Lekka przesada

[cypiszzz]

1) nie mówię o wprowadzaniu jakichkolwiek zakazów, a jedynie o tym, że jest to (umieszczanie podobizny) niestosowne. Podobnie jak bekanie przy stole (choć ja bekać lubię i wielu lubi jest to niestosowne bo wielu ludziom przeszkadza, a nie zwykło się mówić do takich osób: nie podoba Ci się zawsze możesz wstać od stołu).

2) nie chodzi mi o to, że owa osoba obraża papieża w ten sposób, ale, że może urazić osoby wierzące i ze względu na szacunek do tych nie powinna umieszczać takiego avatara w kasynie.

3)

Użyłem avatarów kobiet jako przykład w poprzednim poście i dalej uważam to za dobry przykład.

Owe kobiety to z reguły modelki, które właśnie po to się fotografują by je oglądano.

4)

- może jest to nawet głęboko wierząca osoba wg. KK i w ten sposób chce trzymać ważną dla siebie osobę przy sobie 'wsędzie'

Bez obrazy, ale akurat ten argument jest głupi.

Dalej trzymam się swojego zdania, że pokerroom to miejsce niestosowne do zamieszczania podobizny papieża (czy jakiegokolwiek innego duchowego przywódcy) jako avatara.
Twoje argumenty wydają się logiczne, być może moje poglądy na niektóre sprawy nie pozawalają mi przyznać Ci racji, być może uważam swoje (argumenty) za silniejsze, dlatego fajnie by było gdyby wypowiedziało się szersze grono.

[Advisor]

1) nie mówię o wprowadzaniu jakichkolwiek zakazów, a jedynie o tym, że jest to (umieszczanie podobizny) niestosowne. Podobnie jak bekanie przy stole (choć ja bekać lubię i wielu lubi jest to niestosowne bo wielu ludziom przeszkadza, a nie zwykło się mówić do takich osób: nie podoba Ci się zawsze możesz wstać od stołu).

Tu w zasadzie się zgadzam. Rózni nas jedynie to, co kto uważa za niestosowne. Tak z ciekawości - w Japonii bekanie po jedzeniu, szczególnie 'u kogoś' wlicza się do dobrych manier - oznacza, że jedzenie było smaczne

2) nie chodzi mi o to, że owa osoba obraża papieża w ten sposób, ale, że może urazić osoby wierzące i ze względu na szacunek do tych nie powinna umieszczać takiego avatara w kasynie.

Tu znowu jest w zasadzie kwestią subjektywną, co kto uważa, co mozna a co nie. Ponieważ jest wiele rzeczy, co można umieszczać w avatarze, co może uraźić kogoś i/lub całej grupy ludzi, to zwyczajnie bardziej praktycznym wydaje się 'leave table' niż cenzura. Zdaję sobie sprawy, iż nie jestes za cenzurą i ze wyraźas jedynie swój pogląd, zgodę na to, że takie zdjęcia nie powinni Twoim zdaniem byc jako avatar w kasynie. Masz do tego prawo i choć nasze poglądy w tej materii się różnią to szanuję.

Owe kobiety to z reguły modelki, które właśnie po to się fotografują by je oglądano.

Zgoda. ...ale zdjęcie papieża, którego tamten człowiek użył na avatar może równiez pochodzic ze zbiorów oficjalnych zdjęc, czyli do wykorzystywania. Tu nie chodzi przecież o to, tylko cała dyskusja jest o czym innym. To, że tamte kobiety sie zgadzają na sfotografowania nie oznacza, że ktoś - kobieta - kiedy zostanie zmuszona do oglądania ich nie będzie urazona. Według tej logiki - nie powinno tu być, bo mnie obraza - to w momencie pojawienia takiej opinii od kobiety na tym forum to wszyscy mają zmienić swój avatar? Bo kogoś obraza? A może jednak zostawić do w rękach kultury osobistej każdego z osobna? Samo stwierdzenie "tego chyba tu nie powinno być" zawiera zakaz w sobie samym.

Advisor napisał:
- może jest to nawet głęboko wierząca osoba wg. KK i w ten sposób chce trzymać ważną dla siebie osobę przy sobie 'wsędzie'

Bez obrazy, ale akurat ten argument jest głupi.

Nie obrazam się :wink: Ale prosiłbym Cię o używania bardziej stosownych do swojego, wysokiego ogólnego poziomu argumentowania i uzasadniania, dlaczego uważasz argument, przypuszczenie za głupie. Osobiście widziałem już o wiele ...bardziej oryginalnych sposobów wyraźenia swojej wiary i sympatii, niż to.

Dalej trzymam się swojego zdania, że pokerroom to miejsce niestosowne do zamieszczania podobizny papieża (czy jakiegokolwiek innego duchowego przywódcy) jako avatara.

