Strona 412 z 573 PierwszyPierwszy ... 312362402410411412413414422462512 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,111 do 4,120 z 5728

Wątek: gorzkie żale

  1. #4111
    To sie chyba nadaje do gorzkich zali... Nie potrafie sobie odpowiedziec na pewna kwestie - jak to jest, ze:
    1) przeprowadzilem sie z us do pl i postanowilem zalozyc nowe konto na ftp (glownie chodzilo o wszelkie kwestie zwiazane z przelewami itp - ok teraz wiem, ze nie moge miec drugiego konta - no ale wrocmy do meritum sprawy)
    Kuffa idzie swietnie - jestem na zajebistym procencie - pkt gracza zasuwaja w gore bankroll takze i tak przez miesiac - sielanka!
    2) Przy wyplacaniu $ stwierdzili, ze mam 2 konto i zlikwidowali mi to zalozone w Polsce - po krotkiej i szybkiej weryfikacji zaczolem grac ze starego konta - i kuffa powrot do tragedii - nic nie wygrywam, pary asow przegrywaja z dwojkami, fule z karetrami itp itd.
    Przeciez nie zmienilem sposobu grania w ciagu 1-2 dni do cholery! Wiem, ze zakrawa to na jakas psychoze/ manie przesladowcza - no ale mam dosyc ftp - wyglada to wrecz jakby w jakis sposob preferowano poczatkujacych/nowych na ftp graczy! Na 99.9% jest to bullshit - ale takie mam odczucia. Ok wyzalilem sie...

  2. #4112
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    142
    od dawna wiadomo, że ftp jest rigged i każdemu nowemu graczowi przez pierwszy miesiąc podrzucają monstery, włączają tzw. "god mode", a potem wyłączają i mogą mieć pewność, że taki gracz już nigdy ich nie opuści i będzie grał, aż przegra ostatnie kalesony

  3. #4113
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    469
    Heh, to ciekawe, ale ja tez ostatnio wplacalem do 3 roznych sieci i za kazdym razem 1 miech zajebiscie, a potem kupa

  4. #4114
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    2,442
    Kurwa. Co się dzieje ostatnie 5k rąk to przechodzi ludzie pojęcie. Kurwa fishe z vpipem 45 łapią przeciwko mnie fulle, wyższe kolory, albo kurwa karety na flopie w 3betowanej puli. Nosz kurwa. Żaden blef też nie wchodzi. AAAAAAAAAAAAAA.

  5. #4115
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    789
    Bo "fishów z vpipem 45" się nie blefuje?

  6. #4116
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    2,442
    Cytat Zamieszczone przez Tamar Zobacz posta
    Bo "fishów z vpipem 45" się nie blefuje?
    Cbetem na dobrym flopie?

  7. #4117
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    210
    z tego co pamietam mi tez zazwyczaj po wplatach na nowe roomy szlo zajebisci, ale akurat na FTP po wplacie wlaczyli mi doomswitcha i dlugo tam nie pogralem :P

  8. #4118
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Od kilkunastu tysięcy rozdań moje sesje do dobrych nie należą - ostatnio zleciałem 7-8BI w dół. Dzisiejsza sesja może być typowym przykładem obrazującym co się dzieje. Poniżej ważniejsze rozdania:

