Strona 61 z 282 PierwszyPierwszy ... 1151596061626371111161 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 601 do 610 z 2819

Wątek: Dowcipy

  1. #601
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Shorthanded City
    Posty
    1,668
    Jeśli coś już było, to przepraszam za powielanie.

    Przychodzi baba do lekarza:
    - Panie doktorze, chcę mieć nowy otwór...
    Na to lekarz puka się w czoło
    - Nie tu bo by mi mąż jajami oczy powybijał.
    -------------------------------------------
    Rozmowa dwóch facetów:
    - Dlaczego na swoją żonę mówisz flanelciu?
    - To zdrobnienie...
    - ?!?! Od czego???
    - Ty szmato...
    -------------------------------------------
    - Mamusiu, ja chce ciasteczko!
    - Są na stole, weź sobie...
    - Mamusiu, ale ja nie mam rączek!
    - Nie ma rączek, nie ma ciasteczka!

    -------------------------------------------
    Leży facet na łożu śmierci. Lekarz powiedział, że nie dotrwa do rana. Nagle poczuł z kuchni zapach jego ulubionych ciasteczek czekoladowych zrobionych przez żone. Ostatkiem sił wydobył się z łóżka i czołga się do kuchni. Zapach tych ciasteczek przypominał mu dzieciństwo, on wiedział, że zasmakuje ich po raz ostatni. Wczołgał się do kuchni i widzi jak jego żona przygotowuje te ciasteczka, o których teraz marzył. Ostatnimi siłami sięgnał po jedno i w tym momencie żona go zdzieliła ścierką:
    - Zostaw kurwa, to jest na stype!
    -------------------------------------------
    Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
    - Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
    Klasa na to chórem:
    - Spierdalaj ty stara dziwko!
    Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
    - Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę jak należy z nimi postępować.
    Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
    - Cześć, małe skurwysyny!
    - Czołem, łysy chuju!
    - Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
    - Na globus? - dziwi się klasa. - A co to, kurwa, jest globus?
    - Od tego właśnie zaczniemy...
    --------------------------------------------
    Córka mówi do ojca:
    - Tato ja już nie chce lodów!
    - Nie gadaj tyle bo mnie w chuja gryziesz!!
    --------------------------------------------
    Panna leży z gościem w łóżku tuż po stosunku:
    - A ty miły, ejdsa to na pewno nie masz?
    - Absolutnie nie, kochana!
    - Chwała Bogu, bo już się bałam, że drugi raz złapie...
    --------------------------------------------
    Dwoch dresiarzy umowilo sie, ze pojda na balety wyrwac jakies laski. Tak
    jak sie umowili tak zrobili. Spotkali sie na drugi dzien i opowiadaja sobie
    wrazenia.
    - I co, jak ci poszlo z ta panienka?
    - No spoko, zaprosilem ja do siebie i zrobilem co swoje. A tobie jak
    z tamta bylo?
    - No wiesz, poszedlem z nia na plaze, rozumiesz i tutaj, tego wiesz,
    sobie
    buzi rozumiesz, no i w koncu ona siada na piasku, rozpina bluzeczke,
    rozumiesz, i mowi do mnie:
    "To teraz zrob to, w czym jestes najlepszy!"
    - No to wyjebalem jej z bańki !
    --------------------------------------------
    Przychodzi chłopak do spowiedzi:
    -Proszę księdza upawiałem sex oralny.
    -O ciężki grzech. A z kim?
    -Nie mogę księdzu powiedzieć.
    -Może z Kryśką od Zarębów?
    -Nie
    -A może z Kaśką od Kowali?
    -Nie
    -Powiedz bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
    -No naprawdę nie mogę proszę księdza.
    -To może z Zośką od Graboszy?
    -Nie
    -Idź nie dam Ci rozgrzeszenia.
    Wychodzi chłopak z kościoła czekają na niego kumple:
    -I co? Dostałeś rozgrzeszenie?
    -Nie. Ale namiarów parę mam
    --------------------------------------------
    Do Somalii przyjechal Sw. Mikolaj. Chodzi po ulicach i pyta:
    - Dlaczego te dzieci sa takie chude?
    - Bo nie jedza.
    - Nie jedza? To nie dostana prezentow.
    --------------------------------------------

  2. #602
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    250
    Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent a że byli ze sobą dopiero od niedawna po dokładnym zastanowieniu postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej poszedł do sklepu i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast w tym samym czasie kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania ekspendient zamienił te dwa zakupy tak że siostra dostała rękawiczki a ukochana majtki. Bez sprawdzania co jest gdzie wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujacy list:
    Kochanie ten prezent wybrałem dla Ciebie własnie taki ponieważ zauważyłem że nie nosisz żadnych kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla Twojej siostry to wybrałbym długie z guziczkami ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu jednak ekspedientka która mi je sprzedała pokazała mi swoją parę którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla Ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na Ciebie włożyć tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym jak się z Tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmowac nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieję że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłoscią
    PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywinięte tak by widać było trochę futerka.

    ------------------------

    Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki. Widzący to pasażerowie wesoło komentują sytuację:
    - Jeszcze, jeszcze ! Facetowi już się przelewa z woreczka, widzi to stewardesa i idzie po następny. Gdy wraca widzi że facet ma pustą torebkę a wszyscy pasażerowie wymiotują.
    - Przelewało się to upiłem - komentuje facet.

