-
Od razu uprzedzam że będzie to długi post więc jeśli ktoś nie ma ochoty tego czytać to rozumiem ale liczę na wszelką pomoc
Ostatnio zauważyłem że mam duże problemy z graczami o przykładowych statach:
60/15/3
50/50/50 (afq)
Ciężko nazwać takiego lag bo ma duże vpip w stosunku do pfr ale afq i af ma dość standardowe.
Jak przeciwko takiemu grać?
Oczywiście na pierwszy rzut oka wydaje się że najlepszym pomysłem jest oczywiście granie dobrych kart i robienie value.
Tylko chciałbym tutaj zaznaczyć że gram 3handed (lub hu jeśli nikt się nie dosiada). W takiej sytuacji ciężko jest grać tylko A9+,KT+,QJ+,88+. Z drugiej strony jeśli nawet przychodzi taka sytuacja mam straszny problem gdy przykładowo flopa nie trafiam.
Oto przykłady:
***** History for hand R5-86329724-63 *****
Start hand: Fri Oct 1 16:00:21 GMT+0200 2010
Table: Shenyang [86329724] (NO_LIMIT TEXAS_HOLDEM $0.10/$0.20, Real money)
User: koras140
Button: seat 9
Players in round: 3
Seat 5: kAntant ($15.60)
Seat 8: koras140 ($19.52)
Seat 9: Tahvo63 ($15.98)
kAntant posts small blind ($0.10)
koras140 posts big blind ($0.20)
---
Dealing pocket cards
Dealing to koras140: [, ]
Tahvo63 calls $0.20
kAntant calls $0.10
koras140 raises $1.05 to $1.25
Tahvo63 calls $1.05
kAntant folds
--- Dealing flop [, , ]
koras140 bets $1.75
Tahvo63 raises $8 to $8
koras140 folds
---
Summary:
Main pot: $6.20 won by Tahvo63 ($5.89)
Rake taken: $0.31
Seat 5: kAntant ($15.40), net: -$0.20
Seat 8: koras140 ($16.52), net: -$3
Seat 9: Tahvo63 ($18.87), net: +$2.89
***** End of hand R5-86329724-63 *****
tahvo: 70/11/2.5
60/46/55
Preflop: w tej sytuacji (po wcześniejszych rozdaniach) wiedziałem że villain sprawdzi nawet tak duży raise (a może nawet i większy) więc to była dla mnie easy decyzja.
Flop: flop nienajgorszy ale właśnie takie mi się nie podobają u villainów.. może mieć 5? oczywiście. może mieć Q? of course. i szczerze mówiąc gram w ciemno tego cbeta. z drugiej strony wiem że gdybym go nie zagrał i tak nie wiedziałbym gdzie jestem przy większości kart na turn.
Drugi przykład:
***** History for hand R5-86329724-174 *****
Start hand: Fri Oct 1 16:38:25 GMT+0200 2010
Table: Shenyang [86329724] (NO_LIMIT TEXAS_HOLDEM $0.10/$0.20, Real money)
User: koras140
Button: seat 8
Players in round: 2
Seat 4: sisko34 ($20.28)
Seat 8: koras140 ($44.10)
koras140 posts small blind ($0.10)
sisko34 posts big blind ($0.20)
---
Dealing pocket cards
Dealing to koras140: [, ]
koras140 raises $0.50 to $0.60
sisko34 calls $0.40
--- Dealing flop [, , ]
sisko34 checks
koras140 bets $0.80
sisko34 raises $1.60 to $1.60
koras140 calls $0.80
--- Dealing turn []
sisko34 checks
koras140 checks
--- Dealing river []
sisko34 bets $5
koras140 folds
---
Summary:
Main pot: $4.40 won by sisko34 ($4.18)
Rake taken: $0.22
Seat 4: sisko34 ($22.26), net: +$1.98
Seat 8: koras140 ($41.90), net: -$2.20
***** End of hand R5-86329724-174 *****
sisko: 62/25/2.5
62/33/100
Preflop: pre jak najbardziej raise.
