Wątek Polityczny

[weeskacz]

I sądzisz, że poprzez umiłowanie konserwatyzmu doprowadzisz do pełnego liberalizmu? W kraju w którym socjalizm jest postrzegany i promowany jako sprawiedliwy i konieczny. Ani Polska, ani żaden inny kraj nie doczeka się liberalnej gospodarki, jeżeli nie odsunie na bok, na drugi plan konserwatystów. Ciemnota od zawsze i z zasady blokowała sobie dopływ światła i dodatkowo zaklejała okna innym, tym którzy doskonale wiedzieli o zbawiennym wpływie światła na człowieka. To idzie w parze - ciało nie ruszy się nigdzie bez umysłu. A tylko umysł może wydać polecenie ciału do wykonania ruchu. Musi być liberalny liberalizm nie konserwatywny liberalizm by cokolwiek dało się zmienić na lepsze.

[weeskacz]

JKM liberał pełną gębą

tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!

Wystarczy poczytać komentarze by przekonać się jakich ludzi ten sekciarz wokół siebie skupia - no normalnie mohery z pustogłowiem Gdyby przekazał głos Gierkowi to też by go posłuchali i dalej wmawiali sobie, że są liberałami

Tak jak mówiłem te wybory to koniec JKM jako ikony liberalizmu. Teraz zostaną z nim wyłącznie zaślepieni ideowcy. I dobrze bo dzięki temu liberalizm i obraz liberała tylko zyska w Polsce. Kaczyński, Macierewicz, Korwin i kilku innych oszołomów którym czas się zatrzymał w PRL.

http://korwin-mikke.blog.onet.pl/OSW...,ID409542401,n


Wajda - wielki polski patriota kiedy nakręcił "Katyń" upamiętniający śmierć polskich patriotów w tym swojego ojca.
Wajda - powód do dumy gdy odbierał oscara
Wajda - zdrajca i wróg Polski gdy poparł Komorowskiego

Tak, tak panowie jest układ sterujący nami - ten układ nazywa się CIEMNOTA

[anoxic]

Ależ w drugiej turze na prawdę nie ma na kogo głosować, nie ma mniejszego i większego zła.
Polacy wybierają prezydenta, a ten ma mocno ograniczone kompetencje - mniejsze niż premier. Wszystkie ustawy, pomysły, projekty wychodzą z sejmu, a prezydent może je tylko zatwierdzić bądź skorzystać z prawa weta.

I teraz wyjaśnię wam dlaczego nie warto głosować ani na Kaczyńskiego ani na Komorowskiego.

1) Prezydentem zostanie Komorowski:
Wszyscy wiemy jakim bezbarwnym człowiekiem jest Komorowski, zwyczajny klakier Tuska. Tutaj rodzi się takie niebezpieczeństwo, że prezydent pewnie nigdy nie zawetuje żadnej ustawy, wszystkie propozycje PO będą przechodziły w mgnieniu oka. Nie twierdzę, że wszystkie ustawy będą złe. Będą dobre i złe - a gdy prezydent jest po tej samej stronie co partia rządząca to będą przechodzić wszystkie. Czy to będzie pomysł dajmy na to prywatyzacji PKP (ta, można pomarzyć) czy pomysł zwiększenia podatków, podniesienia akcyzy na paliwo celem dopompowania pieniędzy do państwa. I tu jest to niebezpieczeństwo.
A wszyscy wiemy jakie pomysły miało PO - cenzura internetu, zakazywanie hazardu on-line (do tego jeszcze się nie doczepili ale mogą zacząć i będzie z pokerem jak jest teraz we Włoszech lub we Francji) nie wiadomo czy im nie przyjdzie do głowy pomysł podwyższenia podatków, zwiększenia wyroków za posiadanie w kieszeni jointa z marihuaną do 10 lat itd. itp.
PO to partia nie mająca nic wspólnego z liberalizmem. Afiszowali się liberalizmem gdy powstawali. Były głośne hasła o prywatyzacji (m.in. służby zdrowia), o podatku liniowym, nawet o legalizacji narkotyków. A jak się skończyło wszyscy dobrze wiemy. Doszli do władzy - a jak ktoś jest u władzy to opłaca sie tylko socjalizm celem nakradnięcia jak największej kasy podatników. Odeszli od pomysłów stricte liberalnych, czyli od wspierania wolnego rynku, nie dopuszczania do powstawania monopoli, do tego wystarczy dodać aferę hazardową, lobbowanie "swoich" i cały ten syf.
Żenada.

2) Prezydentem zostanie Kaczyński:
Gdy Jarosław objąłby to stanowisko to było by zupełnie odwrotnie. Wetowane były by wszystkie ustawy - zarówno te potencjalnie pozytywne (załóżmy, że jakieś by tam były) i wtedy Polska czy to gospodarczo czy społecznie stałaby w miejscu zamiast posuwać się do przodu - jak i te niebezpieczne dla obywateli/gospodarki/państwa, co akurat byłoby słusznym posunięciem.


Podsumowując:
Bronisław z racji tego iż jest klakierem PO i Tuska uchwalałby wszystko w mgnieniu oka co jest po prostu niebezpieczne, bo nie wiadomo do czego PO może się posunąć (już się za daleko posunęła, grożenie cenzurą internetu, banowanie hazardu, lobbing - inb4 nieważne sprawy (c) weeskacz), natomiast Jarosław z pobudek czysto politycznych wetowałby wszystko.


Wasz wybór.

JKM liberał pełną gębą
Wystarczy poczytać komentarze by przekonać się jakich ludzi ten sekciarz wokół siebie skupia - no normalnie mohery z pustogłowiem Gdyby przekazał głos Gierkowi to też by go posłuchali i dalej wmawiali sobie, że są liberałami

Tak jak mówiłem te wybory to koniec JKM jako ikony liberalizmu.

