Wątek Polityczny

[weeskacz]

List do Galatów 5:16-21

16 Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. 17 Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. 18 Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa.
19 Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, 20 uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, 21 zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą.

Całe szczęście, że żaden katolik nie ma z tymi diabelskimi sprawami nic wspólnego. Każdego natomiast katolika cechują

22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa.
24 A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. 25 Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. 26 Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc.

I na szczęście Polska to kraj wyznaniowy katolicki. Bo, aż strach pomyśleć co by się działo, jakie były by kłótnie i ile nienawiści gdyby w Polsce było inaczej.

[Górny]

Owszem - nie wolno palić marihuany, nie wolno kazać pracować w wigilię, bo tak stanowi PRAWO. A prawo to zostało ustanowione demokratycznie, czyli przez społeczeństwo które w 80% (w końcu tylu jest wierzących ) tak chce. Ja znam, szalenie wyszukane i skomplikowane, rozwiązanie kompromisowe - pozwolić prawnie robić te rzeczy, a decyzję każdy będzie podejmował indywidualnie. To chyba nie jest sprzeczne z naukami kościoła - cytowałem Mikkego o pozostawieniu ludziom wolnej woli. Pogubiłem się już o co więc my się spieramy - znaczy się ty preferujesz to rozwiązanie niekompromisowe?

Wigilia jest normalnym dniem pracującym. Co do świąt uważam, że prawo dobrze stanowi, że nie wolno nikomu KAZAĆ pracować. A jak chcesz, to możesz. Twoja wola.
Co do narkotyków to uważam, że leagalizacja tych miękkich kiedyś nastąpi. Pewnie jeszcze nieprędko, ale nie jesteśmy jeszcze na tyle dojrzałym społeczeństwem, żeby sobie z taką "wolnością" poradzić. Pozwolisz dziecku kupić marihuanę, a kto je wyedukuje na temat jej ewentualnej szkodliwości? Chyba nie Polscy rodzice ani Polska szkoła.
Choć osobiście jestem za obłożeniem miękkich narkotyków 300% akcyzą i dopuszczeniem do legalnej sprzedaży.
Indy, popatrz ile w Polsce osiągneliśmy rozwiązań kompromisowych przez ostatnie 20 lat? Tacy już w Polsce jesteśmy, że jak część z nas jest bardziej świadoma, to już chcielibyśmy wszystko. Niech wolność nie wyprzedza edukacji... To jest rozsądny kompromis.

[anoxic]

Co do narkotyków to najlepiej rozwiązano to w Czechach czy Portugalii i wcale nie wzrosła tam ilość np. przestępstw popełnianych pod wpływem, czy też liczba osób uzależnionych.
Proszę źródło odnośnie Portugalii: http://www.wykop.pl/link/390166/port...osc-spada-eng/

Co do postów weeskacza - to óczucie gdy w 2 turze spotyka się Kaczyński z Komorowskim a on ciągle nawija o JKM...

[weeskacz]

Co do narkotyków to uważam, że leagalizacja tych miękkich kiedyś nastąpi. Pewnie jeszcze nieprędko, ale nie jesteśmy jeszcze na tyle dojrzałym społeczeństwem, żeby sobie z taką "wolnością" poradzić. Pozwolisz dziecku kupić marihuanę, a kto je wyedukuje na temat jej ewentualnej szkodliwości? Chyba nie Polscy rodzice ani Polska szkoła.

Przecież Mikke jest przeciwny nakazowi posyłania dzieci do szkoły. O edukacji narkotykowej zapomnij bo seksualnej też przecież sobie w szkole nie wyobraża. Jak można takie plugastwa dzieciom mówić i pokazywać. Podczas debaty na UW Mike sam się wyrwał z dumą "ja edukacji seksualnej nie miałem i mam 6 dzieci!" - tylko czy to jest argument przeciw e.seksualnej czy raczej za? Mikke jednak woli by gimnazjalisci bawili się w słoneczko.

