-
Czesc jestem nowy na Forum ale gralem juz troche w pokera, glownie w internecie i chcialem sie podzielic kilkoma spostrzezeniami Jezeli chodzi o granie 1 na 1 lub przy stole z 2-3 graczami to zgadzam sie ze stosowanie podsawowej strategii daje jakies rezultaty a kiedy sie jeszcze do tego dolozy ocene gry innych graczy, ich reakcj, ocene sytuacji, prawdopodobienstwo roznych ukladow kart to mozna juz miec niezle wyniki . We Freerolach ja osobiscie nie stosuje strategii tylko gram "na szczescie"i czekam na dobra karte. Niektorzy moga sie burzyc ze szescie nie istnieje w pokerze i cytowac slynne juz zdanie z filmu "Hazardzisci" ze "...uparli sie nazywac to szczesciem" ale jednak fart w Pokerze jest potrzebny" a we Freerolach to juz obowiazkowo. Kto gral ten wie, sam mialem przyjemnosc grac z ludzmi z tego Forum w roznych freerolach, oni zasuwali na strategii, inni na farcie i nie zawsze strategia wygrywala
Mam jescze jedno spostrzezenie dotyczace gry na pieniadze w pokerroomach przy stole z 3-5 graczami(ja gram albo 1na 1 albo przy malej liczbie graczy), duzo zalezy od miejsca i postaci ktora sie dla siebie wybierze. Ja zawsze gdzie jest taka mozliwosc wybieram "ludzika: w kapeluszu i zawsze mio to przynosi szczescie ))))))))))) Jak ktos ma jeszcze jakies sposoby na farta to niech je tu wpisuje )))))))))
-
Ja zawsze obracam sie na krzesle 2 razy przed flopem... gwarantuje ze to w polaczeniu z zastosowaniem "podstawowej strategii" daje rezultaty, a jeszcze jak doloze ocene gry innych graczy to fiu fiuu !!!... A i czasami jak mam postawic wiecej niz 5xBB to spluwam za prawe ramie... cierpi na tym moja sciana, ale ostatnio we freerolach wlasnie cos nie wiem dlaczego nie chce to dzialac...
A tak pozatym spadlem z krzesla i bede mial humor przez caly dzien dzieki temu postowi Pozdro dla ludzikow w kapeluszach
-
a chcesz ze mna zagrac 1 na 1? a tak wogole to przeczytalem pare twoich postow i widze ze ty lubisz wszystkich krytykowac widocznie pozjadales wszystkie rozumy a twoje srategie sa w 100% skuteczne i nieomylne
-
hahaha 2rock good one
Panie Klammerhead.. ty tak na serio czy jaja sobie jakieś robisz ?
-
No co sie glupio pytasz? Wiadomo ze na serio, to jest udowodnione ze goscie w kapeluszach najczesciej wygrywaja.
-
Nie ma sie z czego smiac. Ja np na full tilt poker zawsze gram rekinem( po angielsku shark ). REkina po prostu nie da sie pokonac. Jest najscilniejszy tam ze wszystkich ,a facetow wkapeluszach chrupie na sniadanie. Oczywiscie kapelusz wypluwam. Na jet set poker za to gram einteinem takze wszyscy sie boja ze teoria wzglednosci zrobi z nich golasow. Tak trzymaj klamer
-
wy chyba naprawde wierzycie ze strategia mozna cos wygrac :shock:
P.S. do pawcia - gralem z toba w jednym freerolu i twoja strategia dala ci marne efekty
-
Nie można być przesądnym bo to przynosi pecha !!
Pozdr.
-
strategia daje efekty w dluższej perspektywie
-
to juz nie jest strategia tylko SZCZĘSCIE
i jeszcze jeden przyklad z freerolii - niektorzy maja taka "strategie" ze rejestruja sie w turnieju i nic nie robia nawet jak maja dobra karte, to folduja i raz na jakis czas zalapuja sie na platne miejsca wygrywajac z tymi co obliczaja procentowe szanse flopow itp
BTW do Blachy 2 rocka i innych przekonanych o wyzszosci strategii nad szczesciem to ten post nalezy traktowac z przymruzeniem oka chociaz jak sie teraz zaczynam nad tym zastanawiac to to zaczyna miec sens, jest duzo przypadkow wygrywania szczescia ze strategia