Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Anekdota z WSOP

  1. #1
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    Stockholm
    Posty
    11
    Hey!

    [Juz z gory przepraszam za wszelkie bledy gramatyczne, polski nie jest moim jezykiem pierwszym.]

    Milosnicy pokera czesto dyskutujom kto wlasciwie jest najlepszym pokerzystom na swiecie, ale element szczescia utrudnia wytypowanie niego.

    Uczesticzylem w tegorocznym main evencie w WSOP i i przypomniala mi sie wlasnie ciekawa anekdota z tych mistrzostw ktora moze troche pokazuje kto wlasciwie jest krolem tej gry.

    Pare stolikow od mnie miesce ma Doyle Brunson, i kiedy spozniony przychodzi do swojego stolika, wszyscy, w sumie pare tysiecy ludzi, wstajom ze swoich krzesel i go oklaskujom i wszystkie kamery telewizji jego filmujom. Widac ze to on jest najwiekszom legendom pokera...

    Niemniej jednak, po kilku minutach emeryta Doyle wstaje z swojego miesca, mimo ze chodzi o kulach, zeby podejsc do innego stolika gdzie siedzi Phil Ivey, zeby podac jemu reke...

    Wydaje mi sie ze ta scena pokazuje kto wdziszejszym swiecie pokerowym ma najwiekszy respekt wsrod tych co naprawde znajom sie na tej grze!

    Ivey przewital sie z Doylem, potem znowu zalozyl swoje suchawki, powrocil do swojego transu, i oczywyscie by ten z supergwiazd pokera ktory najdalej z wszystkich zaszedl...

    Sam odpadlem gdziesz w polowie startujacych, ale przynajmiej dalej zaszlem niz Doyle

  2. #2
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Szczecin/Manchester/Hong Kong
    Posty
    1,816
    Jak czytam jakies wywiady itp. to prawie wszyscy typuja wlasnie Iveya jako najlepszego gracza. Nie chodzi tylko o Texas Holdem tylko ogolnie o pokera. Jest niesamowity we wszystkich odmianach i zawsze przyjemnie oglada sie go w czasie turniejow. Ostatnie 2 final table na WPT powinien moim zdaniem wygrac ale mial strasznego pecha. Ale wystarczy zobaczyc na jego wyniki. Bodajze 5 final table na WPT i 5 wygranych WSOP'ów a nie ma jeszcze nawet 30 lat. To robi wrazenie. Nie przypominam sobie zeby w realcjach z turniejow, w jakich go widzialem popelnil jakis blad. Doskonale ocenia sytuacje, czyta przeciwnikow i podejmuje odpowiednie decyzje. a czytalem ze w kasynie zacyznal grac majac 15 lat, a wchodzil na podrobiony dowod osobisty

  3. #3
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    Stockholm
    Posty
    11
    Inny ciekawy przyklad potegi Ivey'ego jest strona Barryego Greensteina. www.barrygreenstein.com.

    Greenstein twierdzi ze on sam prawdopodobnie jest ten kto wygral najwiecej w najwyszym cash game na swiecie przez ostatni diesec lat (w Vegas jest gra gdzie najlepszi grajom dealer's choice fixed limit $4000/8000 lub no-limit $1000/2000...), i jest to prawdopodobnie prawda.

    Niemniej jednak na stronie jest ciekawy ranking najlepszych graczy wedlug Greensteina, i ciekawe jest ze z dziszejszych graczy to Greenstein jedynie Ivey'emu daje wyzsze punkte niz sobie samemu...

  4. #4
    Dołączył
    Mar 2004
    Przegląda
    Kielce
    Posty
    417
    na stronie Greensteina znalazlem jeszcze jedna ciekawa anegdote (nie zwiazana z WSOP).

    ---
    Kiedy pierwszy raz gralem z T.J. (Cloutierem) rozmawialismy o tym jak w latach 70 ja gralem w Houston, a on w Dallas. Wszedlem za wszystko z AK, jakis gracz sprawdzil mnie z QQ i wygralem.
    T.J. powiedzial "Widac, ze uczyles sie grac w Houston. Gracze z Houston mogli przyjezdzac do Dallas i grac te AK, ale zawsze konczyli przeciwko asom. Dlatego nazywalismy taki uklad >>Wracajac pieszo do Houston<< (Walking back to Houston)".

  5. #5
    Dołączył
    Jul 2005
    Przegląda
    Szczytno
    Posty
    20
    Chłopaki mam pytanko !! Na tym linku co był podany wczesniej znalazłem jakis nik Maciek "Michael" Gracz !! Wygrał 1.5 mln $ , czy to jest jakis polak , bo brzmi znajomo !! Jak ktos ma jakieś informacje , lub stronki gdzie cos jest o tym graczu to bardzo bym prosił !!
    http://www.cardplayer.com/poker-tour...nt.php?id=1880

    Pozdro TheGame.

  6. #6
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Ciasto
    Posty
    2,287
    Widze, ze ktos tu nie jest na biezaco.



    Maciek “Michael” Gracz was born in Warsaw, Poland in 1981 and now resides in Raleigh, North Carolina. This young tournament poker superstar is a class act – he respects the game and is very quiet and reserved at the tables. Grazc’s father also plays poker and Mike learned by watching him until he started playing regularly while a student at North Carolina State. Gracz claims that unlike other young pros, he felt his education was much more important than playing poker, which is why he made sure to finish his degree before going pro.

    Mike Gracz is hot – in 2005 Gracz has already earned about 3 million dollars in tournament winnings, and one WSOP gold bracelet for the $1,000 No Limit Hold ‘em event. Some of Gracz’s other money finishes in tournament poker include: 1st place in the No Limit Hold ‘em Championship of the 2004 Trump Classic worth $ 295,275, and 1st place in the WPT Limit Hold’em Championship Event in march of 2005 taking home 1.5 million dollars for first place. Mike Gracz seems to possess a level of maturity beyond his 24 years of age that will no doubt help him make the transition from a young phenom to an old (and very rich) poker veteran.
    Jego osiagniecia masz dostepne na tej stronie:
    http://pokerdb.thehendonmob.com/player.php?a=r&n=35283

  7. #7
    Dołączył
    Jul 2005
    Przegląda
    Szczytno
    Posty
    20
    Dzięki Kakashi
    Masz racje nie jestem na bierząco ale staram sie
    Pozdro TheGame.

  8. #8
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa / Częstochowa
    Posty
    1,114
    Cytat Zamieszczone przez TheGame.
    nie jestem na bierząco
    Wystarczy regularnie czytać forum, już kilka razy o Maćku były tematy 8)