Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14
  1. #1
    Dołączył
    Jul 2005
    Przegląda
    Wawa
    Posty
    349
    Zasady ( dotyczą forumowych trolli ) :
    1. Każdy ma prawo komentować zagranie
    2. Komentarze mają dotyczyć zagrania, a nie sporów z innymi komentatorami rozdania
    3. Jeżeli uważasz czyjś komentarz za stek bzdur napisz: "IHMO komentarz XXX jest niewłaściwy , należałoby to rozegrać w następujący sposób:"
    4. Osoba nagrodzona komentarzem z pkt. 3 lub innym ( ze złośliwymi włącznie ) ma uszanować odmienność zdania innych osób i nie udowadniać swoich racji następnymi postami
    5. Należy wypowiadać się na temat, a nie zaśmiecać wątek.
    6. Temat dotyczy moich zagrań on line ( play money of course) na stołach 5 osobowych.

    Rozdanie:

    Boss Media , stół 5 osobowy ( gra 1 vs 1 ) , 50 NL, stack'i zawodników:
    EP - puste miejsce
    MP - puste miejsce
    Button - puste miejsce
    SB - 45$
    BB (Hero) - 108$

    Charakterystyka stołu:

    Gra jest 1 vs 1 z gościem, który jest na ewidentnym tilcie. Każde rozdanie robi raise. Zazwyczaj ciągnie do River. Dwa rozdania wcześniej przegrał 25$ ( wszytsko co posiadał ) w akcji moje 66 vs A2 Flop 6,9,Q,J,2 ( Pre flop jego akcja raise 2$, Flop raise 4$, Turn 5$, River all in ). Rozdanie poprzedające wtapia 30$ moje A9 vs 64 Flop 9, 6, 3, Q, A ( Doładował się do 30$ zrobił all in pre flop ). Kolo cały czas jedzie wyzwiskami w moją stronę. Włąśnie doładował się 45$.

    Akcja:

    Hero jest na BB i patrzy na:

    SB raise 2$
    BB calls to 2$
    Pot - 4$

    Flop:

    SB bets 5$
    BB calls 5$
    Pot - 14$

    Turn:

    SB bets 7$
    Hero raise 14,5$
    SB reraise 38$ and is all in
    Hero calls to 38$
    Pot - 90$

    River:


    SB shows:


    i zgarnia pulę.

    Komentarz do zagrania.

    Miałem niezły ubaw grając z tym gościem. Gral na ewidentnym tilcie, betował i raisował wszystko. Ponieważ gra 1 vs. 1 jest specyficzna, myślę że warto przytoczyć rozdanie z takiej gry. Ewidentne zagranie loose z mojej strony, wejście w raise 4*BB z kartą 6,7 mając pozycję. Nie mniej jednak grając z wariatem trzeba często wciskać przycisk call. Flop daje mi drawa do strita ( na dwie karty powyżej układu stołu - mój ulubiony ) więc nie odpuszczam w 1 vs. 1. Turn i łapie strita na jaki polowałem, niestety spada karta w kolorze. W tym momencie daje raise ( zbyt mały według mojej oceny - należało walnąć lekko powyżej pot'a ) i dostaję od gościa all in. Daję call z trzech powodów:
    1. Gość jest na ewidentnym tilcie i może mnie próbować przestraszyć stritem lub kolorem, mając wielkie g....
    2. Liczę u niego na Asa na ręcę i niższy strit.
    3. Tylko kilka układów rąk w kolorze bije mnie w tej sytuacji.

    Życie, żle trafiam. Pytanie jak byście to zagrali? Odpuścilibyście na turnie po jego all in'ie? A może nie byłoby Was przed flopem ( nie gracie z gośćmi na tilcie ) Co byście zrobili gdyby gość grał normalny pojedynek 1 vs. 1 ( nie na tilcie ) ?

  2. #2
    Dołączył
    May 2005
    Przegląda
    Rzeszów
    Posty
    308
    w kazdym przypadku call, chyba ze gram z przeciwnikiem ktory jest bardzo, bardzo ostrozny.

  3. #3
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    753
    Rozumiem, że miałeś buttona na BB
    Mając takie informacje jak ty z pewnością zagrałbym tak samo, baa nawet czesto tak gram w HU sit&go

    Gdyby sytuacja zdarzyła się w HU sit&Go w początkowej fazie to easy fold, nie ma co sie bawic.
    W późnej fazie - re-raise all-in bez pozycji (ewentualnie fold) a z pozycją call.