Geez, ciemnota to Ty jesteś. Znów wtrącasz JKM'a bo bez wspominania o nim nie mógłbyś przeżyć dnia, no ale mniejsza o to. Janusz Korwin-Mikke jak i jego byłe ugrupowanie UPR, a i obecne WIP są partiami liberalnymi w kwestiach gospodarczych. Propagują idee wolnego rynku, zdrowej konkurencji i maksymalnie jak się da ukrócenia ingerencji państwa w to co posiada obywatel. Czyli coś odwrotnego do założeń socjalistycznych. To proste.

Natomiast jeśli chodzi o sprawy społeczne to poglądy mają po części liberalne (legalizacja narkotyków, prawo do posiadania broni, cofnięcie restrykcji ustawy hazardowej i inne podobne) po części radykalne (w końcu Mikke jest katolem). Nie można powiedzieć że JKM jest liberałem społecznym, natomiast jest liberałem gospodarczym.

Ciężko pojąć?

[arthur79]

Zamiast umożliwić konkurencję i rozwój pomiędzy wolnymi państwami/gospodarkami unijna biurokratyczna machina konkurencję zniszczyła tworząc jedną socjalistyczną republikę regulującą i terroryzującą w totalitarny sposób wszystkie najdrobniejsze nawet aspekty życia i rynku.

Nie będe z tobą dyskutował bo Ty jesteś chory

[arthur79]

Wszystkie ustawy, pomysły, projekty wychodzą z sejmu, a prezydent może je tylko zatwierdzić bądź skorzystać z prawa weta.

Kto Ci takich głupot naopowiadał

[weeskacz]

I teraz wyjaśnię wam dlaczego nie warto głosować ani na Kaczyńskiego ani na Komorowskiego.

hahaha...żeby coś wyjaśniać najpierw trzeba coś samemu wiedzieć i rozumieć

1) Prezydentem zostanie Komorowski:
Wszyscy wiemy jakim bezbarwnym człowiekiem jest Komorowski, zwyczajny klakier Tuska. Tutaj rodzi się takie niebezpieczeństwo, że prezydent pewnie nigdy nie zawetuje żadnej ustawy, wszystkie propozycje PO będą przechodziły w mgnieniu oka.

zatem może być albo lepiej albo gorzej

2) Prezydentem zostanie Kaczyński:
Wetowane były by wszystkie ustawy

zatem może być tylko gorzej


Co jest lepsze to chyba oczywiste. A biorąc pod uwagę doświadczenia tego jak wyglądała polityka i sposób jej prowadzenia przez PO i PiS oraz uwzględniając stan psychiczny obu liderów tych partii ja nie mam wątpliwości, że znacznie lepszą opcją jest PO. Co nie znaczy, że jest to wymarzona opcja - po prostu takie tylko są i taka jest rzeczywistość.

Janusz Korwin-Mikke jak i jego byłe ugrupowanie UPR, a i obecne WIP są partiami liberalnymi w kwestiach gospodarczych. Propagują idee wolnego rynku, zdrowej konkurencji i maksymalnie jak się da ukrócenia ingerencji państwa w to co posiada obywatel.

I dlatego popiera największego socjalistę w Polsce który będzie blokował każdą prywatyzację. Ja wiem, że powtarzacie to na każdym zlocie sekty i wryło się Wam w głowę jak pacierz - ale to stek bzdur i fakty oraz czyny tego guru przeczą temu co głosi. Pewnie, że twierdze iż to ciemnota bo kto przy zdrowych zmysłach zaklina rzeczywistość twierdząc, że czarne jest białe?

[weeskacz]

Nie będe z tobą dyskutował bo Ty jesteś chory

jaki guru taka sekta

[anoxic]

Weeskacz - popiera go bo mają podobne niektóre poglądy społeczne...
Gospodarczo poglądy JKM są na drugim biegunie od socjalistycznych poglądów PO/PiS.

I dla mnie złe jest zarówno zgoda prezydenta na wszystko co sobie PO wymyśli i będzie chciało wprowadzić do życia (np. wzrost podatków, przywrócenie podatku Belki - nierealne? niby dlaczego? :>), jak i wetowanie wszystkiego jak leci przez Kaczora. Jeden równy drugiemu. Ch... im w kupry.

Kto Ci takich głupot naopowiadał

Skoryguj zatem mój błędny tok rozumowania dotyczący kompetencji urzędu prezydenta.

[pepis2]

Akcyzę na paliwo można chyba podnieść bez prezydenta. (rozporządzeniem ministra finansów)

[anoxic]

Akcyzę na paliwo można chyba podnieść bez prezydenta. (rozporządzeniem ministra finansów)

Nie wiedziałem. Podałem to jako przykład po prostu czegoś czemu Bronek się nigdy nie przeciwstawi. Podwyższenie podatków, przywrócenie podatku Belki, zbanowanie e-gamblingu na tej zasadzie jak we Włoszech/Francji, cenzura internetu, dalsze pompowanie kasy w nierentowne przedsiębiorstwa (działanie które niszczy prywatne firmy, np. firmę mojej mamy - ponieważ państwo finansuje to co państwowe i tworzy się nieuczciwy monopol, tak upadają prywatne przedsiębiorstwa właśnie, pieprzony socjalizm)... można wyliczać i wyliczać. Wiem, że się powtarzam - ale to są sprawy z którymi kiedyś PO może wyskoczyć i Komorowski nigdy się nie przeciwstawi, bo czemu miałby? Sam jest z PO.