-
Turniej 550 zł live. 18 osób.zostało 13. płatne 3 miejsca. początkowy 10 k. blindy 7 poziom 200-400 ante 50. W stacku mamy 14 tysięcy po spadku z 25. Wizerunek loose.
6 graczy Hero na 2 pozycji otwarcie 1600 z AQ . Foldy do BB. BB call.
BB to gracz w miarę rozgarnięty. 25 tysiecy stack. Przyszedł na turniej z dziewczyną która grała w ruletkę. Amator, grał dla zabawy.
Flop:
3K9
BB check
Hero check
Uznałem. Że jestem raczej mocny na tym flopie. Z drugiej strony bije mnie para 9tek i do reraise musiałbym się złożyć. Zawodnik z BB nie ma na 90% pary powyżej 88 ani AK AQ bo z tym by przebijał. Jeśli ma cokoliwiek co mi zagraża i checkuje to KQ KJ KT K9 J9 T9 98. As mi pomaga, dama sądzę że też. boję się 10, J 8 ale wtedy checkuje do ewentualnego checka. TURN:
3K9 Q
Uznałem że sytuacja na moją korzyść. Król poza KQ i K9 raczej powinien się tu odezwać. dochodzi jeszcze Q9 do roznoszących mnie kart ale dostaję też akcję od drawów do koloru.
BB check
Hero 1200
Chciałem żeby wyglądało to raczej słabo i dostałem 3bet
BB 4000
Zagrałem Reraise
Hero 12 000 ponieważ uzałem że BB uważa że blefuję.
Teraz dochodzę do wniosku że powinien to być tylko call.
Proszę o opnię:
Co waszym zdaniem miał BB który sprawdził?
Czy zgadzacie się że powinien tu być call czy w ogóle popełniłem błąd w tym rozdaniu np nie przebijając flopa?
-
Po pierwsze czemu 1600 preflop? standardowy bet to tutaj między 1000 a 1200, ja osobiście bym nie betował więcej niż 1100, po co budować preflop dużą pulę grając na 30BB-40BB?
flop check behind może być, nie wiem czy na turnie bym betował, ale na pewno bym nie 4betował AI, nie masz tak naprawdę pojęcia gdzie jesteś i bije Cię tu bardzo duża część range'u przeciwnika, zbudowałeś dużą pulę preflop i po flopie totalnie pobłądziłeś
as played do momentu reraisu przeciwnika na turnie miałbym ciężką decyzję czy sprawdzić czy pasować, tu już główną rolę grałby gameflow, historia gry przeciwnika, jego zachowanie itd na podstawie tego opisu nie jestem w stanie ocenić co bym w tym momencie zrobił
-
1600 czyli 4 bb. Staram się podbijać 2,5 do 4 w sposób losowy tzn czy mam 68 czy AA staram się to mieszać.
Też dochodzę do wniosku że powinienem albo raisować na flopie albo tylko call na turn. Tylko pytanie co przy bedzie za 5k na river w tym układzie?
-
imo str8, na pewno ma lepiej a ty zdecydowanie nic nie bijesz. Btw czemu nie cbetujesz?
-
Flop check behind? Turn raise? Udalo Ci sie zamaskowac reke, gosc na pewno nie ma pojecia co masz. Tylko, ze Ty jestes w tym rozdaniu jeszcze bardziej zielony niz on. Jak juz na flopie idziesz na tani showdown, to po co ten raise na turn? Wywalasz wszystkie rece, ktore bijesz i zostawiasz te, ktore Cie miazdza.
-
-
No jak dla mnie flop idealny na cbet, K i dwie male karty. Nie chce tutaj za bardzo zjechac tego rozdania , ale nic sie nie trzyma kupy jak dla mnie.
Po tym jak gosc ci odwija, jezeli masz reada ze moze tam blefowac, to chyba lepiej tylko call i dac mu rowniez zablefowac na riverze, bo tak to teraz ty blefujesz z tym AQ. Gdybys cbetowal sytuacja bylaby duzo prostsza.