Strona 9 z 573 PierwszyPierwszy ... 78910111959109509 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 5728

Wątek: gorzkie żale

  1. #81
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Cytat Zamieszczone przez Doli
    Tak wiec podstawa to mierzyc sily na zamiary, a co do tej cierpliwosci, to mysle ze w NL potrzeba jej nie mniej, a moze nawet wiecej niz w limicie.
    Wiatm

    Mowiac o cierpliowsci mialem cos innego na mysli

    Mam takie przekonanie, ze nowe osoby,.
    Zaczynaja swoja przygode z pokerem wybieraja NL.
    Bo gdzie sa wieksze poty i teoretycznie wieksza szansa na nowe porshe ?
    tylko NL
    I wlasnie tak cierpliowsc mialem na mysli

    Bo co do camej cierpliowci w NL i limt , to moim zdaniem jest ona bardziej potrzebna w NL.

    pzdr

  2. #82
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Cytat Zamieszczone przez goffy
    A ja jestem za tym zeby kazdy gral tam gdzie mu najlepiej to wychodzi.
    To prawda.
    Wazne sa predyspozcje i osobowosc.

    Cytat Zamieszczone przez goffy
    A jPrzykladowo jak gram na najnizszych stawkach, bo niestety moje finanse sa male , to potrafie dziennie wygrac okolo 30$. Wczoraj nawet probowalem zagrac na wyzszych stolach poniewaz moj bankroll sie zwiekszyl. I tam grajac obrana taktyka doszedlem do tych samych skutkow czy li przez okolo 1-2 godz. gry minimalnie podwoilem kase. Polecam goraco 7 stud
    Nie wiem jak dlugo grasz na studzie , Ale probka kilku godzin nie jestw wiarygodna .
    Chos do samego studa to mysle, ze to moze byc rzeczywiscie ciekawa opcja.
    Malo osob gra i chyba raczej z malo "wiedza" ze tak powiem

    I gdyby taki gracz jak , ( tu troche wazeliniarstwa ) jak Doli , doszedlby do takich umiejetnosci na studzie (jakimi wlada w texasie)- to mysle ze bylaby to zyla zlota.

    pzdr

  3. #83
    Dołączył
    Sep 2004
    Przegląda
    Radom / Kraków
    Posty
    29
    Na studzie gram od okolo miesiaca i ze swoim pewnym 'systemem' gry raczej na - nie wychodze a na pewno nie jezeli wezniemy pod uwage dluzszy okres niz jeden dzien Najczesciej bywa tak ze przegrywam na holdemie a potem musze to odegrac na 7 stud dlatego teraz przezucam sie chyba jedynie na 7 stud

  4. #84
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Cytat Zamieszczone przez pokerstars
    I gdyby taki gracz jak , ( tu troche wazeliniarstwa ) jak Doli , doszedlby do takich umiejetnosci na studzie (jakimi wlada w texasie)- to mysle ze bylaby to zyla zlota.
    Hmm, czuje sie lekko zaklopotany , bez przesady az takim wymiataczem nie jestem o czym mozna sie dowiedziec czytajac mojego bloga .
    ps. Dziekuje i tak, wazelinki nigdy za malo :lol:

  5. #85
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Sopot
    Posty
    1,327
    Peniam... pokerstars chyba przesadzasz z tymi umiejętnościami.
    Jak słucham tego wszystkiego to sie dziwie jak wy jeszcze wogole możecie grać w tą gre. Podchodzenie do tego w sposób czysto książkowy, robienie jakiś statystyk ("próbrek" LOL) według mnie pozbawia tą gre charakteru. Co to za przyjemnośc grania jak zanim zagrasz to sprawdzasz jak z tą ręką najlepiej grać... sick.
    No ale oczywiście ja się nie znam i gram dla przyjemności a nie "profesjonalnie", dlatego jest to tylko moja luĽna opinia :twisted:

    Odnoszę wrażenie że jak ktoś nie przeczyta kilku książek, nie nauczy się nazewnictwa i nie zrobi "próbek" to już z takimi "pro" jak wy nie ma szans .. a jest wręcz przeciwnie

