Lol koles ma statsy 28/13 a wy cos gadacie o jego zastanawianiu sie nad tym zeby jego gra byla spojna mysleniu itd lol
Nie wiem jak moznaby tutaj zrzucic te QQ chyba ze patrzac na agresje 1.5 i majac reada ze raisuje tylko monstery..
Lol koles ma statsy 28/13 a wy cos gadacie o jego zastanawianiu sie nad tym zeby jego gra byla spojna mysleniu itd lol
Nie wiem jak moznaby tutaj zrzucic te QQ chyba ze patrzac na agresje 1.5 i majac reada ze raisuje tylko monstery..
Ace co Ty taki zafascynowany tymi statsami jesteś, przecież próbka którą tu masz nic Ci o kliencie nie mówi bo jest zbyt mała... Istnieje też coś takiego jak read na przeciwnika, widzisz jak rozgrywa, z czym raisuje, jak wysoko podbija itd.
Do wszystkich dla których statsy są wyznacznikiem poprawnej gry...jak wy sobie radzicie w grze w realu????
Real to Real net to net. W realu nie masz statsow radzisz sobie inaczej, w necie mazs statsy wiec z nich korzystasz.
100 rak z reguly wystarczy zeby zobaczyc ze ktos ma za duzy rozrzut miedzy Vpip i PFR a wiec raczej nie jest za dobrym graczem.. Oczywiscie nie zawsze te 100 rak wystarcza ale z reguly.
Ready oczywiscie mozna miec to tez napisalem ze mozna to zrzucic jezeli mamy read ze koles raisuje tylko monstery.. w innym przypadku uwazam ze zbyt czeeesto jestesmy tutaj mega faworytami zeby foldowac..
Poza tym raisujemy QQ, trafiamy praktycznie iedalnego dla nas flopa i chcemy foldowac? Raczej w takim przypadku powinnismy wkladac stacka z usmiechem na ustach, jakiego flopa bardziej bysmy chcieli zobaczyc?? Jak chcemy foldowac QQ na flopie 664 to z czym my chcemy grac..
Ostatnio edytowane przez Ace ; 22-01-2009 o 16:03
Po rozdaniu doszedłem do wniosku tak jak większość osób, że Koltard izolował shorta, ale przy podejmowaniu decyzji coś mi zaświtało, że jednak coś tam ma.
Jdx fajne analizy i nie zaskoczyłeś mnie, że byś to zrzucił , ale myślę, że takie dywagacje można przeprowadzać na wyższych levelach, gdzie faktycznie ludzie biorą więcej czynników pod uwagę (on myśli że ja myślę że on myśli...).
Skończyło się tak:
EverestPoker Game #4183333400: Table Lulusar-7 - $.50/$1 - No Limit Hold'em - 22:55:55 - 2009/01/17
Seat 1: teamen ($102.15)
Seat 3: MutantVirus ($117.00)
Seat 4: philipgas ($33.05)
Seat 5: KoLTaRD ($94.50)
Seat 6: BluffKilla38 ($114.55)
KoLTaRD posts the small blind of $0.50
BluffKilla38 posts the big blind of $1.00
The button is in seat #4
*** HOLE CARDS ***
Dealt to MutantVirus [ ]
teamen folds
MutantVirus raises to $3.50
philipgas calls $3.50
KoLTaRD calls $3.00
BluffKilla38 folds
*** FLOP *** [ ]
KoLTaRD checks
MutantVirus bets $8.00
philipgas raises to $29.55, and is all-in
KoLTaRD raises to $91.00, and is all-in
MutantVirus folds
Uncalled bet of $61.45 returned to KoLTaRD
KoLTaRD shows [ ]
philipgas shows [ ]
*** TURN *** []
*** RIVER *** []
KoLTaRD shows [Th Jh]
philipgas shows [5s 6s]
*** SUMMARY ***
KoLTaRD shows [Th Jh]
philipgas shows [5s 6s]
KoLTaRD collects $76.60
Chodziło mi głównie o miksowanie gry tak, aby była mało czytelna, ale "thinking levels" też niewątpliwie odgrywają tutaj jakąś rolę. No bo tak jak napisał Trias (i z czym się zgadzam), większość graczy na mikro/small stakes będzie z automatu slołplejowała monstery i będzie swój tok rozumowania "przykładać" do swoich przeciwników, tzn. będzie myśleć "eee, z monsterem tak by nie zagrał, pewnie chce mnie wywalić z rozdania". Wystarczy popatrzeć na odpowiedzi w tym wątku. Wobec tego dlaczego gracz z agresywnym image nie miałby ostro rozgrywać monsterów? I nie mówię tutaj tylko o grze przeciwko graczom z którymi mamy jakąś tam historię ale także o grze przeciwko zupełnie nam nieznanym przeciwnikom.
No coś gotowego (lub z niezłym potencjałem) powinien jednak mieć no bo w końcu będzie musiał wygrać na showdown.
jdx
Ostatnio edytowane przez jdx ; 22-01-2009 o 23:17
Jeżeli pisząc monster, masz na myśli fulla, to slowplay (czyli call) jest jedynym sensownym rozegraniem w tym miejscu, zwłaszcza przeciwko nieznanym przeciwnikom. Ciężko mi uwierzyć że jakieś inne zagranie byłoby bardziej optymalne, nawet dla agresywnego gracza.
No czytając HH w życiu bym się nie spodziewał że ma flush drawa (prywatnie obstawiałem go na tripsy). Chyba trochę go poniosła fantazja.
A niby na czym ma polegać sensowność/optymalność slołplejowania fula/karety? W dodatku bez pozycji. Po co? Że może dobierze do 2nd best? Że może będzie blefował? Przecież sam widzisz po wypowiedziach w tym wątku że mało kto uwierzyłby w tej sytuacji w monstera.
Ja tam nic dziwnego tutaj nie widzę. Prawdopodobnie sam bym tak zagrał, chociaż wolałbym do tego jakieś 7h5h, 5h3h, 8h7h lub AhXh. No i między innymi dlatego nie muszę bawić się w slołplejowanie.
jdx
Co za tym przemawia? Po co ryzykować stack żeby wyrzucić jednego przeciwnika? Przecież chyba głównie chodzi o to żeby drawować jak najmniejszym kosztem i zostawić sobie jak najlepsze implied oddsy (czyli odwrotnie niż tutaj). Naprawdę pytam się z ciekawości, bo nie rozumiem co masz na myśli.
Robiąc C-R AI na takim flopie z dużym prawdopodobieństwem wywalasz przeciwnika z rozdania, masz dzięki temu kupę deadm money w puli. Poza tym masz sporo outów do najlepszej ręki. No i pokazujesz przeciwnikom że jesteś "kretynem" który robi AI z JT na flopie 644. Jeśli zamierzasz zostać przy stole jeszcze troche czasu to może to być bardzo opłacalne
A nawet jeśli dostaniesz calla od overpairy to nie jesteś wcale w mega dupie i masz sporo szans na dobranie.
Poza tym wyrzucając overparę z rozdania dostajesz jeszcze 2 żywe overcards poza swoim f.drawem vs range tego short donka.