Strona 2 z 573 PierwszyPierwszy 12341252102502 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 5728

Wątek: gorzkie żale

  1. #11
    Dołączył
    May 2003
    Posty
    522
    Cytat Zamieszczone przez Vojtek
    Mowilem Ci Leszek, ze wada tego zalosnego fixed jest to ze trafisz na ciula co bedzie zbieral az do river a szanse ze uzbiera sa duze -na NL by cie to nie spotkalo - pomysl o tym, bo jeszcze nie dawno twierdziles ze na fixed przy duzych stakes jestes w stanie wystraszyc przeciwnika
    na nl spotkalo cos gorszego, poniewaz to byl idiota, to po zobaczeniu tej trojki zagralby all in, wydoilby mnie z wszystkiego

    Nigdy nie twierdzilem ze jest w stanie wystraszyc przeciwnikow na fixed. Zle mnie zrozumiales. Gram na pacificu, wlasnie dlatego ze graja tam tacy gracze jak ten kolo. Przy blindach np. 2/4 ludzie przestaja dobierac do niczego, jak to sie dzieje na niziutkich blindach. Bardzo sie ciesze jak ludzie dobieraja, sprawa sie komlikuje dopiero jak dobiera caly stol

    Dzis wyjebal mnie gosciu z 10 4, moje KK. Wszedl po 4-krotnym reraisie na blinadach 2/4, zeby zobaczyc flop, gdzie ujrzal najnizsza pare...
    No ale niech sie cieszy jaki jest dobry, zreszta moze ja sie nie znam

    pozdrawiam

  2. #12
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Swieta prawda, to ze ludzie dobieraja a nie powinni jest nie wada a zaleta fixed, na nich sie robi kase, co z tego ze raz przegrasz z KK, AA duzo wiecej razy wygrasz, szczegolnie na dobrych drawach. Taka jest prawda ze na fixed gdy wchodzi duzo ludzi wiecej wygrywa sie na JTs niz na AA, bo AA to mimo ze najwyzsza para to zawsze jest to tylko jedna para, a ludzie nie potrafia z nia pasowac (mi tez to ciezko wychodzi . Tak wiec ja jak siadam do fixed to wlasnie szukam stolow gdzie najwieecj ludzi wchodzi do gry, bo tam jest najlatwiejsza kasa, wystarczy troche cirepliwosci i solidna gra.

  3. #13
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Ja tam garm w fixed i uwazam, ze sposob pozwala na male obsniecia kapitalu.
    Niestety potrzeba duzo cierpliwosc.
    Ja porownalbym dobra gre na na fix - jako rzemieslnictwo )
    a dobra gre na no limt - artyzmem !!

    W pierwszym trzeba jak najmniej szalenstwa, a w drugiej wersji znacznie wiecej.
    Oczywiscie co do no limit moge sie mylic - po prostu nie gram !!

    Doli na jakich stolach grasz ? 10 czy 6 ?

    Bo ja uwielbiam 10 no i oczywiscie symultany jakies 4 stoly )
    Przy jednym to bym sie zamudzil

    pzdr
    _________________

  4. #14
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Co do tego rzemieslnictwa to zarowno niski limit jak i no limit sa podobne, tzn trzeba grac solidnie i tyle - cierpliwosc to podstawa. Sztuka wg mnie zaczyna sie przy wyzszych limita zarowno w nl, jak i limit, a takze w grze shorthanded (mysle tu o 1,2 przeciwnikach). Co dotego co ja gram to bywa roznie, na PS wole grac 6 osobowe, natomiast na pacificu jak kilka razy gralem to tylko 10 osobowe.

  5. #15
    Dołączył
    May 2003
    Posty
    522
    Cytat Zamieszczone przez Doli
    . Taka jest prawda ze na fixed gdy wchodzi duzo ludzi wiecej wygrywa sie na JTs niz na AA, bo AA to mimo ze najwyzsza para to zawsze jest to tylko jedna para, a ludzie nie potrafia z nia pasowac (mi tez to ciezko wychodzi .
    No nie zgodze sie ze JTs jest lepsza niz AA. Pomimo to ze to tylko jedna para, to jednak para i to nawyzsza, wiec w sumie nic nie potzrebujesz zeby wygrac(ktos musi dobrac 2 pare). Z doswiadczenia wiem ze AA jest duzo lepsze niz J10s, no ale moze mialem tylko szczescie Gram troszke wieksze blindy, na niziutkich moze faktycznie AA to srednia karta

