najświeższe doniesienia z pierwszej ręki odnośnie losów "SoF" :
stowarzyszenie Mariasz niestety nie jest zainteresowane promocją gry, a więc "SoF" nie będzie niestety też na tegorocznym Warsaw Open. powód: zbyt wysokie liczby w punktacji, co podobno zbytnio utrudnia grę i wydłuża rozgrywkę ... mnie osobiście liczenie punktów nie sprawia większych kłopotów, no ale miało się tą szóstkę z matmy w końcu .... hehe
także "SoF" podobnie jak moja pierwsza gra "No Zero" jest grą ewidentnie przeznaczoną do gry w online, bo tam komputer będzie wszystko liczył i przy okazji będzie można zrobić Hall of Fame z najlepszymi wynikami.
kiedy to nastąpi ? nie wiem, bo w tej chwili nie dysponuję odpowiednimi środkami żeby taką stronkę zrobić, ale to tylko kwestia czasu i obie gry z pewnością zawitają kiedyś do internetu.
czy czuję się zrobiony w konia, w związku z artykułem w polskiej edycji Card Playera, z którego wynikało, że gra najprawdopodobniej pojawi się na Warsaw Open ? nie, wręcz przeciwnie - sama wzmianka o mojej grze w tak poważnym miesięczniku, to dla mnie ogromnie ważna rzecz, duże wyróżnienie no i wróżba na przyszłość.
pozdrawiam, Flex
Załóż może swój "SoF room"...
OMG, ten wątek jeszcze żyje!!
Flex, zostaniesz legendą tego forum nawet bez 15000000000 punktów za royala.
nie o to chodzi, że gra jest kiepska lub nudna, jest naprawdę fajna, tylko że jest dużo liczenia i ciężko wyeliminować pomyłki.
rozmawiałem dzisiaj z prezesem Mariasza i powiedział, że ją testowali kilkakrotnie i że "sama gra nie jest głupia" ....
to jest właśnie ciekawe, że obie moje gry można grać w wersji planszowej/karcianej, ale ich prawdziwym celem jest net.
to niestety kosztuje kilka tysięcy conajmniej, a teraz nie mam.
np. "No Zero" jest po prostu niewygodne w wersji planszowej.
To jakiś bardzo charakterystyczna cecha moich gier. ale dziwna przyznaję.
w necie będą hitami, jestem pewien... boję się tylko, że mi ktoś zaraz zerżnie pomysł i zrobi na swojej stronce, a z prawami autorskimi też jest niezłe zamieszanie no i koszty.
ps wątek jest nieśmiertelny podobnie jak Flex himself ...
Obiecuję wobec wszystkich, że ja nie będę rżnął Twoich pomysłów.
flex mamusie wrzuciłeś w avatar ??
w takim razie musisz mieć bardzoooo dużą rodzinę i zapewne już wszyscy jej członkowie (jakieś 50 miliardów kołków) ostro szkolą zaawansowane strategie gry w specjalnie utworzonej do tego celu Akademii Pana Flexa mieszczącej sie w Pruszkowie przy ulicy Partyzantów 2/4 - modne stroje turniejowe zapewnione.