-
@ Elekter - no tak to działa - tylko, że trzeba sobie zrobić długą liste tych kapeluszników
@ Grasiu - ten rot13 jest prostszym rozwiązaniem bo wystarczy znać tylko jednego kapelusznika
Ale to nadal gwarantuje "tylko" 50% etatów. Ciekawe czy ktoś wykombinuje lepsze rozwiązanie.
-
Dla tych co chca jeszcze myslec podpowiedz:
Jak zamienic 50% na 66,6%? A jak na 75%? ...
A dla tych co juz sie znudzili podam jeszcze dwa rozwiazania (w tym optymalne) "in white"
Rozwiazanie wylatuje max 10: Oznaczamy kolory od 0 do 9. Pierwszy wchodzacy liczy ile jest kapeluszy koloru 0 i podaje ile mu wyszlo (tylko cyfre jednosci, bo dziesiatek, setek, itd. da sie wyliczyc a zreszta nie jest to istotne).Drugi liczy kapelusze koloru 1. Itd. Po 10 osobach wiadomo ile (na poczatku) bylo kazdego koloru i kazdy nastepny moze sobie Odgadnac jakiego mu brakuje - to wlasnie bedzie jego. Mozna to rozwiazanie zoptymalizowac bo 10 koloru juz nie trzeba liczyc (wylatuje 9) i dodac kompresje (wylatuje 3, ale to juz cyrk :P)
Rozwiazanie optymalne wylatuje max 1 - podane juz przez Kleopla btw, ale wyglada na to ze niektorzy przeoczyli:
a) Kolorom przypisujemy cyfry od 0 do 9
b) Pierwszy wchodzacy liczy sume tego co inni (pozostalych 2006) maja razem na glowie
c) Pierwszy wchodzi do szefa i podaje cyfre jednosci tej sumy (zgodnnie z oznaczeniem z pkt.a)
d) W tym momencie pozostali (2006) licza sume widzianych (2005 - wszyscy poza pierwszym i samym soba) i to co im brakuje do tej sumy to to co maja na glowie.
e) Eureka to dziala
Btw podoba/podobala sie zagadka tym co nie znali i mysla/mysleli nad nia?
Mnie podoba sie w niej ta droga, ze na poczatku wydaje sie ze ciezko kogokolwiek uratowac, ewentualnie te 10%, potem te 50% wydaje sie genialne a rozwiazanie optymalne wogule fajnie zaskakuje
Ostatnio edytowane przez grasiu ; 11-10-2007 o 21:50
-
tak czułem, że to będzie optymalne, ale powiem jedno fajna zagadka, ale wg mnie czysta teoria a myślałem, że dyskusja będzie o czymś co by rzeczywiście dało się zrealizować...
jakoś nie wyobrażam sobie ludzi, którzy przychodzą i za chwile są wzywani żeby zdąrzyli policzyć to, a nawet jakby nie zostali wzywani odrazu po rozdaniu kapeluszów tylko nie wiem po godzinie to też wg mnie praktycznie byłoby to niemożliwe... to jest 2006 liczb do dodania to nie jest takie proste bo człowiek to człowiek rąbnąć się może...
-
Grasiu! nadal sprzedajesz zagadki zasłyszane na lsg?
-
nie miales lepszego powodu zeby sie zarejestrowac niz odkopac stary watek i pisac o niczym?
btw niesamowita jest ta zagadka, dzisiaj jeszcze rozkminialem czy sa inne ciekawe rozwiazania, wydaje sie taka glupota na poczatku, ale jest sporo podejsc, swietna sprawa
Ostatnio edytowane przez Hedge ; 23-11-2007 o 02:20