Masz prawo do tego zdania i tak jak powyżej pisałem - szanuję to. Czy mógłbyś jednak to uzasadnić czymś konkretniejszym? Innym, niż potencjalne urazenie czyjeś uczucia, bo to jest już kwestia czystego odbioru subjektywnego każdej z osobna i na tej podstawie możnaby wszystko zabronić (bo kogoś mógłby urazić).

Twoje argumenty wydają się logiczne, być może moje poglądy na niektóre sprawy nie pozawalają mi przyznać Ci racji, być może uważam swoje (argumenty) za silniejsze

Heh... Mógłbym to samo pisać :wink: Ogólnie dziękuję Ci za dyskusję i pozostanę w oczekiwaniu na dalszy ciąg.

[cypiszzz]

w Japonii bekanie po jedzeniu, szczególnie 'u kogoś' wlicza się do dobrych manier - oznacza, że jedzenie było smaczne

Widzisz to bardzo dobry przykład. Jednak jeśli japończyk przyjedzie do Europy nie beka już przy jedzeniu bo w europejskiej kulturze jest to niestosowne i on to szanuje (no chyba, że o tym nie wie ).

Jeśli chodzi o analogie z kobietami. W zasadzie masz częsciowo (wg. mnie) racje, bo fakt, mój np. avatar mógłby zostać odebrany przez panie jako instrumentalne traktowanie kobiecego ciała, a nie jako hołd składany kobiecemu pięknu. Generalnie masz racje również z tym, że wszystko mogłoby zostać potraktowane jako atak na cośtam.

Różnica w naszych zdaniach rysuje się w podejściu do osoby papieża. Ty uważasz (jeśli dobrze wywnioskowałem), że jest to osoba publiczna, głowa KK i nic poza tym. Dla mnie może być to idol, lecz dla wielu jest czymś więcej niż tylko człowiekiem: jest duchem, nadzieją i mnóstwem innych "rzeczy", których ja akurat nie potrafię opisać. Wielu ludzi stało się lepszych dzięki niemu, dla wielu jest symbolem wolności naszego narodu!

Cytat:
Cytat:
Advisor napisał:
- może jest to nawet głęboko wierząca osoba wg. KK i w ten sposób chce trzymać ważną dla siebie osobę przy sobie 'wsędzie'

Bez obrazy, ale akurat ten argument jest głupi.

Nie obrazam się Ale prosiłbym Cię o używania bardziej stosownych do swojego, wysokiego ogólnego poziomu argumentowania i uzasadniania, dlaczego uważasz argument, przypuszczenie za głupie. Osobiście widziałem już o wiele ...bardziej oryginalnych sposobów wyraźenia swojej wiary i sympatii, niż to.

OK, uważam owy argument za głupi, bo istnieje milion lepszych sposobów na trzymanie ważnej dla siebie osoby przy sobie (jednym z nich może być np. postawienie sobie obrazka na monitorze) i ta teza wydaje mi się głupia.
(bardziej wiarygodna byłaby taka, że owa osoba chciała uczcić w ten sposób pamięć)

Cytat:
Dalej trzymam się swojego zdania, że pokerroom to miejsce niestosowne do zamieszczania podobizny papieża (czy jakiegokolwiek innego duchowego przywódcy) jako avatara.

Masz prawo do tego zdania i tak jak powyżej pisałem - szanuję to. Czy mógłbyś jednak to uzasadnić czymś konkretniejszym? (...)

Właściwie to niebardzo, bo to jest mój jedyny argument. Mogę jedynie podeprzeć go paroma przykładami. Taka np. analogia: właściciel knajpy w hołdzie papieżowi może powiesić nad barem jego wielki obraz (czy jest to stosowne?), tak samo właściciel szaletu publicznego, etc.


Ja również dziękuję, fajnie czasami doświadczyć sporu polegającego na zdrowej dyskusji i nie dostać przy tym "z mięsa"

Pozdrawiam

[Advisor]

Advisor napisał:
w Japonii bekanie po jedzeniu, szczególnie 'u kogoś' wlicza się do dobrych manier - oznacza, że jedzenie było smaczne


Widzisz to bardzo dobry przykład. Jednak jeśli japończyk przyjedzie do Europy nie beka już przy jedzeniu bo w europejskiej kulturze jest to niestosowne i on to szanuje (no chyba, że o tym nie wie ).

W porządku, ale tu raczej jest sytuacja odwrotna - to europejczyk pojechał do Japonii. To oznacza, że japończycy mają przestać bekać, bo może to urazić europejczyka? Czy też bardziej wypada europejczykowi przystosować się do 'ogólych reguł' lub, jeśli nie jest w stanie - po prostu nie podjechać tam (Leave table)?

