Strona 4 z 39 PierwszyPierwszy ... 2345614 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 389
  1. #31
    Dołączył
    Jun 2006
    Przegląda
    Wałbrzych
    Posty
    28
    Dzięki Michale za gratki za turniej czwartkowy, ale nie ma co ukrywac, że to ty byłeś bohaterem weekendu - bo wygrac turniej z 1500 zatonow po wejsciu na BB przy ciemniej 3000 i ante 500 to nie lada wyczyn. GRATKI !!! A co do 6:0 to mala korekta na 6:1 -ten ostatni all-in byl na Twoja korzysc i od tego zaczelo sie wspinanie na miejsce chip lidera Jescze raz gratluje wieczorem byle pod wielkim wrazeniem jak napisales ze udalo Ci sie wszystkich pogonic Szacuneczek

  2. #32
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    już kilka osób mnie wypytywało więc dokładnie to było to tak:

    turniej niedzielny zacząłem bardzo dobrze a przede wszystkim szczęśliwie, złapałem tripsa i dwa sety na jedego starszego pana i jego żetony były już moje. jeszcze kilka innych wygranych rozdan i z 3000 żetonow startowych miałem już ok 8k. na stoliku miałem m. in. kejarga, idzia i reddsa. i wszystko szlo dobrze aż do momentu gdy po all inach wyleciało dwóch graczy z mojego stolika - w tym redds siedzący po mojej lewej stronie i usłaszałem westchnienie ulgi na stoliku obok gdy okazalo się że warsaw który był chipleader i zajeżdżał tamten stolik zostaje przeniesiony do mojego stołu. próbowalem chronić moje żetony i pozycję zgrabnie przesuwając się na miejsce reddsa byleby tylko warsaw nie siadł za mna tylko na drugim wolnym miejscu (wtedy ja czesciej mialbym pozycje nad nim) ale czujny erklos (sędzia) wcisnął warsawa po mojej lewej rece bo redds mial miej zetonow od tego drugiego z ktorym wylecial wiec teoretycznie jako pierwszy zwolnil miejsce. wwwrrrrrr......
    ale okazało się że nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło....
    grałem z warsawem 3 rozdania:
    1) dostaję A7 na SB , wszyscy fold ja call i ogladamy flopa A92 rainbow, ja check, warsaw 800 ja call, turn 7 , ja check (bylem pewien ze warsaw zagra) warsaw 1500 ja raise on zrzut
    2) zaraz nastepne rozdanie dostaję z batona ADo , wszyscy fold ja raise do 1000 a warsaw call. flop: 10 8 2 dwa trefle, warsaw check ja check, turn jakaś blota bez znaczenia a warsaw bet 1300 a ja call (!!!) river blotka trefl i warsaw bet chyba 2500....
    grubo... wpadlem w długi namysł... nie wiem czemu ale coś mi kazało go sprawdzić - czułem że blefuje.... po 5minutach dałem call (!!!!!!!!!!) a warsaw pokazuje AWo i pot należy do mnie na AD high niezły call a warsaw dał komentarz: "widzę że mam niezłą opinię na tym stole"
    3) kółko potem gdy wrócił do mnie baton wszyscy fold do mnie a jako lider w żetonach daje raise z 97s , warsaw odwija mi all inem.... no to się nadziałem.... ale w końcu postanawiam przyfishować i go sprawdzić - w końcu mam dwie żywe hehehe
    warsaw pokazuje A7 !!! dramat... nawet dwóch żywych nie mam... ale na stół wyskakuje 997 a warsaw nie łapie dwóch asów na runner runner.... farcik siedział a warsaw odchodząc od stołu miał niewyraźną minę....

    czemu tak się chwalę tymi rozdaniami na warsawa??? w końcu to jeden z najlepszych polskich graczy a ja nie zapomnę jak na pierwszym moim dużym turnieju live w łodzi (8-9 miesiecy temu gdy zaczynałem przygode w turniejach live) patrzyłem na polską czołówkę na final table jak na jakiś bogów których pewnie nigdy nie ogram....