Choć osobiście jestem za obłożeniem miękkich narkotyków 300% akcyzą i dopuszczeniem do legalnej sprzedaży.

Bardzo dobry pomysł. Wszyscy dealerzy byliby Ci bardzo wdzięczni. Mogliby potroić stawki, a i tak byliby tańsi niż Ci z kasą fiskalną. A do tego mogliby bez strachu stać z towarem bo w razie czego to oni przecież kupili legalnie, a paragonu nie mają obowiązku przechowywać.

Tacy już w Polsce jesteśmy, że jak część z nas jest bardziej świadoma, to już chcielibyśmy wszystko.

Ty siebie zaliczasz do tej bardziej świadomej części społeczeństwa? Aha...To mnie proszę nie klasyfikować nigdzie skoro tak zaniżone normy obowiązują w tym rankingu świadomości...

[jdx]

Zgadza się. Została spisana w całości przez Żydów, bo tylko antysemityzm jest konstytucyjnie zabroniony. Ciekawe czemu to ograniczenie wolności Ci nie przeszkadza?

A możesz podać w którym artykule jest to zapisane? Bo ja pamiętam, że Konstytucja RP mówi coś o nazizmie, faszyzmie i komunizmie ale o antysemityzmie zupełnie nic.

Nawet antykatolicyzm nie jest w Polsce konstytucyjnie zabroniony, czego jestes najlepszym przykładem.

Za to jest zabroniony przez Kodeks Karny. Bo chyba słyszałeś o paragrafie "za obrazę uczuć religijnych"? Tutaj co nieco w humorystycznym ujęciu: http://www.spieprzajdziadu.com/muzeu...87_religijnych

[anoxic]

Mikke jednak woli by gimnazjalisci bawili się w słoneczko.

Toż to urban legend przecież.

Bardzo dobry pomysł. Wszyscy dealerzy byliby Ci bardzo wdzięczni. Mogliby potroić stawki, a i tak byliby tańsi niż Ci z kasą fiskalną. A do tego mogliby bez strachu stać z towarem bo w razie czego to oni przecież kupili legalnie, a paragonu nie mają obowiązku przechowywać.

Akcyza 300% to przesada ale niewątpliwą zaletą legalizacji jest czystość narkotyków i wypieranie nielegalnego czarnego rynku. Jeśli narkotyki były by legalne wzrosłaby ich jakość co niewątpliwie zmniejszyło by przypadków liczbę utraty zdrowia/życia pod wpływem, ponieważ często za tego typu sytuacje odpowiadają substancje zanieczyszczające narkotyk (np. pozostałości po nieudanej syntezie). Dwa - odnoszące się do punktu poprzedniego - użytkownik dragów wiedziałby dokładnie co bierze, co kupuje, wiedziałby jak dawkować i jak postępować w przypadku przedawkowania (do którego by praktycznie nie dochodziło). Natomiast gdy narkotyki są kupowane u dilerów to nikt nie wie co tak naprawdę znajduje się w danym proszku, jaka jest jego czystość, jaka dawka danej substancji psychoaktywnej jest dawką śmiertelną itd. Zero świadomości.

Jedno ale - z pieniędzy podatników żadne środki nie mają iść na leczenie narkomanii. To wybór obywatela czy chce brać, potem niech sam sobie radzi. Tak samo powinno być z alkoholikami.

[weeskacz]

Toż to urban legend przecież.

zgadza się, to wyolbrzymiona historyjka wskakująca jednak na realnie istniejący problem beztroskiej zabawy seksem niewyedukowanych dzieci

edit:
anox gdybyś posiadł zdolności czytania ze zrozumieniem i przyswajania wiedzy wiedziałbyś, że ja JESTEM ZA pełną legalizacją narkotyków. Wiedziałbyś, że JA JESTEM ZA LIBERALNYM LIBERALIZMEM. Wiedziałbyś tez, że ja jestem za tym, aby to wszystko było Z GŁOWĄ ROBIONE, a nie na podstawie populistycznych haseł którymi to pewien guru werbował do sekty.

