w rok to nawet największy dureń zdobędzie co najmniej czwartą kategorię, a wtedy nie będzie już amatorem według Twojej definicji
dla mnie zawodowiec to ten, co jest w stanie utrzymać się z gry (w szachach minimum 2500), a pozostali to amatorzy.
btw sprawdziłem tego Francuza, nazywa się Olivier Touzane i od 10 lat notuje straty rankingowe, spadł już do 2287, także obecnie jest nawet w moim zasięgu (w pojedynczej partii). jak to nie jest amator to już nie wiem jak go nazwać.