    - Dostaję AK, gram 3beta pf, sprawdza mnie donk, sprawdza cbeta na flopie 382, turn to 4 (na stole są już 3 karo), koleś gra allin (zostało mu niewiele) sprawdzam bo mam A karo, oczywiście nic nie dochodzi i koleś pokazuje... A5.
    - Jeszcze nie ochłonąłem po poprzednim rozdaniu a tu kolejna głupia akcja. Mam JJ - 3betuję donka pf, sprawdza, niski flop, przyczepił sie a cbetowałem jakies 80% puli i oczywiście A na turnie, sprawdziłem 1 beta, potem zaczekał i pokazał AJ (żadnych drawów nie miał). No ale Boss nie byłby sobą jakby nie nagrodził za debilne zagranie.
    - 4betuję KK pf to oczywiście A na stole, postanawiam zagrac ch-call - wiem że jeśli ma A to i tak wpieprze ale jeśli ma gorzej to moze zablefuje zamiast wyrzucac po moim cbecie. Tak sie też dzieje i koleś pokazuje 77. Jest to jedyna wygrana konkretna pula przez prawie 1000 rozdań.
    - trafiam pierwszego seta - wystarczył cr i gościa nie ma
    - próbuję trafić seta po 3betach przeciwników pf, w końcu sie udaje z TT na niskim flopie, dodatkowo 3 osoby w puli, już zacieram ręce, ale wszyscy czekają. Na turnie donk gra minibeta i wystarczył raise ode mnie i nikogo w puli nie ma.
    - na jednym stole gram z TAGAmi którzy sie często zrzucają ale od czasu do czasu 3betują. Postanawiam w końcu sprawdzić takeigo 3beta z J9s. Flop to ku mojej radości 993 rainbow. I co robi koleś? Check. Postanawiam uderzyć dość mocno sugerując blef na sparowanym flopie i koles gra fold. Akurat teraz!!! Ale jak nic nie trafie po ich 3becie to prawie zawsze napieradalają.
    - postanawiam wyblefować gościa na 1 kolorowym flopie mając średnią kartę do koloru + gutshota - oczywiście przyczepił sie.
    - postanawiam wyblefowac nita grajac cr na flopie TT9 - niestety przyczepił sie
    - mam sc i na flopie są to 2 overkarty + fd. Koleś z 50% stacka gra cr allin. Długo myslę i postanawiam sprawdzić. Call pewnie zły ale oczywiście nie dosżło.
    - mam AT (A pik) i na stole same piki w tym T - przeciwnik jest kompletnym donkiem i sie przyczepil, na t mam T (tripsa) ale river to Q i koleś mocno raisuje mojego blocking beta - pokazał Q2 (na flopie miał tp Q). 14 outów i znowu gówno.
    - kolejne AT niski flop - mam 2 overkarty + fd. Niestety od t wystarczyła 1 karta do strita i donk zaczął napierdalać. Liczyłem na kolor na river ale przyszła tylko T - spasowałem.
    - Mam QQ, flop niski i koleś gra odrazu allin na mojego cbeta, postanawiam sprawdzić. Ma J9 czyli tp 9 + fd. Jemu dla odmiany wchodzi kolor przy wysokiej puli.




    Czy ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć dlaczego:
    - jeśli robię 3beta z QQ+ i dostanę calla to na flopie prawie zawsze ten ktoś sie zrzuca a gdy robie 3beta z AK (AQ) i zostane sprawdzony to schemat prawie zawsze jest ten sam - niski flop, koleś sprawdza / raisuje cbeta, jesli zostanę w grze to nic nie dojdzie i koles często pokazuje zdominowany wygrywający układ???? Sprawdzi mnie pf z AQ / KQ to Q na stole, sprawdzi z AT to T na stole, sprawdzi z A2 to 2 na stole, sprawdził teraz z A5 to złapał strita.
    - jak mam seta to najczęściej wystarczy raise i gościa nie ma, ale gdy mam słaby układ to już nie zrzucają sie tak chętnie. Ktoś spyta dlaczego blefowałem w powyższych przykładach. Ano dlatego że skoro przy secie zrzucają sie prawie zawsze to postanowiłem robić te raisy częściej.
    - jak koleś robi 3beta pf i uda mi sie trafic seta (czy tripsa jak w powyższym rozdaniu) to albo jest do dupy flop i koleś spierdala na raisa, albo wyjątkowo wtedy gra ch-fold, albo mu dochodzi (np trafiłem seta na flopie to na r było 89TJ i koles mocno zabetował to spasowałem).
    - jeśli cbetuję na pozycji flop ale poczekam na turnie to na river dostaję mocnego beta (standard). Wyjątek: gdy na river mi dojdzie - wtedy koleś czeka.
    - drawy jak wchodzą to najcześciej wtedy gdy jest niska pula i nikt nie ma nic dobrego. Za to przeciwnikom zajebiście wchodza przy wysokich pulach.

    Opisane powyżej sytuacje mają miejsce od kilkunastu k rozdań, czyli mniej więcej odkąd gram na Bossie NL25 (piewsze kilka k było w miare ok).

    Nie wiem dlaczego dzieją się cały czas powyższe akcje: czy ci goście mają aż taki pierdolony fart że np jak trafię seta to oni najczęściej nic nie mają za to mają coś gdy ja blefuję, czy mają tak zajebiste ready że gracze z unipoker to przy nich pionki pod tym względem, czy soft jest tak pierdolniety że robi wszystko żeby donkom pomóc i tym samym kasa wędruje tam i spowrotem i firma kasuje w ten sposób więcej rake.
    Ma ktoś jakiś pomysł jak grać i wygrywać w powyższej sytuacji? Będę wdzięczny za wskazówki.

    Schodzę na NL10 i zobacze jak tam mi pójdzie - grałem troche SH NL10 gdzie indziej to jestem w miare zorientowany, jakich wynikow sie spodziewać. Jak dalej bedzie szło do dupy to kończe przygode z SH na Bossie albo wogóle z całym Bossem.

  9. #4119
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Bijesz rekordy .

  10. #4120
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    125
    Może nie umiesz grać? Ja sobie wczoraj uświadomiłem że po około 250k rozdań na cashu nie ugrałem nawet centa