Czy tylko ja mam takiego pecha na Sportingbet, że następnego dnia po sporej jak dla mnie wygranej muszę wszystko przegrać? Zdarza się to już n-ty raz. Przegrywam nie w jednym rozdaniu, ale w kilku kolejnych niewiarygodnych rozdaniach z dupkami, co grają 3,6o i inne gówno. To nie może być przypadek.