W tym wypadku musialbym widziec gre big stacka wczesniej, napisales ze brak wspolpracy wiec pewnie bym sfoldowal pre flop. Na flopie nie do zrzucenia. Podjales dobra decyzje, zminimalizowales outy szorta do jednego, trafil - pech.
W tym wypadku musialbym widziec gre big stacka wczesniej, napisales ze brak wspolpracy wiec pewnie bym sfoldowal pre flop. Na flopie nie do zrzucenia. Podjales dobra decyzje, zminimalizowales outy szorta do jednego, trafil - pech.
Ostatnio edytowane przez Tompkins ; 18-10-2008 o 18:45
Grałem ze 4 sitki na raz więc nie śledziłem dokładnie wydarzeń, ale nie rzuciło mi się w oczy żeby lider betował każde rozdanie z any2 (co przy zwykłym sitku ma sens, ale tutaj kompletnie nie).
Ja mimo wszystko uważam że call/fold do lider call/allin do kogoś innego z tym AK ma trochę sensu, tylko że nie zastosowałem się do tego założenia - przy tym becie lidera powinienem był dać tego folda, a niestety podpaliłem się bo szort walnął AI - chociaż nie miał najniższego stacka, a przed nim był bet, więc można się było spodziewać czegoś porządnego, AQ+, TT+.
jak dla mnie - krok po kroku rozegrałeś optymalnie w świetle EV, czyli mówiąc po ludzku optymalnie
insta fold preflop:
1) Big stack jest już commited i sprawdzi all in gościa pushującego, co w tej sytuacji daje Ci już szansę na ITM
2) Nawet jeśli pushujący wygra, to zostaje Ci jeszcze 10bb, a masz na stole shorta w fatalnej sytuacji: ~2,5 bb i 0 fold equity u każdego gracza na bb, dodatkowo jest gość z 3,5bb, który fold equity ma bardzo niskie. W tej chwili foldując wszystko spokojnie powinieneś dostać się do kasy.
3) Pushując tutaj, bo call odpada (oglądasz flopa bez pozycji, na którym A albo K wyskoczy Ci średnio raz na cztery razy, a władając pół stacka preflop commitujesz się do tej puli), ryzykujesz jedynie odpadnięcie z turnieju, gry gracz pushujący za 5bb wygra z big stackiem, a big stack wygra z Tobą. Nie zyskujesz nic, bo między miejscami 1-5 nie ma żadnej różnicy w payoucie.
Ostatnio edytowane przez Barry ; 19-10-2008 o 00:00
Dzieki Barry za odpowiedź. Abstrahując od tego co się wydarzyło po moim callu... jak się zachowujemy w mojej sytuacji gdy dostajemy 88-KK lub AJ-AK? Chodzi mi o pierwszą decyzję, nie o to czy callować raisa lidera i allina szorta. Moją pierwszą myślą byłoby nawet nie betować KK tylko callować...
z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam
Jason struktura jest taka:
miejsca 1-5 dostają 2xBI
miejsca 6-10 dostają figę
Twoja sytuacja w tym turnieju jest tak dobra, że w ogromnej większości przypadków dojdziesz do kasy tylko foldując, nie ma sensu się tutaj angażować za bardzo. Jeśli lider ma jakieś pojęcie o sitach to powinien pushować z any2 w pozostałych graczy. Sytucja wyglądałaby inaczej, kiedy to lider byłby na pozycji przed Tobą, wtedy to Ty musisz wywierać na nich presję.
Call zdecydowanie odpada - sb skuszony dobrymi oddsami może wyrównać, bb sprawdzić i wtedy już nie wiesz gdzie jesteś na flopie. W tej sytuacji nie ma co im dawać free flopów.
Co do 88-KK i AJ-AK - ja bym tutaj grał tylko QQ+, z tym, że QQ i KK podbiłbym do 750 i sprawdził all in każdego z wyjątkiem lidera (po foldzie zostaje Ci trochę ponad 8bb, a inni mają góra 5bb. zakres ich pushowania powinien być ogromny, szczególnie tych gości co mają <3bb.). Co do AA, to raczej open-shove - przegranie takiej puli dla lidera jest znaczące, dlatego bardzo rzadko Cię sprawdzi, a jeśli tak, to z gorszą ręką.