Wątek Polityczny

[weeskacz]

Wskaż mi JEDNEGO katolika w tej dyskusji, który proponuje coś takiego ???

Mam wrażanie, a raczej jestem tego pewienm,
że grupa modern boys zbyt dużo oglada TVN i w jej głowce
"katolik" = pani/pan w moherowym berecie,

haha.. zapomniałeś o gazecie wyborczej
i kto tu mówi o stereotypach?
akurat u mnie w domu telewizor prawie wcale nie służy do oglądania tv, ajesli juz to najczęściej jest to kanał z bajkami

katolika? w tej dyskusji? o ile pamiętam to ty jesteś jedynym który się pod tym podpisał(o ile moherowy=katolik bo tak się dokładnie podpisałeś) reszta zaklinała się, że katolikami nie są równie żarliwie jak sw. Piotr wyrzekał się Jezusa godek chyba nie okreslił jeszcze swojej orientacji, ale z niego raczej i tak żadna grupa by się nie cieszyła bo to zwyczajny margines

ps.
czy z tym jego nickiem da się cos zrobić by te reflinki nie wyskakiwały za każdym razem? moze zmienic go nieco np. p-stars albo bez kreski peestars

[pokerstars]

a wiekszosc katolikow to wlasnie swojego rodzaju bezmozgie ortodoksy, dla ktorych za minete trzeba krzyzowac, zarowno wykonawce jak i biorczynie... rozejrzyj sie dookola, poogladaj na tubie filmiki z moherami, spory fun...

W przypadku weskacza mój zarzut rzeczywiście może byc nie trafiony,
jednak ty jesteś dobrym tego przykladem.

Z tobą jest jednak jeszcze gorzej - dla ciebie obraz Polski to to co widzisz na Youtube .
Ja mieszkam w Polsce i to o czym ty mowisz,
znam tylko z waszych opowiesci i z TVN.

Ten "gatunek" katolika to promil wyznawców tej religii,
a wy opieracie swoje wyobrażenie o całej grupie na podstawie "błedu statystycznego",
to tak jak by powiedzieć, że AA jest do d.. , bo własnie przegrało z 72o.

Powtórze, jeszcze raz pytanie ... Kto w tej dyskusji jest zblizony pogladami do youtuboweskiego wizerunku katolika ,
proszę tylko o jedną osobę , tylko o jedną !!!

P.S. Nie musi być to osoba deklarująca katolicyzm, może to byc równiez osoba, której bliskie są jej "zasady"

[gandalfini]

lol, mieszkam w tym kraju, ale kilka lat pojezdzilem po Europie i dokladnie widze wplywy religijne na funkcjonowanie naszego panstwa... chyba siedzisz non stop na chacie, ze nie widzisz na kazdym kroku idiotyzmow bedacych blizszymi czy dalszymi konsekwencjami "polskiego katolicyzmu"...

[Godek]

godek chyba nie okreslił jeszcze swojej orientacji, ale z niego raczej i tak żadna grupa by się nie cieszyła bo to zwyczajny margines

Odpowiem ci krótko śmieciu. Wypierdalaj.

[pokerstars]

lol,chyba siedzisz non stop na chacie, ze nie widzisz na kazdym kroku idiotyzmow bedacych blizszymi czy dalszymi konsekwencjami "polskiego katolicyzmu"...

Oczywiscia masz racje, siedze caly dzien na chacie, czytam biblie i zieje ogniem piekielnym, jak przystało na "polskiego katolika"

Weskacz także tak uważasz, czy jednak jestes wstanie bez obrazania odpowiedzieć na moje pytanie ?
Czy takze jezdzisz po swiecie ?

[gandalfini]

mialem tego nie pisac, ale imo trzeba byc idiota zeby wierzyc w te wszystkie katobrednie... poki co nie ziejesz ogniem piekelnym, ale zolc sie z Ciebie wylewa... jak na wyznawce czarnych przystalo... eot 4me

EDIT: nie wiem czy siedziales dluzej za granica, ale trzeba byc slepym, zeby nie zauwazyc roznic wynikajacych z roznego podejscia do kosciola i religii w innych europejskich panstwach, od CZECH zaczynajac, zebys nie pierdolil, ze to komuna winna...

wyraza sie to w milionach czynnikow, od nastrojow spolecznych do procesow legislacyjnych prowadzonych przez ichnie rzady

a dyskutowac z Toba nie bede bo mi sie najzwyczajniej w swiecie nie chce marnowac kolejnych minut mego jakze cennego [o tej porze w szczegolnosci] czasu

dalej sobie zyj na wyspie "aborcja jest be", "O obrotach sfer niebieskich" tez bylo na liscie ksiag zakazanych

[pepis2]

Nie wiem dlaczego bycie chrześcijaninem mieszamy do tego wątku.
Zalóżmy, że nie jest chrześcijaninem i nie nawrócil się nie dawno. Przecież ktoś kto nie jest chrześcijaninem nie musi z automatu stawać się zwolennikiem mordowania dzieci. .