  6. #86
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Co do ksiazek, to prawda jest taka ze w wiekszosci z nich znalezc mozna to samo, jedyne ksiazki ktore mam i mysle ze mozna w nich znalezc cos wartosciowego to HPFAP, Middle Limit Holdem i Super Sytem. HPFAP jest dobry na poczatek, zeby dowiedziec sie o podstawowych sprawach, jak oddsy, jakie rece sa dobre itp., Middle Limit Holdem - jest dobry bo jest tam duzo quizow, w ktorych mozna sie sprawdzic i porownoac nasze myslenie z tym co mysli autor (kazde rozdanie jest omowione), Super System - nie wiem co tam szczegolnego znalazlem, ale jak juz kilka razy pisalem rozdzial Doyla Brunsona czytalo mi sie rewelacyjnie.

    Ksiazki ksiazkami, ale jezeli gra sie w pokera powiedzmy 2 lata jakos w miare powazniej, to prawde mowiac raczej nic ciekawego tam nie znajdziecie. Chociaz jak to niektorzy twierdza, jezeli znajdzie sie chociaz jedno zdanie ktore zaoszczedzi nam 30$ to sie oplacalo.

    Co do statystyk, to ja akurat uwielbiam prowadzenie statystyk i nie widze w tym nic zlego, w pilce noznej tez prowadzi sie statystyki i chyba nie pozbawia to jej charakteru (zreszta co to ma znaczyc - pozbawic gre charakteru). Inna sprawa, ze sprawdzanie przed kazdym rozdaniem jak powinienes zagrac jest glupie, ja mam do statystyk nieco inne podejscie. Mianowicie statystyki sluza do wyciagania jakichs bardziej ogolnych wnioskow, np. chce wygrywac wiecej kasy w pokera, ze statystyk wynika mi ze limit idzie mi lepiej niz NL, no to chyba jednak bede gral limita, albo widze ze jak gram z 4 osobami to idzie mi lepiej niz przy pelnym stole - proste gram shorthanded. Czy to takie straszne i pozbawiajace gre charakteru? Watpie.

    Odnoszę wrażenie że jak ktoś nie przeczyta kilku książek, nie nauczy się nazewnictwa i nie zrobi "próbek" to już z takimi "pro" jak wy nie ma szans .. a jest wręcz przeciwnie
    Brawo, liczy sie nie to ile ksiazek przeczytales, a ile godzin przegrales . Doswiadczenie to podstawa, no chyba ze ktos jest urodzonym pokerzysta (niestety ja nie zaliczam sie do tej grupy)

  7. #87
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Cytat Zamieszczone przez BlaCha
    Peniam... pokerstars chyba przesadzasz z tymi umiejętnościami.
    Jak słucham tego wszystkiego to sie dziwie jak wy jeszcze wogole możecie grać w tą gre. Podchodzenie do tego w sposób czysto książkowy, robienie jakiś statystyk ("próbrek" LOL) według mnie pozbawia tą gre charakteru. Co to za przyjemnośc grania jak zanim zagrasz to sprawdzasz jak z tą ręką najlepiej grać... sick.
    No ale oczywiście ja się nie znam i gram dla przyjemności a nie "profesjonalnie", dlatego jest to tylko moja luĽna opinia :twisted:

    Odnoszę wrażenie że jak ktoś nie przeczyta kilku książek, nie nauczy się nazewnictwa i nie zrobi "próbek" to już z takimi "pro" jak wy nie ma szans .. a jest wręcz przeciwnie
    Witam
    Po pierwsze do pro to mi brakuje , ze hoho Powiedzmy, ze ze slowa profesjonalista to ja obecie jestem na poziomie pierwszej litery P
    Takze z tym pro , jezeli o mnie chodzi to zle trafiles !

    A co do samego pokera.
    Jezeli sie gra w pokera online - to mimo wszystko po pewnym czasie trudno, nazwac to zabawa - to jest zbyt monotonne.
    Ja np nie potrafilbym grac na 1 stole - zanudzilbym sie na smierc .
    Gram minimum 4-5 stolow, i w miedzyczasi szperam w necie.

