Wiem, że fold pre Ale UTG+1 wydawał się być dość luźny pre i pasywny po flopie (45/28/0.33 35h), więc chyba gra SC z pozycja nie jest jakimś strasznym błędem. Tym bardziej, że stół był generalnie mało agresywny i nie spodziewałem się 3beta.
Full Tilt No-Limit Hold'em, $0.10 BB (9 handed) - Full-Tilt Converter Tool from FlopTurnRiver.com
SB ($3.05)
BB ($9.70)
UTG ($10.06)
UTG+1 ($12.72)
Hero (MP1) ($10)
MP2 ($10)
MP3 ($10)
CO ($11.44)
Button ($13.06)
Preflop: Hero is MP1 with 6, 5
1 fold, UTG+1 bets $0.30, Hero calls $0.30, 3 folds, Button calls $0.30, 2 folds
Flop: ($1.05) Q, 8, 7 (3 players)
UTG+1 bets $0.60, Hero calls $0.60, 1 fold
Turn: ($2.25) 10 (2 players)
UTG+1 checks, Hero bets $1.30, UTG+1 calls $1.30
River: ($4.85) 2 (2 players)
UTG+1 checks, Hero ?
Betuje turn (powinienem więcej? $1.5-1.6?), myśląc, że skoro czeka, to nie jest pewny siły swojej ręki i może zrzuci, a jeśli nie to mam sporo outów.
Na river spada blank, villain check i zastanawiam się, co robić. Jego zakres jest dosyć szeroki, obstawiam go na jakąś średnią rękę - mógł tak grać parę dziewiątek z drawem na turnie, może jakiś słaby as jak A7 czy A8 itd. W każdym razie poza niewysokim cbetem nie pokazał siły w tym rozdaniu i wydaje się, że liczy na tani showdown.
Blef ma sens?