Strona 4 z 9 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 83

Wątek: SH - strategia

  1. #31
    Dołączył
    Oct 2005
    Przegląda
    Mielec
    Posty
    122
    no to widze ze cbet jest w ponad 81% to sporo ja mam tak kolo 74 i też jest ok sądze a co do cbetów to jaka wielkość betujecie ja po moich spostrzezeniach stwierdzam że jakos betóje troszke ponad 3/4 pota zazwyczaj, czasami pota bardzo żadko niżej niż 3/4 a wy jak to zazwyczaj robicie ??

  2. #32
    Dołączył
    Apr 2005
    Posty
    378
    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta
    Witam,

    ... Im wyzszy vpp, tym trudniej o wyzszy wskaznik agresji, bo po prostu grasz wiecej rak i nie sposb wszystkie je betowac...

    warsaw
    Warsow i ja mialem sie uczyć w Twojej szkole ?
    Napisałeś bzdetke.
    Agresja to stosunek zagrań typowo atakujących do typowo fiszowatych {(BET+RISE) / call}, chack i fold nie są brane pod uwagę.

    Mozna mieć DOWOLNIE duże VPIp - i wystarczy nie wduszac Nigdy call i będziemy mieli ok NIESKONCZONOSC.
    Takze smiem twierdzic ze VpiP np 60 bez problemu mozna miec agresje większą niz twoja.


    Moja rada połowę calli z pozycji zamień na 3bety i będzie cacy

  3. #33
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    pokaz mi goscia z 60vpp i agresja wyzsza niz 10 z 10000 rozdań... moze i taki jest, ale na pewno nie wygrywa. jak grasz wiecej niz co drugie rozdanie, to niemozliwe jest betowac albo raisowac 10 razy wiecej niz sprawdzac czy pasowac. ale zawsze mozna napisac, ze ktos mowi bzdetke, zanim sie troche pomysli...

    pozdr
    warsaw

  4. #34
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    2,317
    Panowie, obaj macie po części rację. Problem z aggression factor polega na tym, że pokazuje on tylko stosunek akcji "agresywnych" do "nieagresywnych" i nie uwzględnia ilości wszystkich możliwych akcji. Dlatego nie można jednoznacznie stwierdzić że gracz o VP$IP=20 i AF=4 jest bardziej agresywny od gracza VP$IP=60 i AF=3. O ile pamiętam, to chyba na 2+2 była ciekawa dyskusja a ten temat. Lepszym wskaźnikiem jest "aggression frequency", z tym, że to nie jest parametr obliczany przez PT a przez PAHUD-a. Pokazuje on stosunek akcji "agresywnych" do wszystkich możliwych do podjęcia w danym momencie gry.

    http://pokeracesoftware.com/forums/viewtopic.php?t=6296

    EDIT: Takie uzupełnienie - check nie jest uwzględniany przy obliczaniu aggression frequency ponieważ twórcy PAHUD-a uważają go za akcję neutralną.

    jdx
    Ostatnio edytowane przez jdx ; 10-09-2007 o 05:03

  5. #35
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    2,442
    [QUOTE=daniz;123071]
    Mozna mieć DOWOLNIE duże VPIp - i wystarczy nie wduszac Nigdy call i będziemy mieli ok NIESKONCZONOSC.
    Takze smiem twierdzic ze VpiP np 60 bez problemu mozna miec agresje większą niz twoja.[QUOTE]

    Napisałeś byle coś napisać. Można mieć VPIP 100% i agresję nieskończoność. I co z tego? Chyba chodziło o to, aby grać jeszcze rozsądnie, a nie rozdawać pieniądze?

  6. #36
    Dołączył
    Apr 2005
    Posty
    378
    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta
    ... niemozliwe jest betowac albo raisowac 10 razy wiecej niz sprawdzac czy pasowac.
    Moze i nie ale mozliwe jest betowac albo raisowac 10 razy wiecej niz sprawdzac. A pasowanie nie ma tu nic to rzeczy.

    Nie chcę się to na słówka spierać - chetniej podyskutowałbym o samej "agresji" - ale chyba takiego wątku nikomu się nie chciało otworzyć.
    Z grubsza chodzi o to, że statystyki oszukują nam czasem - niby jest koleś agresywny a on zamiast CHack często podbija 1BB i takie tam różne.
    Osobiście ktoś kto sprawdza preflop podbicie 15BB jest agresywniejszy niż ktoś kto podbija 3 BB.

