Strona 55 z 282 PierwszyPierwszy ... 545535455565765105155 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 541 do 550 z 2819

Wątek: Dowcipy

  1. #541
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    Skąd się biorą muzułmańscy samobójcy...?

    Muzułmańskim "bombowym" samobójcom wszyscy się dziwią, wiec przyjrzyjmy się im bliżej, bo właściwie nie ma w tym żądnej tajemnicy:
    1. Nie możesz pić piwa, wina ani wódki, wiec odpadają ci wszystkie związane z tym przyjemności: paw, lanie pod budką, knajpy z towarzystwem zalanym w trzy dupy, udane zakrapiane imprezy, sex po pijaku z pierwszą poznaną dziewczyną, ucieczka po wytrzeźwieniu itd.
    2. W TV widzisz tylko meczety i duchownych gadających od rzeczy, żadnej piłki nożnej, golfa, tenisa, wyścigów Formuły 1 itp.
    3. Nie możesz sobie w ogródku postawić grilla z pieczenią wieprzową doprawioną na ostro, nie wspominając o baterii butelek piwa wokół (patrz pkt.1).
    4. Nie możesz w weekend urwać się na ryby, bo co za idiota usiłowałby złowić coś w odległej o 100 km oazie?
    5. Zamiast porządnych garniturów lub luzackich jeansów musisz ubierać się w szarą szmatę od stop do głów, a łeb owijać drugą.
    6. Jesz tylko jedną ręką, bo druga służy do podcierania (jakby życie nie było dość skomplikowane, to jeszcze brak papieru toaletowego).
    7. Karaluchy po obiedzie, u sasiada pędzą na deser prosto do ciebie, nie ma ani drzwi ani szyb w oknach.
    8. Spróbuj się zabawić przy tej muzyce.
    9. Chcesz sobie dłużej pospać, a tu codziennie o 5 rano zza okna muezzin drze pysk ze pora na poranna modlitwę.
    10. Kobiety chodzą zakutane od góry do dołu w szmaty i za żadną się nie obejrzysz, nie mówiąc o braku tak banalnej przyjemności jak rozebrane na maxa panienki na basenie miejskim.
    11. Narzeczoną wybrał Ci ktoś inny i na dodatek ona śmierdzi jak twój osioł, więc w rezultacie nie wiesz, co pieprzysz w ciemnościach.
    12. Nie możesz ogolić się rano gwiżdżąc jak skowronek, po czym wziąć prysznica, wiec śmierdzisz jak wielbłąd, z którym dzielisz izbę.
    13. Twoja żona też nie może się ogolić ani wziąć prysznica, wiec także śmierdzi (jak dwa wielbłądy), a szczególnie denerwujące są roje znarkotyzowanych much latających za nią systematycznie, co miesiąc.
    14. Wielbłąd odmówił posłuszeństwa 300 km od najbliższej oazy, więc żona musiała Cię nieść całą drogę, po czym tez odmówiła posłuszeństwa i odziedziczyłeś po niej cały rój much, więc się nie możesz wyspać...
    15. Druga żona, którą znów wybrał Ci ktoś inny, po rozpakowaniu okazała się cierpiącą na ostry syndrom niedopchnięcia 70-latka, na dodatek do złudzenia przypominająca kozę sąsiada.. A nagle ktoś przychodzi, wręcza Ci pakunek i mówi, że jak pociągniesz za ten sznureczek, to wszystko się zmieni!

  2. #542
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    MIKOŁAJ NIE ISTNIEJE - dowodzą inżynierowie z Politechniki.