Jeśli chodzi o analogie z kobietami. W zasadzie masz częsciowo (wg. mnie) racje, bo fakt, mój np. avatar mógłby zostać odebrany przez panie jako instrumentalne traktowanie kobiecego ciała, a nie jako hołd składany kobiecemu pięknu. Generalnie masz racje również z tym, że wszystko mogłoby zostać potraktowane jako atak na cośtam.

Generalnie własnie o to mi chodzi. Potrafię szanować czyjeś przekonania religine i rozumiem też różne reakcje na różne sytuacje. Jednak nie uważam, by czegoś tam nie powinno gdzieś tam być tylko dlatego, że ktoś może czuć się urazonym. Na tej podstawie wszystko można krytykować i zawsze znalazłby sie ktoś, kto uważałoby ze 'toto' jest dla niego/niej obrazliwe. O wiele bardziej rozsądne dla mnie jest nieprzechodzenie osób, którzy uważają coś w jakimś pokerroomie za niestosowne, niż chodzenie tam i narzekanie publicznie i rzuczenie takimi hasłami jak w pierwszym poscie. Są pokerroomy (np. FullTiltPoker), gdzie nie ma możliwości używania innych, niż domyslnie przez pokerroom zainstalowanych avatarów = nie ma zagrozenia, że ktoś użyje wizerunku np. papieża.

uważam owy argument za głupi, bo istnieje milion lepszych sposobów na trzymanie ważnej dla siebie osoby przy sobie

Zaraz, zaraz - może dla Ciebie taki sposób wyrazenia swoich uczuć jest glupie i/lub nie na miejscu, ale to nie oznacza, że dla kogoś innego to jest nie jest odpowiedni sposób. Dla mnie wiele rytuałów religinych jest 'głupie', ale nie protestuje przeciwko temu, że osoby wierzące w te rytuały do nich się przystosują. Nie moja sprawa w jaki sposób ktoś swoją wiarę wyznaje, dopóki to mnie nie dotyczy osobiście.

Właściwie to niebardzo, bo to jest mój jedyny argument. Mogę jedynie podeprzeć go paroma przykładami. Taka np. analogia: właściciel knajpy w hołdzie papieżowi może powiesić nad barem jego wielki obraz (czy jest to stosowne?), tak samo właściciel szaletu publicznego, etc.

Dla mnie liczą się intencje, więc dla mnie nie ma tu prostej, jednoznacznej odpowiedzi - stosowne/nie stosowne.

Dobra. Wydaje mi się, że nie przekonujemy drugiej osoby do swoich racji 8) Zdaje się mamy pat i osobiście uważam, że w konkluzji można by uważać, że jest 'to' jeden z tych sytuacji w internecie, które od czasu do czasu będą wyskakiwały. Ze względu na dostęp różnych kultur, wyznan jak również złożoność osobowości każdej z nas to nie możliwe jest 'politycznie poprawny' internet.
W tej rozmowy są dwa różne podejsca do tego problemy. Ja uważam, że to induwidualnie powinniśmy przystosować autocenzurę poprzez wybór miejsca gry na przykład w tym przypadku. Inicjator wątku uważa, że tamten, dla niego obrazliwy obrazek nie ma prawa być. Chyba każdy powinien samemu wyrobić opinię i znaleść sposób 'radzenia' sytuacją.

Teraz już bardzo dziękuję za miłą rozmowę - abym częściej trafił na ludzi z argumentami i chęcią oraz umiejętnościami bronienia swoich poglądów, nawet skrajnie odmiennych od moich, w sposób kulturalny i merytoriczny. Połamania kart.

Pozdrawiam Cię cypiszzz i przepraszam za zbyt pochopne zaszufladkowanie Cię na początku naszej dyskusji,
Advisor

[massca]

widzicie, to proste :
zaczynacie kombinowac czemu ma papieza w avatarze a nie jaki ma pocket

o to mu chodzilo :lol:

[2rock]

myslicie ze radykalni wyznawcy Islamu obraziliby sie gdyby ktos mial w avatarze Osame, czy tylko Polacy maja taki film ze wizerunek Papieza moze wisiec tylko w kosciele albo domowym oltarzyku... ewentualnie na szybie zeby sasiedzi wsyscy widzieli? :P

[cypiszzz]

Advisor niech będzie pat bo faktycznie jeden nie przekona drugiego. Rowniez dzieki za dyskusje, bo naprawdę bardzo przyjemnie się "rozmawialo".
Pozdrawiam

[BlaCha]

Tak się stało , że zostawiłem mu tylko 4$ hehe

no wiesz pawelrad... wiele bym się po tobie spodziewał ale nie tego że ojebiesz papieża na 7 zielonych ... :shock: