Który z polskich polityków byłby najlepszy przy stoliku ?

[massca]

karty w polityce ostatnio rozdaje sie czesto, licytacji tez duzo : najpierw flop, czyli wybory parlamentarne, potem turn czyli pierwsza tura prezydenckich, potem river - drugie prezydenckie, teraz ostatnia licytacja, lecą raisy, PO dało all-in ... ciezko nie rozkminiać tematu przez pryzmat naszej ulubionej gry. stad pytanie na bocznicę: który z polityków waszym zdaniem bylby najlepszym pokerzystą ?

osobiście wydaje mi sie ze marcinkiewicz moglby byc grozny

[Znachor]

Giertych ma zawsze pokerowa twarz :lol: .

[BlaCha]

hehe w pokerowej terminologii to kaczyński miał niezłego runner runnera :shock:

[Bogi]

Osobiście wydaje mi się że zajebistym graczem byłby ........ Janusz Korwin-Mikke :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .

Tymbardziej że kiedyś oglądałem rozmowe z nim i nie jest mu obca gra w pokera.

[BlaCha]

Korwin ostro napiera w brydża z tego co mi wiadomo.

[Melipone]

Korwin ostro napiera w brydża z tego co mi wiadomo.

nie tylko ostro, ale i dobrze, jest współautorem książek brydżowych oraz autorem zajebistej książeczki 'Pewnego razu...', też bym stawiał na niego...

...ale jest też Lech Wałęsa - blefiarz nad blefiarze, kiedyś zablefował że rozda każdemu po 100 baniek i wyblefował wszystkich!

[massca]

Adrew Lepper bylby słaby, każdy pot chciałby ukaść z blotkami....

[VITORIO]

Jesli chodzi o pokerową twarz to Waldemar Pawlak z PSL jest nie do pokonania nawet przez Giertycha

[massca]

no i prosze,
kto ogladal dzisiaj wiadomosci w TVP1 (wlasnie sie koncza) widzial pokerowe porównanie przy niusach o nowym premierze
sam marcinkiewicz stwierdzil ze jego propozycja w stronę PO to "nie bleff ale powiedzenie "sprawdzam" )
hehe
pokazali tez jakiegos dyrektora kasyna ktory cos mowil o blefowaniu i pare ujęć ze stołu - oczywiście 5-card draw jak to w polsce