Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 33
  1. #1
    Dołączył
    Jun 2009
    Przegląda
    mondoshawan
    Posty
    159
    W sumie nie zakładam bym takie wątku ale zastanawiam się jak i czy zmienia się osoba która gra w pokera?
    Po tym co widać w niektórych tematach wiele osób piszący komentarze ma tyle w sobie jadu, agresji. Dotyczy to głownie forum dla początkujących. Skąd to się bierze ta agresja. Czy w dłuższej perspektywie granie w pokera tak niższy człowieka?! Czy może bierze się to stąd, że ktoś ma jakiś kompleks? Może tak naprawdę nic wielkiego przez rok nie osiągnął i stąd ta agresja?! Jeżeli ktoś coś pisze w wątku dla początkujących to nie jest czegoś pewien albo jest ciekaw. Tylko głupek sądzi,że wie wszystko. Jeżeli komuś coś się nie podoba albo wydaje się zbyt proste niech nie udziela się na tym forum. I tak w większości jest. Ale oczywiscie muszą się znależć ufoludy. Tylko prawdziwy pokerzysta potrafi jak już zabiera się za pisanie coś wyjaśnić bez zbędnje agresji. Inni zaś nic nie piszą. Ale w jakim celu piszą co nie którzy pierdoły tylko po to by kogoś obrazić?!. Może tylko po to aby mieć bardzo duzio komentarzy; kto wie?

  2. #2
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    436
    Taki już urok internetu. Ale jeżeli chodzi ci o ten temat o szczęściu to spójrz obiektywnie, na początku padła cała masa argumentów, frustracja zaczęła się po tym jak autor wątku ignorował odpowiedzi (o które sam prosił) i dalej snuł swoje teorie.

  3. #3
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Toruń, Bydgoszcz
    Posty
    1,536
    poker zmienia ludzi - ja po połtora rocznej przygodzie z pokerem zmieniłem się drastycznie - nie do poznania tylko, że na lepsze

    zapewne są też inni, którzy mają podobne doświadczenia

  4. #4
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    324
    +1 Capodi

    Mi się wydaje, że wątki burzą Ci którym się nie wiedzie i próbują wszystkim pokazać, że ta gra jest fe ;] . Bo skoro oni nie potrafią wygrywać to już nikt inny nie potrafi.
    Poza tym Polacy generalnie są chamami w porównaniu do innych narodowości. Potrafią tylko obrażać innych, smiac sie z nich, zazdroscic no i generalnie nie szanują tego, że ktoś może mieć odmienne zdanie na jakiś temat... no ale co poradzic.

    A co do zmiany w życiu to od pewnego czasu wszystko przeliczam według prawdopodobieństwa chociaż by liczenie ile mam szans na egzaminie testowym jeżeli będe strzelał wszystkie odpowiedzi ;]

  5. #5
    Dołączył
    Jun 2006
    Przegląda
    Chrzanów
    Posty
    262
    Poker jest lekcją cierpliwości i opanowywania swoich złych nawyków i zastępowania ich innymi. Myślę, że osoby które zmieniają swój charakter grając w pokera potrafią osiągnąć to również w prawdziwym życiu .
    Posiadają lepszą kontrola nad sobą i swoimi emocjami, potrafią przegrywać ,ale też walczyć dalej o swoje.
    Jeżeli ktoś osiągnął dużo w świecie pokera to widać jak to się przekłada na prawdziwe życie.

    Uważam,że poker może bardzo pozytywnie wpłynąć na życie gracza - jest to potężne narzędzie - ale jak każde , można źle wykorzystać.

  6. #6
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Uwaząm że poker to nic innego jak źródło dochodów, zwykła praca.

  7. #7
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    1,095
    Cytat Zamieszczone przez anoxic Zobacz posta
    Uwaząm że poker to nic innego jak źródło dochodów, zwykła praca.
    tylko bardziej stresujaca od wiekszosci "normalnych" zajec...

  8. #8
    Dołączył
    Apr 2006
    Przegląda
    Widełka, Rzeszów
    Posty
    1,891
    Cytat Zamieszczone przez anoxic Zobacz posta
    Uwaząm że poker to nic innego jak źródło dochodów, zwykła praca.
    Zalezy dla kogo.
    Znam pare osob co graja tylko hobbystycznie bo lubia od czasu do czasu sobie zagrac.

  9. #9
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    2,317
    Ja przez pokera zacząłem pić kawę w ilościach hurtowych chociaż nigdy nie należała ona to moich ulubionych napojów. Z rzeczy dobrych to ze względu na mniejszą ilość wolnego czasu wlewam w siebie mniejsze ilości piwa i gorzały, a zdążyłem już się nauczyć (w brutalny i kosztowny sposób) że poker z alkoholem to strasznie wybuchowa mieszanka.

    jdx

  10. #10
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    W sumie ciekawa sprawa. Mnie poker pozbawił szacunku do pieniędzy. Co chwila powtarzam sobie, że ostatni raz marnotrawię kasę. Okazja do zaoszczędzenia - takie pojęcie dla mnie nie istnieje .
    Do łóżka kładę się 2-3h później niż kiedyś. No i zacząłem analizować sytuacje życiowe pod względem EV .