Flop: przychodzi dość średni flop, z jedną wyższą kartą od mojej. cbet wydał mi się standardem, w swoim zasięgu ma wiele kart które mnie sprawdza, jak draw do koloru a jeśli złapie flop z 6 to mnie może sprawdzić. z drugiej strony cięzko o plan na turn, przy wyższej karcie na turn od Q mogę zarzucić second barrela a potem third. przy niższej ciężko mi będzie kontynuować, wyrzucam tylko słabsze ręce, a z Q sprawdza mnie jak miło do końca.
ale dzieje się rzecz której też nie lubię czyli mini raise. jak dla mnie może to zrobić z tym samym co wymieniałem wyżej + jakiś tam bluff więc oddsy są całkiem całkiem żeby sprawdzić i zobaczyć co się będzie działo na turn. ale szczerze mówiąc najchętniej lubię tutaj fold bo kompletnie dalej nie wiem gdzie jestem. z drugiej strony jakże łatwo można mnie wtedy wyblefować małym kosztem = wystarczy mini check raise.
Trzeci przykład:
***** History for hand R5-86329724-160 *****
Start hand: Fri Oct 1 16:32:36 GMT+0200 2010
Table: Shenyang [86329724] (NO_LIMIT TEXAS_HOLDEM $0.10/$0.20, Real money)
User: koras140
Button: seat 8
Players in round: 3
Seat 3: 19bih16 ($24.10)
Seat 4: sisko34 ($15.46)
Seat 8: koras140 ($45.82)
19bih16 posts small blind ($0.10)
sisko34 posts big blind ($0.20)
---
Dealing pocket cards
Dealing to koras140: [, ]
koras140 raises $0.60 to $0.60
19bih16 folds
sisko34 calls $0.40
--- Dealing flop [, , ]
sisko34 checks
koras140 checks
--- Dealing turn []
sisko34 checks
koras140 bets $0.90
sisko34 calls $0.90
--- Dealing river []
sisko34 bets $3.10
koras140 folds
---
Summary:
Main pot: $3.10 won by sisko34 ($2.95)
Rake taken: $0.15
Seat 3: 19bih16 ($24), net: -$0.10
Seat 4: sisko34 ($16.91), net: +$1.45
Seat 8: koras140 ($44.32), net: -$1.50
***** End of hand R5-86329724-160 *****
I znowu dupa.
Again problem z tym że nawet jesli mam dobrą kartę, chcę zrobić to cholerne value post, to nie trafiam flopa i szczerze mówiąc bardzo mi ciężko powiedzieć czy on trafił swoje bo on dzięki temu vpip ma w swoim zakresie takie rzeczy. Robicie tutaj cbet? imo trochę ev-.. a co jeśli on by zagrał donkbeta? nadal fold bo nie widzę innej możliwości:/
Jeśli chodzi o turn i river to też nie wiem czy call na river jest opłacalny, imo w większości wypadków ma lepiej niż jedną parę (tym bardziej że zamknął się strit)
Podsumowując:
Rozdania podałem tylko z tego powodu że chciałem pokazać dlaczego mam problem.
Wszelkie uwagi na temat rozdań mile widziane ale najmilej chciałbym się dowiedzieć o jakiejś teorii na temat gry vs taki przeciwnik.
Ciągle się uczę, umiem już powoli zmieniać styl vs agresywny pre i post, albo vs 25/20, albo przeciwko pasywnym przeciwnikom ale kurde na ten rodzaj nie znalazłem sposobu i wydaje mi się że tutaj jestem w najlepszym wypadku break even.
ps. ostatecznie wyciągnąłem od niego wszystkie żetony ale przy all inach 60/40 na flopie, a wolałbym go krok po kroku rozwalić
-
Skoro masz problemy z agresją villaina i dość często gra c/raise, bluffraise, to czemu cbetujesz TT na Q55 albo 77 na Q63? Możesz przecież poczekać 77 z pozycją i grać łapiąc blefy (będzie pewnie leadował sporo air i drawów, więc na blank riverach będziesz mógł go calldownować). Z TT co prawda jesteś oop, ale grając c/call na spewy/aggro gościa utrzymujesz jego bluffing range dość szeroki i będziesz mógł podejmować decyzje na kolejnych ulicach.
Trzeba dostosowywać swoje zagrania pod villainów, przeciwko agresywnym kolesiom, których range jest dla ciebie nieznany i nie czujesz się komfortowo grając duże pule bez b. dobrej made hand takie cbetowanie w ciemno nie przyniesie dobrych skutków.
-
Dzięki Leszek. Czyli w skrócie na takich gości lepiej łapać bluff czyli callować niż atakować ze średnią ręką? Właściwie to może być najlepsze rozwiązanie. Tylko trzeba nieźle to balansować na różnych turnach i riverach.