    ------------------------------

  3. #603
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    Łorsoł
    Posty
    742
    W sumie to chyba do tego tematu

    http://muzeumhumoru.onet.pl/1155986,1938,art.html

    Uwaga. Nie jeść i nie pić w czasie ogladania bo sie mozna udusic ze smiechu czasem

  4. #604
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy. W październiku dał mu 5 zł.
    Zdziwiony żebrak pyta:
    - Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
    - No wiesz, posłałem syna na studia.
    - To dlaczego na mój koszt?

  5. #605
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    Z powodów dużej ilości wątpliwości i tym samym niezrozumiałości czytanych tekstów w zależności od autora, ja sobie pozwole wprowadzić pierwszy odcinek słownika, który moze pomóc w rozumieniu co kto pisze.

    Kobiecy słownik dla panów
    Tak = Nie
    Nie = Tak
    Być może = Nie
    Żałuję. = Pożałujesz.
    Potrzebujemy. = Chcę mieć.
    Rób, jak chcesz. = Kiedyś mi za to zapłacisz.
    Musimy porozmawiać. = Mam kilka uwag co do twojego zachowania.
    Wszystko mi jedno. = Oczywiście, że mi to przeszkadza, idioto.
    Jaki ty jesteś męski. = Lepiej, żebyś się ogolił, umył i popsikał dezodorantem.
    Chcę mieć nowe zasłony = .....i dywany, i meble, i tapety.
    Ach, jakie piękne kwiaty. = Czy ty myślisz wyłącznie o seksie?
    Bądź romantyczny i wyłącz światło. = Oczko mi poszło w pończosze.
    Kochasz mnie? = Zaraz cię poproszę o coś drogiego.
    Naprawdę mnie kochasz? = To, co dziś zrobiłam, na pewno ci się nie spodoba.
    Za minutkę będę gotowa. = Możesz założyć kapcie, napić się piwa i obejrzeć film w TV.
    Naucz się w końcu rozmawiać = Poprostu zgadzaj się ze mną!

    Męski słownik dla pań
    Jestem głodny. = Jestem głodny.
    Chce mi się spać. = Chce mi się spać.
    Jestem zmęczony. = Jestem zmęczony.
    Może byś do mnie wpadła? = Kiedy pójdziemy do łóżka?
    Może byśmy poszli razem do knajpki? = Kiedy pójdziemy do łóżka?
    Mogę do ciebie zadzwonić? = Kiedy pójdziemy do łóżka?
    Zatańczymy? = Kiedy pójdziemy do łóżka?
    Nudzi mi się. = A może poszlibyśmy do łóżka?
    Kocham cię. = A może poszlibyśmy do łóżka już teraz?
    Ja też cię kocham. = No, skoro już to powiedziałem, to może wreszcie poszlibyśmy do łóżka?
    Porozmawiajmy = Chcę wywrzeć na tobie wrażenie, że jestem osobą o głębokiej osobowości, a może wtedy zechcesz się ze mną przespać.
    Taak, niezła fryzura. = Przedtem było lepiej.
    Taak, niezła fryzura. = I za to zapłaciłaś 150PLN?!?
    (W czasie zakupów)Ta jest niezła. = Weź wreszcie którąś z tych kiecek i chodźmy z tego sklepu.

  6. #606
    Dołączył
    Mar 2006
    Przegląda
    Warszawa / Luu
    Posty
    1,074
    A tu taki z kawał z Politechniki

    Czym się różni kobieta od rysunku technicznego
    Niczym! W jednym i drugim przypadku jak gumka zawiedzie, to się skrobie...

  7. #607
    Dołączył
    Jun 2003
    Przegląda
    Anfield Road
    Posty
    2,967
    To ja z akademii medycznej:

    Idzie dwoch medykow chodnikiem, nagle widza karte przed soba na ziemi. Jeden pyta drugiego:
    -Co to?
    -Nie wiem, ale skserujmy

  8. #608
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    Wraca mąż nad ranem do domu, po całej nocy grania w pokera. Żona jak to żona robi mu wyrzuty. Mąż na to spokojnie:
    - Nie musisz się już więcej denerwować z mojego powodu. Pakuj swoje rzeczy. Przegrałem cię w karty i należysz teraz do mojego kumpla...
    Żona zaczyna krzyczeć:
    - Ty chamie! Jak można w ogóle wpaść na taki wstrętny pomysł?!
    - A myślisz, że mi było łatwo, pasować przy czterech asach z ręki...

  9. #609
    Dołączył
    Oct 2005
    Przegląda
    Gdynia
    Posty
    2,100
    http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.ht...1162827607.740
    nie wiedzialem gdzie to wrzucić nich bedzie tutaj

  10. #610
    Dołączył
    Jul 2006
    Przegląda
    Gdynia
    Posty
    27
    troche nie te święta ale ..

    Ostatnia wieczerza . Imprezka kręci się na całego wino leje się po podłodze, babeczki tańczą na stole , ogólnie chłopcy bawią się nienajgorzej. Przychodzi Jezus siada koło Piotra.
    Ogólnie przyjęcie mu się podoba ale tak pyta swojego ucznia,
    - Słuchaj Piotrze wszystko gra, ale powiedz mi skąd macie na to kaskę.
    - hmm, Piotr skonsternowany , podobno Judasz coś sprzedał