Indy, powtórzę jeszcze raz, to co już pisałem. Mój nick mówi tylko tyle, że urodziłem się i mieszkam w Wiśle. Żadna niechęć do Lecha u mnie nie występuje. Jeśli już, to raczej niechęć do robienia idoli z piłkarzy, których sukcesy nijak się mają do sukcesów naszych wybitnych sportowców (niestety tak nielicznych) w innych dyscyplinach. A jeśli chodzi o Ruch Chorzów, to rzeczywiście mu kibicuję ale nie na tyle, żeby wiedzieć z kim jego fani mają sztamę.