Strona 44 z 282 PierwszyPierwszy ... 3442434445465494144 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 431 do 440 z 2819

Wątek: Dowcipy

  1. #431
    Dołączył
    Oct 2005
    Przegląda
    Gdynia
    Posty
    2,100
    Physiotherapist and the Golfer

    A couple of women were playing golf one sunny Saturday morning. The first of the twosome teed-off and watched in horror as the ball headed directly toward a foursome of men playing the next hole. Indeed, the ball hit one of the men and he immediately clasped his hands together at his crotch, fell to the ground and proceeded to roll around in agony.

    The woman rushed down to the man and immediately began to apologize.

    "Please allow me to help, I'm a physiotherapist and I know I could relieve your pain if you'd just allow me!" she told him earnestly.

    "Ummph, oooh, nnooo, I'll be alright. I'll be fine in a few minutes", he replied as he remained in the fetal position still clasping his hands together at his crotch.

    The woman takes it upon herself to begin to "ease his pain." She began to massage his groin.

    After a few moments she asked, "Does that feel better?"

    The man looked up at her and replied, "Yes, that feels pretty good... but my thumb still hurts like hell!"

  2. #432
    Dołączył
    Jul 2005
    Przegląda
    Wawa
    Posty
    349
    Złapał niemowa złotą rybkę.
    - Wypuść, spełnię Twoje życzenia...
    Niemowa złożył palce w romb (kciuk do kciuka, wskazujący do wskazującego) i wpakował między palce język.
    - Lody bakaliowe? - pyta rybka.
    Poczerwieniał niemowa i znów to samo - rombik i jęzor w środku.
    - Pieniędzy chcesz?
    Wkur*wiony niemowa znowu pokazuje język między rombikiem z palców.
    - No nie mów... Renault?

  3. #433
    Dołączył
    Aug 2005
    Przegląda
    Play Money
    Posty
    1,396
    Jak wsadzic 15 członków PiSu do malucha??

    ......





    ......

    Wybrać jednego na przewodniczącego,
    Wsadzić go do malucha, a reszta wejdzie mu do dupy!

  4. #434
    Dołączył
    Oct 2005
    Przegląda
    Gdynia
    Posty
    2,100
    Hell Freezes Over

    Once, a gay man went to heaven. At the Great Gate, Saint Peter was waiting for him. After reviewing his records Saint Pete decided to let him in. "Follow me," he said, opening the gate and walking in.

    After some walk, Saint Pete's keys accidentally fell on the ground. Unaware, he bent over to pick up the keys. That was something the gay man just couldn't resist, so he jumped on him and did his thing.

    Saint Pete was furious. "If you do that again, You'll go straight to hell! But follow me, we're almost there."

    After some more walk, Pete dropped his keys again, and again, the gay man jumped on him. Saint Pete was even more furious than before, but decided to give the gay guy one last chance.

    Again they walk and for the third time Pete drops his keys, so he bends over and picks them up. The gay guy, having no self control, jumps on him. Pete is now fed up and sends the gay guy straight to hell.

    A few weeks later, Saint Pete goes down to hell for his routine inspection, but this time something is wrong, it is freezing, no fire, no lava and in one corner, he finds the Devil lying under a stack of blankets freezing his ass of.

    "Why is it so goddamn cold down here?” Pete asks.

    "Well you just try bending down for firewood!!" The Devil replied.

  5. #435
    Dołączył
    Sep 2004
    Przegląda
    Near the Nutzz
    Posty
    1,083
    Janas ma nowy plan na ewentualną przyszłą grę Polski z Kolumbią. Ustawienie 1-1-9. Dziewięciu piłkarzy będzie kryło bramkarza drużyny kolumbijskiej.

  6. #436
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Ciasto
    Posty
    2,287
    Egazmin z fizyki. Siedzi komisja, wchodzi student.
    - Dzien dobry komisjo, ladny dzis dzien na egzamin.
    - Dzien dobry, przejdzmy do rzeczy. Sytuacja: Jedzie pan autobusem, goraco jak wszyscy diabli, ludzi tlum. Nie do wytrzymania. Co pan rob?
    - No, okno otwieram.
    - Swietnie!!! W takim razie: jaki wpływ za zwolnienie przyspieszenia autobusu ma fakt otwarcia okna?
    - ...
    - No?
    - ... nie wiem
    - dziekujemy, oto indeks, zobaczymy sie we wrzesniu.