    Znamy 300.000 gatunków ssaków - ale nie ma wśród nich ani jednej odmiany latającego renifera.
    Na Ziemi żyje około 2 mdl. dzieci. Odliczywszy nawet dzieci muzułmanów, buddystów, wyznawców hinduizmu, itd., które nie oczekują jego wizyty, daje to około 378 mln dzieci do obsłużenia w ciągu jednej nocy. Zakładając że przeciętna rodzina liczy 2,5 dziecka (wg. statystyki) daje to około 150 mln domów do odwiedzenia. Co z tego wynika - zaraz zobaczymy.
    Uwzględniwszy, że Boże Narodzenie trwa 31 godzin (biorąc pod uwagę zysk wynikający ze zmian stref czasowych przy podróży ze wschodu na zachód) daje to około 822.6 wizyty w domu na sekundę. W tym czasie Mikołaj musi zeskoczyć z sań, wpaść przez komin, położyć prezent pod choinką, powiedzieć parę razy "ho ho ho", wrócić przez komin, wskoczyć na sanie, wystartować, dolecieć do następnego domu. Wedle kalkulacji daje to około 150.000.000 km do przebycia w ciągu nocy.
    W efekcie sanie Mikołaja musiałyby być 3.000 razy szybsze od dźwięku, by przebyć ten dystans w czasie 31 godzin (czyli wyciągać około 50 km/s). Tymczasem typowy renifer rozwija nie więcej niż 30 km/h. Brak danych dotyczących szybkości latających reniferów.
    Ładowność sań. Zakładając, że przeciętny prezent waży około 1 kg, sanie musiałyby mieć ładowność supertankowca (ok. 321.000 ton). Tymczasem zwykły renifer ma 'uciąg' rzędu 600 kg. Zakładając, że renifery latające mają większy udźwig - to i tak potrzeba co najmniej 200.000 reniferów.
    Statek o masie rzędu 320.000 ton, poruszający się z prędkością 50 km/s spaliłby się w atmosferze ziemi - chyba, że renifery są w stanie wypocić w ciągu sekundy energię rzędu 14.2 kwintylionów dżuli. Nie wspominając już o ogromnych turbulencjach powietrza i tzw. sonic boom (efekcie przekroczenia bariery dźwięku), których nikt nigdy nie zaobserwował. Wedle naszych obliczeń, taki pojazd powinien wyparować w ciągu 0,00426 sekundy od momentu startu. Dodatkowo Mikołaj podlegałby zabójczemu przeciążeniu (przy starcie) rzędu 17.500 g. Zakładając, że Mikołaj waży około 125 kg, to przy takim przeciążeniu jego ciało ważyłoby ok. 2.150.000 kg.

  3. #543
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Ciasto
    Posty
    2,287
    Hehehe, to o Mikolaju jest niezle

  4. #544
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Shorthanded City
    Posty
    1,668
    Onet.pl:

    A ja wciąż wspominam te czasy, gdy w MU grał Best, Charlton, Law... Ech
    nie ma już tej klasy zawodników........
    `Stary Fan

    Echa nie pamiętam...
    `Młody fan

    Szkoda "młody fanie", ale jest internet i dvd. Popatrz co można było z piłką wyprawiać.
    `Daras

    Daras mnie rozjebał.

  5. #545
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Ciasto
    Posty
    2,287

  6. #546
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o
    samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
    - Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy
    mieć syna...
    Doktor myśli chwilę i mówi:
    - Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię:
    Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w
    takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z
    krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w
    niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
    - Nie - odpowiada staruszek.
    - Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
    - Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał wystrzelić!
    - I do tego punktu właśnie zmierzałem...

  7. #547
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    Idzie wędkarz wkurwiony po błocie, nic nie złowił, bo myśliwi polowanie sobie urządzili.. Nagle: trach-babach i coś spadło przed nim na ziemię. Podchodzi, patrzy - kaczka Podniósł, dalej poszedł. Podbiega myśliwy:
    - Hej, chłopcze, oddaj kaczkę!
    - Nie, nie oddam, ja ją znalazłem.
    - Oddaj, ja cały dzień na nią polowałem!
    - Nie, nie oddam...
    Spierają się bitą godzinę. Nareszcie, wędkarz mówi:
    - Dawaj tak:, kto kogo mocniej po jajkach kopnie, ten i kaczkę zabierze.
    - No, dawaj.
    Rozpędził się wędkarz, jak nie kopnie myśliwemu!
    - Och, kurrfffaa..
    Po 15 minutach wydusił
    - Dawaj teraz ja ciebie kopnę.
    - A po co? Zabieraj swoją kaczkę i spierdalaj!

