Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3
  1. #1
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Gra generalnie pasywna, jedynie raisydsy, którego w tym rozdaniu nie ma, trochę agresywny.
    Sytuacja pre flop wygląda tak:

    Cbet za pulę na flopie to chyba standard? A może lepiej to pasywnie rozegrać?

    Jak dalej gramy na turnie? Atakujemy dzielnie czy odpuszczamy? Check-call oczywiście nie wchodzi w grę, no chyba że villain walnie za 1/5 puli.

    Nie czułem się zbyt pewnie, dlatego zdecydowałem się zagrać blocking beta, licząc, że ma jakieś dwie pary, seta albo nienutsowego strita, z którymi da mi tanio obejrzeć river.
    Po jego allinie miałem pot odds 3.3:1, więc call był marginalny, ale prawdopodobnie EV+:
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  2. #2
    Dołączył
    Nov 2006
    Przegląda
    W-wa
    Posty
    406
    Na turnie zostałeś tylko z jednym przeciwnikiem czy się inni zrzucili na jego raise?
    Rozdanie do turna ok.
    Jeśli na turnie zostałeś z jednym przeciwnikiem to od tego momentu przestało mi sie podobać.Nie mam pozycji to wale o pot (trzeba przeciwnikowi " dać szanse" na składanie się ze swoimi 2nd, 3rd itd nutsami.), ewentualnie check. Jak samo rozdanie pokazało na jego reraise raczej trzeba dołożyć a przecież o to chodzi, żeby to inni drapali się po głowie .

  3. #3
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Na turnie jest już heads up od początku
    Ostatnio edytowane przez Trias ; 21-06-2009 o 10:17