    pozdro
    ownerek

  6. #16
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Cytat Zamieszczone przez Ownerek
    No nie zgodze sie ze JTs jest lepsza niz AA. Pomimo to ze to tylko jedna para, to jednak para i to nawyzsza, wiec w sumie nic nie potzrebujesz zeby wygrac(ktos musi dobrac 2 pare). Z doswiadczenia wiem ze AA jest duzo lepsze niz J10s, no ale moze mialem tylko szczescie Gram troszke wieksze blindy, na niziutkich moze faktycznie AA to srednia karta

    pozdro
    ownerek
    Eh, nie sadze zebym napisal ze jest lepsze niz JTs, chodzilo mi o to ze na JTs wygrywa sie wieksze pule. Z AA chcesz zazwyczaj miec jednego, dwoch przeciwnikow, z JTs najchetniej chcialbym zeby bylo ich jak najwiecej.

  7. #17
    Dołączył
    Jul 2004
    Przegląda
    Las Vegas
    Posty
    1,154
    Hej,

    JTs fajne jest

    Pzdr.

    Goral

  8. #18
    Dołączył
    Jun 2003
    Przegląda
    Anfield Road
    Posty
    2,967
    Cytat Zamieszczone przez Goral
    Hej,

    1/2 NL PS, ja jakies 150$ przeciwnik 200$.

    KK na rece, on rise do 8, ja rerise do 16. Flop Q83 rainbow. Gosc 20$ ja rerise do 40$. On all in. W tym momencie jestem na 90% pewien ze ma AQ i sprawdzam. Turn x, river A.

    Mial AQ, 150$ w plecy...

    W tej sytuacji juz nie klne tylko pisze nh.

    Co do dyskusji o limicie i no limicie to zdecydowanie wole NL (0.5/1, 1/2, 2/4) bo bardziej wykorzystuje bledy przeciwnika i mozna szybciej zarobic (i stracic ).

    Pzdr.

    Goral
    ouch :roll:

    Soprano

  9. #19
    Dołączył
    May 2003
    Posty
    522
    Musze sie pochwalic bardzo udanym wystepem w freerollu na FullTiltPoker.

    W pierwszym rozdaniu AQ w kolorze, flop z AQ . Byl taki mily zawodnik, ktory sprawdzal mnie do konca.

    Kilka rozdan dalej i dostalem 10,10. Jakis szaleniec zrobil all-in'a, jako ze kasy mial bardzo malo, wiec go sprawdzilem:
    Przeciwnik J,5 w kolorze
    Stoł: A,2,A,3,4
    zdarza sie...

    Pare rozdan i dostaje A,A. Do podwyzszonej stawki weszlo az 4 graczy i zobaczylo taki oto flop: 8,7,2 wszystko w innych kolorkach.
    Wszedlem dosc mocno, jeden koles raise, ja reraise, wiec on all-in'a, ktorego sprawdzilem. Gosc mial 6,6 na rece. Turn 5, River 6....
    to tez sie zdarza... :cry:

    W tym momencie zostala mi juz jakas reszta kasy, ale na dobra reke nie musialem czekac. Zaraz dostalem A,J niestety nie w kolorze. Licytowalem tuz przed buttonem, tylko 1 przeciwnik wszedl, wiec zrobilem all-in'a. Buzy blind sprawdzil i pokazal A,2 w kierach (moj J tez byl w kierach!) oczywiscie na stole doszly 3 kiery.


    Trudno uwierzyc, ale to wszystko odbylo sie na jednym turnieju, ktory zakonczyl sie dla mnie po 18 rozdaniach.
    Ktos moze sie pochwalic lepszym osiagnieciem

  10. #20
    właśnie sobie gram i zaczyna mnie szlag trafiać :

    turniej: mam K i blotke i jestem na BB, flop KK i blotka, czekam jeden rzuca all in sprawdzam, koleś ma na ręce pare 22, czwarta karta na stole to 2

    sit&go: bb, mam AQ, po lewej koleś sprawdza, mały blind wchodzi ja podbijam jakieś 4 razy, koleś po lewej sprawdza, flop Q J i blotka, ja ponad połowę żetonów, koles all in, sprawdzam, koleś ma AK, river to T

    sit&go: jestem na sb, mam AA, przede mną jeden ostro podbija, inny jeszcze bardziej, więc ja all in, ręki pozostałych to 88 i AJ, pierwsza czy druga karta na flopie to 8

    ten sam sit&go: mam 88 i mało żetonów (2,5xbb ) to trzeba grać , sprawdza mnie koleś z KQo, czwarta karta to K....


    K U R W A M A Ć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !


    ja spotkam rachunek prawdopodobieństwa to ma wpierdol....