  8. #548
    Dołączył
    Apr 2004
    Przegląda
    katowice
    Posty
    4,233
    Cytat Zamieszczone przez Kakashi Zobacz posta
    czujecie co ten kolo bedzie wyprawial przy stole w przyszlosci po wygranym allinie ???

  9. #549
    Dołączył
    Aug 2005
    Przegląda
    Play Money
    Posty
    1,396
    Autentyczny list do jednego z czasopism poradnikowych:
    Pilne pytanie. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję.
    Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
    Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jaj komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim.
    Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy.
    Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?

  10. #550
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Ruda Śląska
    Posty
    6
    31 prawd o życiu, których możesz dowiedzieć się z filmów porno:

    1. Kobiety kiedy idą do łóżka zawsze ubierają szpilki.
    2. Impotencja to fikcja literacka.
    3. 10 sekundowy stosunek jest więcej niż zadawalający.
    4. Kiedy masturbująca się kobieta zostanie przyłapana przez obcego mężczyznę
    nie będzie krzyczeć lecz zacznie nalegać aby natychmiast uprawiali seks.
    5. Kobiety uwielbiają seks z brzydkimi facetami w średnim wieku.
    6. Kobiety uśmiechają się z aprobatą kiedy mężczyźni pokrywają ich twarz
    spermą.
    7. Kobiety kiedy robią loda jęczą bez opamiętania.
    8. Kobiety zawsze mają orgazm wtedy kiedy mają go faceci.
    9. Kobieta zawsze może się wymigać od mandatu robiąc laskę.
    10. Wszystkie panienki robią dużo hałasu podczas stosunku.
    11. Ludzie w latach 70 nie mogli uprawiać seksu bez dzikiego solo na
    gitarze.
    12. Te cycki SĄ prawdziwe.
    13. Powszechną i przyjemną czynnością jest kiedy mężczyzna uderza swoim
    nie w pełni wzwiedzionym członkiem o pośladki partnerki.
    14. Faceci zawsze mamrotają do siebie "OH YEAH" kiedy szczytują.
    15. Jeżeli jest ich dwóch to przybijają sobie piątkę.
    16. Podwójna penetracja sprawia, że kobiety się uśmiechają.
    17. Mężczyźni-Azjaci nie istnieją.
    18. Jeżeli napotkasz parę uprawiającą seks w krzakach to facet nie skopie ci
    tyłka jeżeli wsadzisz swojego członka do ust jego kobiety.
    19. JEST jakaś fabuła.
    20. Klepanie kobiet po pośladku podczas stosunku niewyobrażalnie je
    podnieca.
    21.Pielęgniarki nie dają zastrzyków tylko robią loda.
    22.Faceci zawsze wyjmują penisa zanim się spuszczą.
    23. Kiedy twoja kobieta nakryje jak jej najlepsza przyjaciółka robi ci loda
    to najpierw się wkurzy a potem pójdzie z wami do łóżka.
    24. Kobiety nigdy nie miewają bólów głowy.
    25. Bardzo ważne jest wielokrotne nakazywanie kobiecie aby "ssała" podczas
    kiedy ona właśnie to robi.
    26. Odbyt jest czysty.
    27. Widok mężczyzny spuszczającego się na kobiece pośladki jest wyjątkowo
    przyjemny dla wszystkich którzy to widzą.
    28. Kobiety zawsze są mile zaskoczone kiedy zdejmują mężczyźnie spodnie i
    dostrzegają jego członka.
    29. Mężczyźni nie muszą o nic błagać.
    30. Kiedy kobieta klęczy przed mężczyzną zaspokajając go oralnie to ma on
    obowiązek umieścić jedną rękę na głowie kobiety a drugą dumnie na swoim
    biodrze.
    31. Kucyki = uchwyty.