Uzależniony :/

[krc]

jestem uzalezniony od pokera i wielkie mi halo
co to jest w porownaniu do ćpania picia palenia
ale dla kogos kto jest bananem i nigdy nic nie robił
to jest coś stasznego byc uzaleznionym

Imo w porownaniu do cpania, picia i palenia poker moze byc rownie grozny, a moze i nawet grozniejszy ? Czemu? A to dlatego ze jak cpasz, pijesz albo palisz to szkodzisz przedewszystkim sobie, a jak np masz rodzine, dzieci i przegrasz cala kase, samochod, dom? To co? Nie tylko Ty masz przejebane ale rowniez Twoja najblizsza rodzina. Wiadomo mozna rowniez przecpac lub przepic swoj majatek (ale to juz troche dluzej czasu zajmuje) i te nalogi jak wiekszosc sa zle, ale nie mozna powiedziec ze hazard to lajcik w porownaniu do tych nalogow.

[jarsza]

tak sobie napisalem i skasowalem
kto mial przeczytac przeczytal po prostu.

[cra]

Ja gram 2 lata w pokera, i nie jestem uzalezniony, wrecz przeciwnie - zaczyna mnie nudzic ta gra niesamowicie i zeby grac musze naprawde sie mobilizowac.

[weeskacz]

Ja też ostatnio miałem dłuższą przerwe (urlop) i jakoś nawet nie myślałęm by odpalić sobie jakiś stolik na boku. Nawet moja kobitka była zdziwiona i pewnie troche rozczarowana, bo nie dałem jej okazji pomarudzić w tym temacie
Ale ja traktuje pokera jako pożyteczne hobby z którego wpada sobie dodatkowy grosz

...

A co do założyciela wątku to mam poważne wątpliwości czy poker jest właściwym zajęciem dla niego. A raczej czy to właściwa osoba do pokera. Bez urazy, ale chyba brakuje Ci tych cech, które zapewniają sukces w tej grze. Jeśli jednak chcesz dalej w tym siedzieć słuchaj rad dobrych i doświadczonych graczy z tego forum (żeby uciąć ewentualne uwagi uprzedzam, że nie jestem jednym z nich i z racji mojego stosunku do tej gry pewnie nigdy nie będe)

[ArkadiuZz]

moze szukasz odpowiedzi na inne pytanie , tylko nie umiesz go sformułować ?

Co najmniej zabrzmiało jakby napisał To jakiś ksiądz LOLOLOLOLOL

[Qba33]

heheheh :P

mialem slaby dzien

[miecho]

Zakłady sportowe sa zle.
Poker jest zly.

Nigdy nie tkne hazardu.
Bo jest zly.

Święte słowa, Zbrochu, widzę że to twoje motto życiowe (pierwsze dwa) :lol:

[Hedge]

Imo w porownaniu do cpania, picia i palenia poker moze byc rownie grozny, a moze i nawet grozniejszy ? Czemu? A to dlatego ze jak cpasz, pijesz albo palisz to szkodzisz przedewszystkim sobie, a jak np masz rodzine, dzieci i przegrasz cala kase, samochod, dom? To co? Nie tylko Ty masz przejebane ale rowniez Twoja najblizsza rodzina. Wiadomo mozna rowniez przecpac lub przepic swoj majatek (ale to juz troche dluzej czasu zajmuje) i te nalogi jak wiekszosc sa zle, ale nie mozna powiedziec ze hazard to lajcik w porownaniu do tych nalogow.

hazard to JEST lajcik w porownaniu do tych nalogow, jesli jest sie w miare zdyscyplinowanym i stosuje sie do BM, to nie da sie przegrac w pokera domu samochodu etc. jedyne co sie traci (Zalezy jak na to patrzec) to wlasny czas i emocje, gra sama w sobie nie ma zadnych zlych efektow na zdrowie czy podejscie do zycia. Poza tym w momentach kiedy nie grasz jestes dalej soba, mozesz spedzac czas z rodzina czy przyjaciolmi, poker nie ryje psychiki nawet w 3% jak dragi (te twardsze mam na mysli).

Poza tym jesli twierdzisz ze alkoholizm czy dragi nie wplywaja na zycie rodzinne, to clueless jestes. Moze nie przepijesz domu, ale stracisz kontakt z bliskimi, a to jest o wiele gorsze.

[Hedge]

i mialem na mysli ze poker to jest lajcik, ludzi ktorzy nalogowo graja w ruletke czy BJ po prostu nie rozumiem ( -EV, po co?)

[krc]

No jasne moze troche przesadzilem. Ale tak samo jak ktos stosuje sie do BM itp to jak walnie sobie pare razy piwko z kumplami i pojdzie pare razy na grubsza impreze to przeciez to tez nie jest zle. Tak samo z lekkimi dragami (wiadomo sa zle ale nie tak straszne). Mysle ze poker moze byc rowniez niebezpieczny.

@adamjoz:
Poza tym jesli twierdzisz ze alkoholizm czy dragi nie wplywaja na zycie rodzinne, to clueless jestes. Moze nie przepijesz domu, ale stracisz kontakt z bliskimi, a to jest o wiele gorsze.

true, moze troche zle sie wyrazilem