Zauważyłem na micro pewien "typ" gracza: trzyma w ręku QQ albo KK, na stół przychodzi A i on check bez cont beta. Niby OK, ale na flop bet insta call, turn i river to samo, niezależnie od wysokości beta.
Preflop bity, więc na stole leży sporo kasy ale sytuacja trochę jak z psem ogrodnika: sam nie chce ale innemu nie da - jak masz asa, spoko - wydoisz gościa do zera, ale z czymkolwiek innym frustracja - ty wiesz, że on nie ma, on wie że nie ma, ale nie ma szans przejąć puli.
Macie jakieś sposoby na takie sytuacje?