wyniki jako takie sa, ale warto pamietac, ze ja gram na bardzo przecietnych stawkach, bez porownania z wieloma naszymi wymiataczami. A odnosnie elastycznosci, to bardziej chodzilo mi o to, ze jezeli mam dzien roboczy, to normalnie pracuje, ale jezeli z jakiegokolwiek powodu uwazam, ze danego dnia akurat nie chce tego robic, to po prostu nie gram. A dodatkowo, moge wyjechac w dowolnym czasie w dowolne miejsce i na ile chce, nikt mnie nie sciga z urlopem itd. Jutro jade na pare dni do slowenii, potem wracam i za chwile jade na 3 tygodnie do hiszpanii. W regularnej pracy te cztery tygodnie wyczerpalyby mi juz opcje urlopowe