    Wchodzi drugi, trzeci student - wszystko to samo, oblewaja jeden po drugim w taki wlasnie sposob. Wchodzi panna studentka. Ladna itd.

    - ... goraco jest okropnie. Co pani robi?
    - no... jak goraco, to zdejmuje bluzeczke!
    - ciekawe, ciekawe, ale nadal jest pani za goraco.
    - ... zdejmuje spodniczke!
    - hmmm, tak, doprawdy, ale mimo wszystko (pot na czole profesora), nadal za goraco pani jest.
    - ... no coz, panie profesorze, no co mam zrobic? Zdejmuje staniczek.
    - (!) (profesor przebiera nogami pod stolem) ALE mimo wszysatko nadal ZA goraco.
    - eee, tak, panie profesorze - zdejmuje majteczki.
    - No jak to pani powiedziec, to nie pomoglo, nadal za goraco (profesor zalany zimnym potem)
    A studentka na to:
    - DUPY DAM LASKĘ ZROBIĘ, A OKNA NIE OTWORZĘ!!!

    Idzie wariat do kiosku i mowi:
    - Poproszę bilet.
    - Normalny? - pyta sprzedawca
    - Nie, pierdolnięty - odpowiada wariat

    Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie w lodówce.
    Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
    Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker.

  7. #437
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    kakashi.... gdzieś chyba mamy wspólnych znajomych bo w poniedziałek identyczny zestaw dowcipów wkleiłem na forum karawany (może wiesz co to?) :lol: :lol:




    Po każdym locie, piloci linii lotniczych są zobowiązani do wypełnienia kwestionariusza na temat problemów technicznych, napotkanych podczas lotu. Formularz jest następnie przekazywany mechanikom w celu dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechaników są wpisywane w dolnej części kwestionariusza, by umożliwić pilotom zapoznanie się z nimi przed następnym lotem. Nikt nigdy nie twierdził, że załogi naziemne i mechanicy są pozbawieni poczucia humoru. Poniżej zamieszczono kilka autentycznych przykładów podanych przez pilotów linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechaników. Przy okazji warto zauważyć, że QUANTAS jest
    jedyną z wielkich linii lotniczych, która nigdy nie miała poważnego wypadku...

    P = problem zgłoszony przez pilota
    O = Odpowiedź mechaników

    P: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
    O: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego.

    P: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego lądowania przyziemia bardzo twardo.
    O: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego lądowania.

    P: Coś się obluzowało w kokpicie.
    O: Coś umocowano w kokpicie.

    P: Martwe owady na wiatrochronie.
    O: Zamówiono żywe.

    P: Autopilot w trybie "utrzymaj wysokość" obniża lot 200 stóp/minutę.
    O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

    P: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
    O: Ślady zatarto.

    P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
    O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego.

    P: Zaciski blokujące powodują unieruchomienie dźwigni przepustnic.
    O: Właśnie po to są.

    P: Układ IFF nie działa.
    O: Układ IFF nigdy nie działa, kiedy jest wyłączony.

    P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.
    O: Przypuszczalnie jest to prawda.

    P: Brak silnika nr 3.
    O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.

    P: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
    O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał się poważnie.

    P: Radar mruczy.
    O: Przeprogramowano radar by mówił.

    P: Mysz w kokpicie.
    O: Zainstalowano kota.

    P: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
    O: Usunięto pilota z samolotu.

    P: Zegar pilota nie działa.
    O: Nakręcono zegar.

    P: Igła ADF nr 2 szaleje.
    O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.

    P: Samolot się wznosi jak zmęczony.
    O: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.

    P: 3 karaluchy w kuchni.
    O: 1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł

  8. #438
    Dołączył
    Oct 2005
    Przegląda
    Gdynia
    Posty
    2,100
    Mechanicy zawsze mieli poczucie humoru :wink:
    Co niekoniecznie tyczy się navigatorów :twisted:

  9. #439
    Dołączył
    Apr 2005
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    279
    Nie wiem czy ktoś to puszczał ale jest bezbłędne :mrgreen:
    http://www.smog.pl/wideo/1580/metro/

  10. #440
    Dołączył
    Dec 2005
    Przegląda
    łódź
    Posty
    55
    Spoko są takie teksty ,, fajnie się je czyta przed lotem na wakacje. heheh fajnie wiedzieć że panowie mają poczucie humoru