-
Przeciwnik 63/7
Na flopie robię call, bo może mieć A (duży DB) lub FD plus jakieś nie wiadomo co z takimi statsami. Część FD biję. Na turnie chyba nie ma sensu betować. Na river jakieś dziwne zagranie. Jaki zakres dajecie mu na river?
Grabbed by Holdem Manager
NL Holdem $0.50(BB) Replayer
SB ($30.96)
Hero ($50)
UTG ($69.44)
CO ($41.46)
BTN ($57.71)
Dealt to Hero
fold, fold, fold, SB calls $0.25, Hero raises to $1.75, SB calls $1.25
FLOP ($3.50)
SB bets $3, Hero calls $3
TURN ($9.50)
SB checks, Hero checks
RIVER ($9.50)
SB bets $9
-
Z takim statami i jeszcze do tego z sb to strasznie ciężko określić co ten koleś tam trzyma.. bo jest tego mnóstwo. Ale jeśli miałbym już się pokusić to:
Imo ze strony villaina wygląda to tak:
limpuję Ax (x<=9) albo coś w stylu connectorsów lub gapperów z 9x a następnie call.
Flop nawet mi wpada ale jest flush draw więc biję mocno (też ze względu że może wyrzucisz jakieś słabe pockety).
Sprawdziłeś, to poczekam bo może jednak masz tego lepszego asa.
Ale Ty też czekasz więc nie masz asa, najwyżej flush draw albo wyższy pocket od 9.
Biję mocno na river z Ax bo może sprawdzisz z gorszą parą.
Przynajmniej tak to widzę
Ja gram tak samo na calling station (fold na river), na pasywnego który umie zrzucić, biję turn i jeśli czeka na river to biję i river (przy bezpiecznym river). Imo wyrzucasz wtedy bardzo dużo jego range'u.
Jedynie czego się boję to jakieś 99, A5, które mógłby rozegrać tak samo (choć na wojnie blindowej myślę że to 99 nawet z tymi statami by podbił..)
-
a jakie ma znaczenie co on ma? chcesz blefowac loose/passive, czy callowac go z Q hi??
wiec ja nie trace czasu na myslenie nad jego zakresem
-
jw, ludzi 63/7 nie exploituje się poprzez blefy, levelling itd