Strona 73 z 98 PierwszyPierwszy ... 2363717273747583 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 721 do 730 z 972
  1. #721
    Dołączył
    Apr 2004
    Przegląda
    katowice
    Posty
    4,233
    True - nice post alutas
    nowym powinno sie zabronic siadania do stolikow cashowych po turnieju bo potem mozesz ich juz na turnieju nie uswiadczyc a o to chyba w popularyzacji pokera chodzi

  2. #722
    Dołączył
    Aug 2006
    Posty
    551
    Qft

  3. #723
    Elegancka gazetka!! Ja kupiłem w Empiku! Naprawdę super pomysł!

  4. #724
    Dołączył
    Apr 2005
    Posty
    378
    alutek mimo ogromnej sympati - duza niekonsekwencja w wypowiedzi...

    Bo albo uważasz ze mozna uprawiac TT albo nie.

    Piszesz ze mozna jak jest wpisowe 1000 zł i finał table a jak jest to jakaś "mała" gra to nie.
    To tak jakbyś powiedział, że można się odlać pod sklepem biedronka jeśli założyłeś się o 1000zł że to zrobisz , a jakbyś się ktoś założył o 30 zł to już nie powinno się szczać pod sklepem...


    Zauważ że Zidan też padł ofiarą TT na Mistrzostwach Europy a nie podczas towarzyskiego meczu z SanMarino.
    Chce przez to powiedzieć że, TT działa jeszcze bardziej gdy stawka jest większa, gdzie emocje kontrolowane są na granicy...
    Śmiem twierdzić, że ten Włoch w meczach o mniejszą stawkę też dokłądniej precyzuje słowa i tak nie przegina. Ponoć Zidanowi powiedział że "wydyma jego mame" (bardziej soczyście to ujął)
    Ostatnio edytowane przez daniz ; 13-12-2007 o 00:51

  5. #725
    Dołączył
    Apr 2005
    Posty
    378
    Chciałęm jeszcze dodać, że to co przeczytałem o TT w CP. Wstrząsnęło mną.
    Po pierwsze - tekst napisany i przemyślany ZAJEBISCIE.
    Zdecydowanie najlepsze pióro, nie doszukałęm sie niczego co mi się u JAckDanielsa nie podoba czyli bluzgów , głupoty , wyrachowania czy cwaniactwa.
    Jakość textu nieporównywalnia łądniejsza niż tłumaczenia kolegów anglojęzycznych.

    Swoją droga TT uprawiałem w szkole w stosunku do nauczycieli.
    Wiem,że to działa. Wyjebali mnie z chyba pięciu szkół - nie pamiętam dokładnie... Skoro działa TT na nauczycieli to na grających przy stole na 100 % także.
    To tyle, dziś jesttem ciekaw czy JD napisze jeszcze coś podonych lotów ... Najchętniej poczytałbym coś o relacjach typu : Pan sie podrapał - mowa ciała działą - blefuje mnie - sprawdzam ...

  6. #726
    że TT uważa za jeden ze sposobów do wygrania a tych co tego nie lubią na niezdolnych i nieprzygotowanych do gry live. - alutek z tego co ja zrozumialem, nie chodzi o tych, ktorzy tego nie lubia a o tych, ktorych to z rownowagi wyprowadza. Dwie rozne rzeczy. Zwyczajnie sie czepiam
    I nie ma tu roznicy czy idzie o tysiace czy o dziesiatki zlotych polskich nowych, a nawet groszy. Dla kazdego inna suma jest warta zachodu i to tylko od niego zalezy jakiej metody uzyc by sie do niej dobrac.

    Daniz: 'Wiem,że to działa. Wyjebali mnie z chyba pięciu szkół' Mnie z jedenastu a w ostatniej to sie nawet z dyr. o flaszke zakladalem, ze ja ukoncze. And I've won!
    Ostatnio edytowane przez wojtekor ; 13-12-2007 o 04:17

  7. #727
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    542
    To porownanie Trash Talkingu do sytuacji Materazzi-Zizu mnie rozwalilo, naprawde. Gdzie tu jakakolwiek analogia? Jakos nie kojarze, zeby podczas turniejow pokerowych ktokolwiek jechal przeciwnikow po rodzinie. Poza tym zachowanie Materazziego bylo niesportowe, jesli to co powiedzial uslyszalby sedzia, to Marco dostalby co najmniej zolta kartke. Sam Materazzi przyznal, ze nazwal siostre Zizu prostytutka.

    Co innego pieprzenie Tonego G, Mike'a czy innych, przeciez to jest predzej smieszne niz deprymujace

  8. #728
    Dołączył
    May 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,357
    Po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że nie będę komentował niektórych wypowiedzi. Każdy ma prawo do własnego zdania w sprawie trash talkingu. Niektórzy uważają, że jest to niezgodne z duchem fair play, inni, że jest to jak najbardziej dozwolone. Ile osób, tyle zdań.
    Ja cieszę się tylko z jednej rzeczy - to był mój pierwszy artykuł dla CPP, a wywołał sporą dyskusję. Każdego autora cieszy fakt, że napisze coś o czym ludzie mówią. Dobrze, źle - to już mniej ważne. Cieszę się, że artykuł nie przeszedł niezauważony, o to przecież chodzi...

    Tym, którym mój artykuł się podobał dzięki za miłe słowa. A tych, którym się nie podobał jeszcze i tak nie raz zaskoczę

  9. #729
    Dołączył
    Feb 2006
    Posty
    972
    Zarówno artykuł jak i blog doskonale wypełniaja czas w pracy i czas gdy wiesniaki rozgrywaja swoje AQ a ty ciagle dostajesz 9 4 i sie nudzisz...

  10. #730
    Dołączył
    May 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,357
    Cytat Zamieszczone przez LukeLasko1 Zobacz posta
    Co innego pieprzenie Tonego G, Mike'a czy innych, przeciez to jest predzej smieszne niz deprymujace
    Dopiero teraz zauważyłem ten tekst... Ciekaw jestem jakbys się śmiał przy stoliku gdyby ci któryś z nich tak jechał po zaworach. Pewnie pękałbyś ze śmiechu! Już to widzę!