    Gdybym nie miał info o kolesiu przy cash to z pozycją też bym zrobił call.

    Wydaje mi się, że to jedno z tych rozdań, które trzeba przegrać. 8)

  4. #4
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa / Częstochowa
    Posty
    1,114
    Jeżeli chodzi o mnie to fold po flopie. Może gość jest na tilcie ale to nie oznacza że należy grać wszystko. W moim odczuciu zbyt dużo zagrożeń czaiło się w tym rozdaniu.

    Natomiast jeżeli rozpatrywać to rozdanie od turn to też bym sprawdził.

  5. #5
    Dołączył
    Sep 2004
    Przegląda
    Near the Nutzz
    Posty
    1,083
    easy preflop fold, nie graj śmieci nawet przeciwko tilterom, spokojnie rozwalisz go innymi kartami, co ci się tak spieszy?

    rozumiem twój call na flopie, grasz na tilted implied odds ale twoja akcja na turn, jeśli dajesz raise to chyba po to żeby sprawdzić czy ma ten kolor czy nie, ja wybrałbym call i jeśli dałby allina na river to bym spasował, jeśli moderate bet to dałbym call, bronią tiltera jest to że cięzko go postawić czy ma dobry układ czy śmieci, ale prosty betting for value odbierze mu pieniądze tak czy siak imho, tutaj był wypadek przy pracy, napisz jeszcze czy odebrałeś mu te $$ ?

  6. #6
    Dołączył
    Jul 2005
    Przegląda
    Wawa
    Posty
    349
    On po tym rozdaniu uciekł ze stołu .

    Tak naprawdę to nie było co odbierać. To on częściowo odebra co mi oddał wcześniej.

    A pytanie do Kirka i Melipone. Jak gracie heads up i macie gościa, który raisuje pre flop każdą rękę to czekacie na AKs? Co jak karta nie przychodzi? Co jak przyjdzie i wejdzie zły flop?

    Carlos

  7. #7
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa / Częstochowa
    Posty
    1,114
    Karlos preflop w tym rozdaniu zrobiłbym call. Pisałem o foldzie po flopie uznając go za zbyt niebezpieczny aby dorzucać 5$ czyli ponad stan potu.

  8. #8
    Dołączył
    Jul 2005
    Przegląda
    Wawa
    Posty
    349
    A factico, sorki.

    No ale liczę na ciebie w temacie Omahy

    Carlos

  9. #9
    Dołączył
    Sep 2004
    Przegląda
    Near the Nutzz
    Posty
    1,083
    Cytat Zamieszczone przez Karlos
    A pytanie do Kirka i Melipone. Jak gracie heads up i macie gościa, który raisuje pre flop każdą rękę to czekacie na AKs? Co jak karta nie przychodzi? Co jak przyjdzie i wejdzie zły flop?
    Carlos
    nie nie, dobrze robisz że rozszerzach wachlarz rąk bo i on AK i mocnych kart nie ma co każdy swój raise on raisuje preflop bo to go dużo nie kosztuje, czasami swoje raisy obroni postflop, czasami nie, stacki dużo się nie zmianiają, gra płynie dalej, ja osobiście robię to samo, rozszerzam wachlarz rąk z którymi daję call, a większą uwagę zwracam na to co on robi postflop i żeby rozróżnić kiedy nic nie trafił, staram się podbijać jego flopbety z pozycji (bo dużo mnie to nie kosztuje i ustawia moją grę jak złapię nutz) i patrzę czy wycofuje się z rozdania czy nie, kiedy pokazuje słabość i z jakimi kartami, on gra na naszą słabość a swoją odwagę, ja rzadko robię call, wolę raise na flop lub bet, on zacznie wyczuwać że my się nie dajemy, wtedy albo zacieśnia grę albo staje się jeszcze agresywniejszy z tymi samymi kartami, albo gra dalej tak samo ... choć oczywiście wypadki i badbeaty mogą się zdarzyć... ogólnie, każdy ma jakąś taktykę postflop na którą my możemy mieć kontrtaktykę, jeśli nasze decyzje będą lepsze to wygramy, albo gra skończy się ze po jakimś badbeat on ucieknie

  10. #10
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Shorthanded City
    Posty
    1,668
    Daję fold na flopie. Bez przesady, nie muszę wygrać każdego rozdania.

    Cytat Zamieszczone przez Melipone
    wtedy albo zacieśnia grę albo staje się jeszcze agresywniejszy z tymi samymi kartami, albo gra dalej tak samo
    To zdanie wymiata =D