Jak oblicza sie prawdopodobienstwo

[kleopl]

Taka zmiana treści wystarczy.

[wooysiah]

Kajam się straszliwie!

Pomyślałem sobie o tym jeszcze raz po drodze z pracy i zdałem sobie sprawę z tego, że nie dość, źle się zabrałem do zadania to jeszcze namieszałem. W tramwaju doszedłem do prawidłowego rozwiązania drogą:

Całkowite prawd. wylosowania RB i położenia jej czerwonym do góry P(RB^RNaGórze) = 1/6 -- P(A). Jedyne, co wiemy to to, że nie jest to karta BB ani RB położone czarnym do góry P(BB^RB^BNaGórze) = 1/2 -- P(B).

A więc prawd. warunkowe to P(A\B) = (1/6) / (1/2) = 1/3

PS: Sorry kleopl za reakcję, ale przyznasz, że na wstępie dziwnie to wytłumaczyłeś...

[electer]

n - liczba osob
k - liczba kolorow

n-k+1 srednio uratowanych osob ?

dla ustalonej liczby kolorow , wraz ze wzrostem ilosci wiezniow dazymy do 100% uratowanych

[kleopl]

n - liczba osob
k - liczba kolorow

n-k+1 srednio uratowanych osob ?

dla ustalonej liczby kolorow , wraz ze wzrostem ilosci wiezniow dazymy do 100% uratowanych

Mylisz się. Zwiększanie liczby kolorów wbrew pozorom nie zmniejsza liczby uratowanych
Więcej nie powiem, bo ułatwiłbym rozwiązanie dla dwóch kolorów.

[electer]

to moze sformuluj dokladnie to zadanie (jaka wartosc optymalizujemy)

moja odpowiedz np przy 1000 wiezniow i 20 kolorach ratuje 981 osob

[kleopl]

Uratujemy tyle samo ile uratowalibyśmy przy 1000 więźniów i dwóch kolorach. Nie napiszę ile, bo chyba wiesz.

[bocian]

Ostatni więzień ma 50% szans a resztę da się uratować?

pzdr

[wooysiah]

Ja mam pytanie doprecyzowujące: w momencie jak ktoś powie poprawnie kolor swojego kapelusza, to uniewinnieni są wszyscy pozostali przy życiu, tak? Czy tylko on?

Bo jeśli tak, to znam podobną zagadkę chyba - będę mógł ją podać potem, jeśli chcecie.

[electer]

tylko dana osoba

[Jarx]

argumentacje za 1/2 sprowadzaja sie wlasciwie do blednego rozumowania typu "szansa na wykulniecie 6tki kostka to 1/2, poniewaz albo bedzie szostka albo nie bedzie szostki", owszem sa 2 mozliwe zdarzenia, ale niejednakowo prawdopodobne, tak w naszym przypadku sa 2 zdarzenia "czarny spod" i "czerwony spod" ale nie sa jednakowo prawdopodobne

No cos Ty, oczywiscie ze nie o to chodzi. Po prostu skoro juz wiem ze lezy karta z czerwonym wierzchem, to uwazam ze sam sposob wyboru (wylosowania tej karty) nie ma zadnego wplywu na to co bedzie pozniej z ta karta wykonywane - a wiec nie ma znaczenia czy np. kart czarno-czarnych bylo 1, czy 100. Takze to juz raczej rozumowanie typu "mam w d... to ze przy all-inach preflop AA vs AK przeciwnik mial tylko 6% szans na wygrana skoro wlasnie umoczylem buy-ina"

Gdyby w tresci bylo "nastepnie my wchodzimy do pokoju i jesli gorna strona karty jest czerwona, jaka jest szansa ze pod spodem mamy czarna strone" to wtedy juz wiadomo ze trzeba wczesniejsze losowanie uwzglednic.