    co prawda ostatnie rozdanie to przyfiszowałem ale warsaw to tez monstera nie miał

    chwilę później sprawdziłem z JJ all ina A10 i miałem całą masę żetonów... prowadziłem zdecydowanie w turnieju i w tym momencie zaczęła się moja czarna seria...
    co chwila dostawałem dobrą kartę... nie monstery ale np 1010, KDs , 88 itp... karty z którymi jako lider miałem prawo zajeżdżać stolik.... ale chyba ani razu nie skradłem dość dużych już blindów + ante... gracze na stole mieli do mie zero respektu... (ciekawe dlaczego? hehehe) wszystkie moje raisy spotykały się z all inem , albo moje all iny ktoś sprawdzal.... a fartu nie było ... przegrałem całą mase coin flipów (wredny kejarg cos wie na ten temat) i mój stack stopniał do średniego...
    jedno rozdanko tylko miałem farcik... jak wywaliłem idziaczka dostałem J4s i dałem raise do 3k bo mi się popieprzyło i polowałem na 10euro (w turniejach PPT za wygranie choćby części pota z J4 dostaje sie bonus 10euro) na river złapałem flusha i biedny idziaczek pożegnał się z turniejem (ale wcześniej też wygrał coin flipa na mnie)

    jak zostały w grze dwa stoły ludzi to mój stack byl dramatycznie zżerany przez blindy a ja nie miałem cienia karty i za mało żetonów by kogoś wystraszyć all inem.
    po lewej stronie miałem kejarga który byl w równie dramatycznej sytuacji co ja i postanowił zrobić all ina gdy byłem na BB - tzn byłem na BB ale nie miałem na BB hehehe.... BB wynosił 3k a ja miałem 2900... ktoś tam jeszcze również zrobił all ina i pokazują karty A4 , W10 i ja podnoszę miód kartę - A10 i sie potroiłem.... od tego momentu byłem juz nie do zatrzymania... na FT wchodziłem z 55k (lider mial 65k) i całe szczęscie lidera miałem po prawej stronie a większość stołu to były shorty
    na FT nie przegrałem żadnego rozdania!!!!!!!! erklos rozdawał niesamowite karty na stoł dostarczając nam nieprawdopodobnych emocji.
    to był na pewno najbardziej emocjonujacy turniej w moim życiu....
    niesamowite zmiany nastroju - najpierw doskonały poczatek, potem przygnębienie i czekanie na egzekucję na short stacku po końcowy sukces.... i niech ktoś mi powie że poker to nie jest najwspanialsza gra na świecie

  3. #33
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    aha.... i dlaczego nikt nie gratuluje kameleonowi że wygral piątkowy turniej???

    WIELKIE GRATKI KAMELEON!!!!!!!!!

    trzeba przyznać że weekend należał do nas

  4. #34
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    na turnieju który wyjątkowo odbył się w środę niestety było bardzo mało ludzi...
    pewnie część nie dowiedziała się na czas o zmianie... szkoda bo było darmowe piwko od stajni... a pomyśleć że kiedyś 27 osób na turnieju to była frekwencja - marzenie

    wyniki turnieju są chyba jasne? skoro zamieszczam je już teraz na forum to nie bez powodu w tym roku jestem nie do zdarcia
    aha... skoro pierwsze miejsce było już zajęte dla mnie to kelebeczek oczywiście musiał być ostatni hehehe




  5. #35
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    Stary Jaworów
    Posty
    143
    Coś mi się zdaje że ja 5 października nie grałem apropo pozdrawiam wszystkich ligowców pokerowców. Miałbym prośbe do któregokolwiek gracza z ligi Próbowałem drugi raz z BETSSON przelac $ na NETELLER ale $ zpowrotem pojawiły mi się na koncie widocznie musze pierw zrobic depozyt z NETELLER a mam tam tylko 5$. Potrzebował bym 5$ aby ktos mi przelał na moje konnto NETELLER. Oddam w czwartek albo po wykonanym przelewie albo na konto w mBanku

  6. #36
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    zapomniałem pozmieniac daty z zeszłego sezonu. już mi zwrócił ktoś uwagę i next time bedzie już ok.
    a z wypłatą jest tak że jeśli nie robiłeś wcześniej depozytu to Ci nie wypłaci chyba..... odezwij sie do mnie na gg

  7. #37
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    a tak w ogóle to jesteście obrzydliwie nudni i leniwi....
    odnoszę ostatnimi czasy wrażenie że piszę tu posty sam dla siebie....
    jak tam sobie chcecie... mogę tu nic nie pisać...
    zobaczymy jak długo pociągniecie, ale rozruszam Was jak zacznie się wrzask o wyniki których nie podam przez miesiąc...
    kiedyś to opisywaliście tu niesamowite rozdania z ligi, jakieś wesołe historie itp...

    a teraz co???

  8. #38
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    15
    ja cos napisze zeby nie bylo co z bonusami na bettsona / !!!!!!!!

  9. #39
    Dołączył
    Sep 2005
    Posty
    522
    Krotkie przypomnienie dla zainteresowanych. Dzisiaj gramy Turniej Mistrzow.

  10. #40
    chetnych na casha zapraszam dzisiaj do stajni