Tak myślałem. Niektórym wszystko się z jednym kojarzy. Mają misję walki z Kościołem. Aż dziw bierze, iż wątku "77 i trafiony flop" nie przemienili w antykatolickie tyrady

Janusz Korwin Mikke (jest zdaje się wierzącym katolikiem, czyli moherowym bezmózgowiem) w swoich piatkowych felietonach w Dzienniku Polskim dziwił się, że niewierzący są zwolennikami aborcji. Powinno być odwrotnie. O ile bowiem wierzący myslą, że mały człowiek po śmierci "zasili grono aniołów", o tyle ateista myśli, że to jego absolutny koniec).
Ciekaw jestem swoją drogą jak można propagowanie aborcji motywować tym, że później dziecko jest bite, gwałcone, dorasta w patologicznej rodzinie itp (ktoś tam powyżej coś takiego pisał)
Jeżeli patologiczna rodzina nie potrafi zastosować środków antykoncepcyjnych to pewnie nie będzie stosować aborcji. Poza tym idąc tym tokiem rozumowania możnaby założyć, ze ktoś zachoruje kiedyś na raka i będzie cierpiał więc może od razu go wyskrobać.
Nie piszę tu po to by przekonywać zaciekłych, ziejących nienawiścią adwersarzy (którzy są rzeczywiście zamknięci na argumenty jak ktoś wcześniej pisał) ale ewentualnych czytelników - a jest ich duzo dużo więcej niż autorów postów.

[indy]

Janusz Korwin Mikke (jest zdaje się wierzącym katolikiem, czyli moherowym bezmózgowiem) w swoich piatkowych felietonach w Dzienniku Polskim dziwił się, że niewierzący są zwolennikami aborcji. Powinno być odwrotnie. O ile bowiem wierzący myslą, że mały człowiek po śmierci "zasili grono aniołów", o tyle ateista myśli, że to jego absolutny koniec).

Przecież ateista nie jest automatycznie zwolennikiem aborcji. Niektórzy ateiści uważają że płód nie jest żywą istotą i nie jest niczym niemoralnym usunąć go, niektórzy że jest żywą istotą i niemoralnym jest go usuwać.
Katolicy wszyscy zgodnie są przeciwko aborcji, bo ich zdanie na te tematy jest ustalane przez górę.

[ucio]

Tak myślałem. Niektórym wszystko się z jednym kojarzy. Mają misję walki z Kościołem. Aż dziw bierze, iż wątku "77 i trafiony flop" nie przemienili w antykatolickie tyrady

Janusz Korwin Mikke (jest zdaje się wierzącym katolikiem, czyli moherowym bezmózgowiem) w swoich piatkowych felietonach w Dzienniku Polskim dziwił się, że niewierzący są zwolennikami aborcji. Powinno być odwrotnie. O ile bowiem wierzący myslą, że mały człowiek po śmierci "zasili grono aniołów", o tyle ateista myśli, że to jego absolutny koniec).
Ciekaw jestem swoją drogą jak można propagowanie aborcji motywować tym, że później dziecko jest bite, gwałcone, dorasta w patologicznej rodzinie itp (ktoś tam powyżej coś takiego pisał)
Jeżeli patologiczna rodzina nie potrafi zastosować środków antykoncepcyjnych to pewnie nie będzie stosować aborcji. Poza tym idąc tym tokiem rozumowania możnaby założyć, ze ktoś zachoruje kiedyś na raka i będzie cierpiał więc może od razu go wyskrobać.

normalny czlowiek chyba nie zastanawia sie nad kwestja, co bedzie po. pseudo-katolicy wymislili nagrode dla stada swoich owiec ala aniolki,heaven tra la la
jezeli piszesz o antykocepcjach, to powinienes wlasnie napisac, ze czesc wlasnie tej pseudo-katolickiej rodziny, ktorej guru jan-pawelek byl, do tego doprowadzila, ze antykocepcja wymyslem diabla jest. setki tysiace umierajacych ludzi ma ta patologiczna rodzinka na sumieniu...

[Woland]

O, chwilę mnie tu nie było, a jazda trwa