gorzkie żale

[Maverick_PL]

Spoko, nie jesteś sam aczkolwiek ja nie marudzę bo ostatnio mam spory upswing na NL10. Ale jedno z wczorajszych rozdań. Staty villaina to 90/11 po około 70 rękach. Generalnie koleś callował wszystko ze wszystkim. No więc widzę dwa króle i myślę "aaa zrobimy eksperyment" No i sobie poeksperymentowałem :P

No-Limit Hold'em, $0.10 BB (6 handed)

UTG ($11.51)
MP ($10.82)
CO ($8.75)
Hero (Button) ($14.18)
SB ($13.29)
BB ($10)

Preflop: Hero is Button with K, K
2 folds, CO bets $0.20, Hero raises $14.18 (All-In), 2 folds, CO calls $8.55 (All-In)

Flop: ($17.65) 2, 9, 7 (2 players, 2 all-in)

Turn: ($17.65) 10 (2 players, 2 all-in)

River: ($17.65) 6 (2 players, 2 all-in)

Total pot: $17.65

Pokazał T7s

[prodigy99]

Zaś PS pokapował że zbyt szybko kasa leci w moja stronę, za mała rake nachapali no więc trzeba coś zrobić żeby teraz kasa poleciała w drugą. A że nie chce oddać tak łatwo no to... troche reżyserki i już można cel zrealizować.

LOL A ja myślałem, że snucie teorii spiskowych to domena niedoświadczonych graczy...

[AdamBB]

LOL A ja myślałem, że snucie teorii spiskowych to domena niedoświadczonych graczy...

Masz rację - bo domeną doświadczonych (a konkretniej pewnej ich grupy) jest:
- 100% przekonanie, że soft generuje karty losowo, mimo że nigdy kodu softu nie widzieli a większość o informatyce pojęcia nie ma. No bo skoro ONI wygrywają to WSZYSTKO z softem jest OK.
- wiara / 100% przekonanie (niepotrzebne skreślic), że dla pokerroomu ważniejsze jest jak najwierniesze odwzrowanie losowania kart od maksymalizowania zysków

[skylookx]

zastanawiam sie,
co pokerroom ma z tego iz gracz A przejmnie 5$stack od gracza B, oprocz oczywiscie rake'u?

[Trias]

Nie wiem, czy manipulowanie "maszyną losującą" coś by zmieniło w tej kwestii. Niby donk jak mu się uda wygrać, ma lepszą motywację do gry, ale:
1. Czy jest to konieczne? W totka czy ruletkę większość przegrywa, a jednak chętnych do gry wciąż nie brak.
2. Zniechęcanie regularsów do gry to też byłby dla pokerroomu strzał w stopę. Co prawda to nie oni są źródłem napływu nowych pieniędzy, ale oprócz pieniędzy liczy się również akcja, a tej dostarczają oni bardzo dużo (w przeliczeniu na jednego gracza - najwięcej).

[AdamBB]

Widze ze sporo osób nie rozumie prostej rzeczy wiec wytłumacze.

Na wstępie - nie mówię że tak jest na 100%. Mogę to stwierdzić z taką pewnością z jaką inni moga stwierdzić ze wszystko z softami jest ok. Ostatecznie nikt z nas kodu softu nie widział, nie testował go itp. Ale tak może być i na podstawie swoich doświadczeń czasem odnoszę wrażenie że tak jest.

Soft tak napisany, aby trochę poprawić wyniki słabszych graczy a pogorszyc wyniki lepszych.

Jak to może być zrobione?
Czasem czytając wypowiedzi innych odnoszę wrażenie, że sprawić aby soft nie losował zgodnie z rachunkiem prawdopodobienstawa to bardzo trudna rzecz, wymaga jakiegoś kręcenia softu i **** wie czego. Tak jakby soft "podkręcony" to jakby sprawić ze rzeka zacznie płynąć do góry. Otóż nie - soft będzie tak działał jak go napisze programista. Wystarczy wprowadzić pewne bardzo proste zmiany i potrafi to wymyslec nawet świeżak w programowaniu.

Przykładowo program losuje karty i wrzuca kazdą z nich do jakiegoś elementu tablicy. I potem losowany jest jakiś nr elementu tablicy i pobierana jest karta znajdująca się w tym elemencie.
- losujemy czy wszystko w danym rozdaniu ma byc zgodne z rachunkiem prawd. czy nie (załóżmy że np 80% rozdań ma być zgodnie w 20% będzie soft zwiększał szanse słabszemu graczowi).
- jesli wypadło że soft ma zwiększyć szanse słabszemu graczowi to:
- sprawdzamy, który z przeciwników w rozdaniu ma lepszy bilans zyskow i strat ( korzystamy z bazy zawierającej wyniki graczy z jakiegoś okresu). Powiedzmy że gracz A ma lepszy bilans od gracza B.
- sprawdzamy jakie karty dadzą wygraną graczowi B.
- losujemy jakąś ich ilość i dorzucamy do tablicy. I dzięki temu wyszło że np zamiast 30 kart w tablicy w tym 8 outów gracza B, mamy 33 karty w tablicy w tym 11 outów gracza B bo program niektóre outy podwoił w tablicy. Oczywiście można tak napisać soft żeby starał sie częściej wybierać karty ktore dadzą zwycięstwo graczowi B ale równocześnie poprawią układ gracza A (wiecej rake). Jesli z kolei gracz B jest lepszy w rozdaniu i np 20 z 30 kart dadza mu zwycięstwo to np 4 z tych 20 program podwaja i 24 z 34 dadzą mu zwyciestwo.

