zgadzam sie w duzej mierze z warsawem chodz uwazam ze zagranie brunsona bylo tragiczne. rozumiem gdyby zabetowal turn ale on po prostu drawowal. co do sammyego to tez bardzo go lubie ale te wszystkie chopy itp niepotrzebne. aba20 zagral calkiem niezle choc z tego co czytalem to ostatnio emitowany odcinek byl z drugiego dnia a townsend mowil ze lepiej gral pierwszego dnia (ktory dopiero bedzie pokazywany - dziwne).
a co do ogolnej dyskusji to uwazam ze poziom gry na prawde nie zachwyca. ciagle po 3-5 limperow itp i moim zdaniem poziom na high stakes online jest duzo wyzszy. tacy gracze jak ramdin to nie powinni chyba nawet grac nl100 online.