  7. #37
    Dołączył
    Apr 2005
    Posty
    378
    Cytat Zamieszczone przez PeriMCS Zobacz posta

    Napisałeś byle coś napisać. Można mieć VPIP 100% i agresję nieskończoność. I co z tego? Chyba chodziło o to, aby grać jeszcze rozsądnie, a nie rozdawać pieniądze?
    Coś mi się zdaje, że też napisałeś "byle coś napisać", bo jakiejś błyskotliwej myśli nie mogę siędoszukać.

    Napisałęś sam taki banał, mogłeś jeszcze dopisać, że największa wartość to rodzina i że trzba myć zęby. TYLKO PO CO TO PISAĆ?
    Wszyscy to wiemy...

    Gdybyś chciał napisać coś błyskotliwego - to sprawdź w swoim pokertrakerze wyniki graczy z Agresją na flopie powyzej np 5.

    Ja juz teraz Ci mowie, że wszyscy będą wygranie mimo że twoim zdaniem "to rozdawanie pieniędzy"

  8. #38
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Witam.
    Mam pytanie: wg statystyk moja agresja na turnie jest najniższa z poszczególnych ulic. Wynika to z mojej gry ze średniej jakości rękoma - jeżeli mam pozycję i przeciwnik calluje mojego cbeta, a ręka nie jest mocna i ma małe szanse na ulepszenie (2nd pair, TP low kicker) to wolę na turnie dać check i call na jego bet river, niż bet turn, aby sprawdzić na czym stoję. Jeżeli np. zabetuję na turnie o 2/3 pota, dostanę reraise to się zrzucam i tracę te 2/3 pota nie wiedząc co koleś ma. Jeżeli zaś dam check na turn, a na riverze przeciwnik zabetuje za 2/3 puli to jeżeli go sprawdzę to stracę na to tyle samo $ co na betowanie turna, a szansa że będę miał lepszą rękę jest trochę większa ponieważ mój check na turn może sprowokować przeciwnika do blefu lub ataku z jakimś shitem.

    Czy taki tok myślenia jest błędny i powinienem grać agresywnie na turnie?

  9. #39
    Dołączył
    Sep 2005
    Posty
    386
    wg mnie jeżeli dostaniesz ch-r na turnie to napewno Twoja 2nd pair jest gorsza, więc tracisz tyle samo kasy co callem na river
    (sprawdzanie riviery z shitem ewentualnego większego shitu bo ktoś może być sprowokowany checkiem na turn - to chyba nie jest profitowa opcja)

    natomiast betując turn masz jakieś FE i dlatego to jest lepsza opcja

    ciekawe jest betowanie turna z ładnym drowem (np 8+ outów), boisz się że w przypadku raise nie będziesz miał odsów do call i tutaj już trzeba grać bardziej pod przeciwnika np: vs passive -bet, vs aggresive - bet lub check behind

    chetnie poczytał bym inne opinie ....

  10. #40
    Dołączył
    Jul 2005
    Przegląda
    Wawa
    Posty
    349
    I ja się z tym nie zgodzę.
    Uważam , że turn w nl jest kluczowy w przypadku średnich rąk. Ja zdecydowanie robię check, tak aby utrzymać wielkość pot'a w ryzach. Wolę sprawdzić bet na river , niż nadziać się na check raise'a na turnie, czy nawet dostać call, który stawia mnie w bardzo trudnej sytuacji na river ( mam już stosunkowo duży pot, a nie wiem na czym stoję - a właściwie to wiem że jestem w d.... ).
    Jak dajesz 2 cb na turnie ze średnim układem to albo nadziewasz się na blef ( raise ) albo na na monster hands ( raise lub call ). Wygrywasz tylko jeżeli przeciwnik planuje blefować na turnie ( fold ).
    Zwróć uwagę, na to jak często są rozgrywane monster hands w nl Flop - check - cb - call. Turn check - bet - raise. Jeżeli nie chcesz wpaść w kłopoty to po sprawdzonym cb na flopie daj sobie darmową kartę na turnie żeby poprawić swój układ i nie wpaść w pułapkę dużego pota na river.

    I ostatnia kwestia - zazwyczaj "taniej" wyjdzie Ci sprawdzenie bet na river po check check na turnie , niż każda inna opcja, w której zobaczycie razem river, a mając średni układ najlepszą opcją jest doprowadzić do taniego showdown'a


    Pozdro:
    Karlos
    Ostatnio edytowane przez Karlos ; 14-09-2007 o 15:01