Te wszytkie liczby oraz sposób to jedynie przyklady - może być wiele różnych rozwiazań.

Po co Pokerroom miałby to robić?
Dla większego zysku. Generalnie kasa leci od gorszych graczy(X) do lepszych(Y) i część idzie do firmy (rake). Żeby przeleciała do Y potrzeba iluś tam rozdań i ileś rake wpadnie dla roomu. I dlatego warto trochę wrzucić "reżyserki" do losowania, wyciągnąć trochę kasy od Y (która zostałaby wypłacona) i przerzucić do X (wpadnie troche rake). X ją przegra do Y (i znowu trochę rake) i ostatecznie kasa i tak przejdzie do Y ale będzie przechodzić dłużej i tym samym mniej przejdzie do Y a wiecej jako rake do roomu Do tego jeśli donk przegra szybko kasę to sie moze zniechecic. A jak bedzie przegrywał wolniej, jeszcze sie trafi moment, że przez jakis czas bedzie wygrywał to chętniej wpłaci następny raz. A reg? Troche sie powkurza i bedzie grał dalej. A że zamiast 3ptbb ma np jedynie 2-2,5... On niewie że jego powinna mu dać akurat 3ptbb. Jest 2ptbb, zarabia, no to jest ok wg niego.

Ale przecież gracze mogliby zauwazyć oszustwo i room by stracił graczy
- historia pokazała, że nawet w przyp ewidentnych oszustw (Absolute), gracze dalej grają.
- czasem ktoś napisze na forum, że room mu nie wypłacił / ukradł pieniądze. Inni i tak grają ("pewnie ściemnia", "pewnie regulamin złamał","MI zawsze wypłacali to gram dalej")
- ewentualne odchylenia od rach. prawd. zawsze można wytłumaczyć wariacją i nie da sie udowodnić że coś z losowaniem jest nie tak, jeśli odchył jest niewielki
- jeśli ktoś nabierze podejrzeń to zaraz znajdzie sie kilku co go zwyzywają, jakaś wzmianka o teoriach spiskowych się znajdzie itp.

[PeriMCS]

Adam widzę, że zarabiasz np. ponad 6BI w 700 rąk (i nie narzekasz ), a potem grasz kilka tysięcy rąk, żeby to stracić, lub lekko wyjść na zero.

To w którym momencie jest soft podkręcany i dla kogo? :P

[Bilion1]

nawet jeśli softy by były podkręcone to co Ci to da...pewnie nic bo i tak będziesz grał skoro twierdzisz, że są podkręcane, przestawiane ,przeprogramowane to zacznij grać na żywo może wtedy krupier będzie ustawiał tasowarkę do kart żeby nie było tego 80/20 tylko 70/30 narzekanie nic tu nie da nawet jeśli masz racje pozdro

[Huligan!]

podkrecic to mozna atmosfere na stole hehe:P, niema w tym zabardzo sensu moze i sa troche podkrecane ale bardziej dla poczatkujacych graczy niz dla slabych w kazdym badz razie predzej czy pozniej i tak sie wszystko wyrownuje,jak komus nieidziej to zaczyna kombinowac snujac wlasnie teorie spiskowe tak jak ty(niemowie ze ci nieidzie bo cie nieznam pisze ogolnie):PP

[AdamBB]

@Peri - jasne że czasem mam szczęście tyle że nie mam go aż tyle gdy wygrywam, co przeciwnicy gdy przegrywam. Nie łapie tak czesto jak oni, im z kolei nie dochodzi tak często po to żeby ich ujebać, jak mi. No i te pojebane passy - niby donki siedzą przy stole i jak nie mam to callują jak pojebani a jak mam to albo nic nie mają albo mają mocno albo coś łapią np na river. Albo wybieram fajny stoł z slabymi graczami a potem siedze 100 rozdań i za cholere nie moge nic trafic - ciekawy zbieg okoliczności.

No i jak zauważyłeś to w moim wykresie są często takie "piramidy" - jak patrze na te wykresy i na te zjazdy gdzie nieraz na "zjeździe" tracę mniej wiecej tyle co zyskuję na "wyjeździe" to odnoszę wrazenie że kasa ma krązyć tam i spowrotem i generować rake. "wygrywaj sobie, a teraz stop, wygrałeś to teraz masz oddać, nie chcesz oddać? to poreżyserujemy i oddasz" - i zaczyna sie kabaret na stołach.

@Bilion1 - po prostu jak cos mnie wkurza to narzekam, dużo ludzi narzeka. Popatrz sobie na gż. Jaka jest różnica pomiędzy nimi a mną:
- oni wklajają pojedyncze rozdania z HH - ja narzekam na całokształt sesji lub w pojedynczych zdaniach wymieniam pechowe rozdania (jeśli sie ich kilka uzbiera).
- ich narzekania przechodzą często bez echa. Pod moimi są zaraz komentarze bo ktoś ma jakieś ale do moich narzekań.