Wiecie co, ja mam lepszą ofertę niż Adam. Dam Wam ZA DARMO namiary na świetną strategię. A Wy będziecie mi przesyłać hand history każdej ręki w której przegraliście więcej niż 10% stacka. I za każdym razem gdy zagraliście inaczej niż mówi świetna strategia będziecie mi płacić dolca. Umowa stoi?
zapisz mnie
Kiedy bedzie szkolenie z wpisow do gorzkich zali?
Co chcesz przez to powiedzieć? Że na NL10-25 czy nawet 50 sie tego nie powinno robić?
A poza tym NL2 to nie NL10 czy 25 mimo iż to i to mikro.
A co do artykułów, one podają ogólne informacje a co do szczegółów czyli jak się zachowywać w konkretnych sytuacjach z konkretnymi rękami to raczej takich opisów nie ma - i trzeba albo na podstawie dośw. do tego dojść albo oglądając filmy czy szkoląc się u kogoś. Ważne są szczegóły - dam taki przykład:
- gracz w miarę czai grę, ale np średnio raz na sesję się zagalopuje w 1 większym rozdaniu lub np w 3 średnich i straci średnio pół BI.
- po miesiącu może tracić w ten sposób np 12BI
- w ciągu miesiąca niech będzie że gra 20k rozdań
- robiąc w sumie niewiele błędów gracz traci 3ptbb co może spowodować że np zamiast 4 (całkiem spoko), ma tylko 1 (ledwo sobie radzi), albo np zamiast 2 ma -1.
Dlatego ważne są szczegóły i mówię tu ogólnie a nie tylko o mikro. Ten przykład też pokazuje że nieraz różnica pomiędzy wygrywającym a przegrywającym graczem jest mała i czasem ktos gra i gra i mu nie idze na danych stawkach a wystarczy zmienić pierdołę i jest OK. I w drugą stronę - ktoś sobie wypracował odpowiedni styl - teraz się mu wydaje że to jest łatwe. A wystarczy zmienić drobiazg w grze i nagle z wygrywania zacznie sie np stanie w miejscu. Ja sam nieraz byłem w sytuacjach, że sobie gdzies nie radziłem a po zmianie pewnego drobiazgu przyszły odrazu wyniki. Może czasem nie warto się śmiać z gorszych, bo może różnica pomiędzy wami a nimi nie jest taka duża, moze oni nie są tacy słabi i głupi tylko jak pokazałem wyżej, jakiś drogiazg (błąd) może powodować w dłuższym okresie znaczne różnice w wynikach.
@Karlos - zastanawiam się czemu tak często wspominasz o tych lizakach w moich wątkach?? Czy ktoś w młodości zmuszał cię do lizania... czegoś podobnego do lizaka??
do lizania czegoś podobnego do lizaka? a to dobre
Adam, banalne pytanie - czemu nie grasz NL200 lub wyżej?
Nie gram już micro, ale jak zdecydowana większość, tam zaczynałem.
Początkujący mogą pomóc sobie sami, bo pewnych rzeczy nie ma sensu za bardzo tłumaczyć - trzeba je poznać empirycznie.
Tylko rozegranie sensownej próbki rąk (minimum 10-20K)na np. NL 5 może powiedzieć coś o swojej grze. Do tego nie trzeba żadnych Trackerów ani szkoleń; statystyki standardowe oferowane przez roomy (przede wszystkim oglądalność flopa) w zupełności wystarczą. A po każdej sesji należy spojrzeć na największe rozdania i ocenić czy na prawdę w tym konkretnym wypadku wszystko było ok. Zawsze można również dać pod ocenę innym na forum.
Co do samego sprawdzianu, to dobrą szkołą nl 2-5 jest playmoney.
Poziom graczy (chodzi o część dawców) jest zbliżony do realnych micro stawek, z tą różnicą, że uczymy się gry za darmo, a nie kosztem przegranych kilku dolarów. Jeżeli ktoś potrafi - powiedzmy na PS - zrobić z początkowego 1000 żetonów 1M, znaczy, że ma jakieś pojęcie o tej grze i zaprawę na ww. stawkach. Testowane kilka lat temu na sobie.
Poza tym nie wiem dlaczego, ale obecnie ludziom zaczynającym zazwyczaj bardziej brakuje pokory na rzecz roszczeniowości.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że dla gracza z micro micro gra na micro micro nie jest bułką z masłem. Problem polega właśnie na tym, że zbyt często gracze a priori traktują ten poziom (mówię wyłącznie o nl 2-10) jak bułkę z masłem i zamiast pokornie nad sobą pracować przyjmują myślenie "no jak to możliwe! Przecież miałem rękę xx i MUSIAŁEM wygrać".
Ta gra, jak napisał Pepone, w jednym niczym się nie różni - należy grać pod poziom graczy, a nie pod "święte" tabelki.
To co napisałem, to w większości ogólniki, ale jak wspomniałem pewne sytuacje trzeba samemu przeżywać (nieraz kilkukrotnie) aby właściwie na nie reagować. Jeżeli reakcje cały czas są nieodpowiednie, znaczy, że poker może być dla nas for fun i tyle.
troll
tzn, co? trzeba jeszcze zawezic zasieg, z ktorym sie otwiera? Nie spotkasz chyba stolow micro z 'normalna' ogladalnoscia flopa. Moim zdaniem takie tabelki sa bardzo przydatne dla pocatkujacych graczy, z tym, ze nie mozna stosowac sie do nich na slepo, ale zdecydowanie sa pomocne...