Gramy turniej live, blindy 100/200/25, mamy jakieś 9k w stacku.
Siedzimy na BB, po foldzie UTG gracz z UTG+1 (10k w stacku grający raczej standard, ogarniający), otwiera za 600. UTG+2 (raczej stacja, 8k) gra call, kolejnych 5 zawodników fold.
W kartach mamy AQs. Uczę się grać bardziej agresywnie od pewnego czasu, raise 1800. Zastanawiam się jednak poważnie, czy w tym spocie nie lepszy jest call i granie fit or fold?