    Zabawa mozna nazwac wasze wyjazdowe turnieje .
    I gdyby to byly limit to poewnie juz dawno bym sie zjawil.
    Ale mimo , ze nie potrafie grac Nl to zamierzam w najblizszym czasie wrzucic to waszej puli swoje wpisowe.
    Dlaczego ?
    Własnie dla zabawy , ja wiem ze nie mam szans

    pzdr

  8. #88
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Cytat Zamieszczone przez Doli
    Inna sprawa, ze sprawdzanie przed kazdym rozdaniem jak powinienes zagrac jest glupie, ja mam do statystyk nieco inne podejscie.
    Zeby nie bylo porozumien. Ja tez nie sprawdzam przed kazdym rozdaniem jak zagrac .
    Przegladam statystyki , co jakis czas.
    I kiedy zauwaze takie dziwne zachowania jak opisywalem AK
    To zmieniam sposob grania tych ukladow . i pozniej patrze jakie sa wyniki.

    Cytat Zamieszczone przez Doli
    Mianowicie statystyki sluza do wyciagania jakichs bardziej ogolnych wnioskow, np. widze ze jak gram z 4 osobami to idzie mi lepiej niz przy pelnym stole - proste gram shorthanded. Czy to takie straszne i pozbawiajace gre charakteru? Watpie.
    I do takich wnioskow dochodze i ja .
    Tylko w przypadku mojej osoby jest odwrotnie,
    Wole 10 osobowe stoly niz 6 osobowe, co potwierdzaja wyniki.

    Czy to takie straszne ?

    Odnoszę wrażenie że jak ktoś nie przeczyta kilku książek, nie nauczy się nazewnictwa i nie zrobi "próbek" to już z takimi "pro" jak wy nie ma szans .. a jest wręcz przeciwnie
    To nazewnictwo to chyba i ty stosujesz , takze nie wiem czego soe czepiasz . A ta "probka" to wytwor wlasny , nie przeczytany w zadnej ksiazce

    Takze podsumowujac
    Zabawa - na waszych turniejach live ( moze niedlugo na naszych )
    Online ? Ograc zaocenicznych kapitalisów , jak to zrobic ???
    Nie traktowac pokera tylko jak zabawe , a szlifowac wlasne umiejetnosci.
    Do czego miedzy innym przydatne sa "probki "))

    pzdr

  9. #89
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Sopot
    Posty
    1,327
    hah.. no dobra widzę że podstawowym nieporozumieniem jest to że ja mówie o pokerze w realiach grania na żywo a wy bardziej on-line.
    Zgadzam się że granie na dłuższa metę on-line jest monotonne.

    Co do charakteru gry to postaram się wytłumaczyc o co mi chodzi... A więc jeśli granie on-line jest monotonne to gra się tam tylko dla zarobku. I według mnie kiedy zaczyna się "uprawiać poker" głównie w celach zarobkowych, to zmienia się nasze podejście do samej gry. Siadając póĽniej do stołu np dla zabawy ze znajomymi chyba ciężko jest zagrać tak jak dawniej i dać się poprostu wciągnąć grze a nie probować ją kontrolować...

    Niewiem czy rozumiecie o co mi chodzi ... ale ja tak to właśnie widzę. Wolę jak poker ma dla mnie trochę niewiadomych i tajemniczych alejek. Próbowanie go dogłębnie poznać i zkatalogowac jest dla mnie trochę jak np liczenie żetonów w czasię gry-> przynosi pecha :twisted:

    Także nie czujcię się atakowani moim postem bo nie miał on takiego celu .. było to wyłącznie wyrażenie mojej opinii a nie ocenianie tego jak gracie.

  10. #90
    Dołączył
    Apr 2004
    Przegląda
    Malta
    Posty
    627
    ja mysle ze kazdy gra w pokera z innych powodow. Jeden dla kasy, dla zabawy, dla emocji, spedzanie czasu, towarzysko etc... Oczywiscie glownie gra sie dla kasy ale nie tylko. Kazdy grajac z innych powodow inaczej bedzie podchodzil do pokera i calej otoczki

    pzdr