[Górny]

Bardzo dobry pomysł. Wszyscy dealerzy byliby Ci bardzo wdzięczni. Mogliby potroić stawki, a i tak byliby tańsi niż Ci z kasą fiskalną. A do tego mogliby bez strachu stać z towarem bo w razie czego to oni przecież kupili legalnie, a paragonu nie mają obowiązku przechowywać.

To samo mozesz powiedziec o papierosach. Za paczke bez banderoli nikt Cie nie zamknie, ale za przemyt dostaniesz udzial w zorganizowaniej grupie i 10 lat. Takze nie czepiaj sie tylko po to, zeby sie przyczepic, jak kilka postow pozniej piszesz, ze jestes za pelna legalizacja narkotykow. Bo to akurat jest głupota, bo o ile marihuana ma szkodliwosc nizsza od przecietnych papierosow, to juz LSD to jest masakra.

Ty siebie zaliczasz do tej bardziej świadomej części społeczeństwa? Aha...To mnie proszę nie klasyfikować nigdzie skoro tak zaniżone normy obowiązują w tym rankingu świadomości...

Tu sie akurat z Toba zgodze. Ty sie nigdzie nie kwalifikujesz....

[Górny]

A możesz podać w którym artykule jest to zapisane? Bo ja pamiętam, że Konstytucja RP mówi coś o nazizmie, faszyzmie i komunizmie ale o antysemityzmie zupełnie nic.
Za to jest zabroniony przez Kodeks Karny. Bo chyba słyszałeś o paragrafie "za obrazę uczuć religijnych"? Tutaj co nieco w humorystycznym ujęciu: http://www.spieprzajdziadu.com/muzeu...87_religijnych

No właśnie !!! A jak to może być w katolickim kraju zabronione, jak to Żydzi ukrzyżowali Chrystusa, grabią Palestynę, żądzą światem i trzymaja wszystko w garści???
A tak już na serio, to naprawdę musiałem zabrzmieć na poważnie z tym stwierdzeniem o Konstytucji, skoro Ty też sie na to nabrałeś . Ale nie martw się, miało to tylko na celu wpuszczenie Weeskacza w nowy temat, ale muszę przyznać, że mi się nie udało. Stać go było tylko na ripostę o autokarach... Sądząc po tekstach z Biblii (szacun Weeskacz) to on jest tylko ekspertem z dziedziny porażek katolicyzmu. Widać, że ma w tej kwestii ugruntowana wiedzę i głęboko zakorzenioną nienawiść. A takie połączenie zdarza się tylko u byłych ministrantów. Po "bliskich" spotkaniach z proboszczem....

[weeskacz]

piszesz, ze jestes za pelna legalizacja narkotykow. Bo to akurat jest głupota, bo o ile marihuana ma szkodliwosc nizsza od przecietnych papierosow, to juz LSD to jest masakra.

Tak samo jak brzytwa w rękach małpy czy głos wyborczy w rękach idioty. Czy to oznacza, że państwo ma zakazać sprzedaży brzytew lub głosowania idiotom?

Poglądy możemy mieć różne i mamy do nich prawo - ja np. uważam, że idioci nie powinni głosować bo jedynie szkodzą innym. Ale to nie znaczy, że państwo powinno tego zakazywać. Co więcej uważam, że państwo nie ma prawa zakazywać. Poglądy poglądami, ale państwo powinno zawsze jeśli to tylko możliwe dawać wolność wyboru. Jak ktoś chce LSD to jego sprawa, jego wybór, jego odpowiedzialność i jego konsekwencje. To, że Ty uważasz to za głupotę dla tego kogoś nie ma i nie powinno mieć absolutnie żadnego znaczenia. To tylko i wyłącznie Twój pogląd, a na poglądach nie można opierać prawa.