-
Wpisowe: 50$+5$
Ilość graczy: 419
Zostało: 41
Nagrody: 40 (11-40 prawie identyczne, I - 5000$ + 700$ ticket)
Czas trwania: 3.5h
Średni stack: ok. 31000
Level 13 Blindy 1000/2000
Stack: 3500
Stół: Obecnie 8 osób
BB
UTG (80.000 w żetonach), podbija do 12.000 (agresywny, dobry gracz). Wszyscy fold. 2000 Kosztował BB duży blind. Może dorzucić 1500 do 6500, co wystarczy po wygranej na 3 okrążenia i na pewno 40 miejsce (premiowane dodatkowo punktami do klasyfikacji ogólnej) lub zrzucić z ideą foldu na SB w następnym rozdaniu i nadzieją, że ktoś w czasie kolejnego okrążenia odpadnie (ewentualnie przetrwania kolejnego kółka).
W turnieju nie ma możliwości zobaczenia stacków na innych stołach, dostajemy jedynie komunikat, ile osób wciąż gra.
-
Mysle ze punkty tez sa tak rozlozone ze wygranie jednego turnieju kosztem dziesieciu bez punktow jest bardziej oplacalne. Jesli jest inaczej, lub jest to ostatni turniej gdzie do klasyfikacji koniecznie musisz zapunktowac zeby skoczyc wyzej, to tylko wtedy zastanawialbym sie nad foldem. http://kibole.wroclaw.pl/ Dla mnie w tym przypadku karty nie maja znaczenia. Call.
Ostatnio edytowane przez radek0444 ; 09-01-2015 o 13:30
-
Call. O co grasz w turniejach?
-
Wg mnie call jest na granicy opłacalności, ale opłacalny - jeżeli opiszesz zakres rąk przeciwnika na middle pair+ i AJ+, to jesteś underdogiem w stosunku 3-1. Pot odds masz nieco ponad 4-1 - z matematycznego pktu widzenia call.
Ale skoro miejsca 11-40 punktowane są prawie identycznie, to może lepiej jest jednak teraz odpuścić i zebrać parę $ i punkty do generalki. Twoje szanse na lepsze miejsce w turnieju z takim stackiem nawet po podwojeniu są mocno iluzoryczne.
Zależy na czym Ci zależy
pzdr
-
szanse na FT oceniam tak nisko że robię foldy licząc że wezmę choć najniższą kase.
a braku agresji i walki o najwyższe miejsca w każdym turnieju nikt mi nie może zarzucić
-
Dzięki za komenty.
BB sprawdził, przeciwnik pokazał tylko AQs, stół 556J2.
Ostatnio edytowane przez Brooklyn4321 ; 17-05-2008 o 12:19