call na late byl ok, nie wiem o ile bb przebil, ale jak nieduzo to bez problemu wchodzisz, no a pozniej to standardowy bad beat, musisz sie pogodzic ze to poker i czasami mozesz zagrac dobrze a karty zrobia ci na zlosc i przegrasz.
call na late byl ok, nie wiem o ile bb przebil, ale jak nieduzo to bez problemu wchodzisz, no a pozniej to standardowy bad beat, musisz sie pogodzic ze to poker i czasami mozesz zagrac dobrze a karty zrobia ci na zlosc i przegrasz.
Doi nie wie o ile się przebija na limicie :PZamieszczone przez Doli
No proszę, ja z Dolim już nie gram skoro full przegrywa z dwoma parami :PZamieszczone przez Doli
Widze ze przeczytales tak samo jak ja w pierwszym momencie. Ale po dokladnym przyjrzeniu sie zobaczylem ze wszystko jest OK, tylko zapis malo czytelny.Zamieszczone przez Kirek
Karty graczy:
Qc Tc
Ks Kd
Flop: Td Th 4h, turn: Qd, river: Kc.
Czyli wszystko jest w porządku :P
Sting
Uff, to fajnie czyli jeszcze sobie z Dolim pogram w pokerka :P
ps. Doli dodał takie piękne ikonki kart, szkoda że ludzie z nich nie korzystają.
- czyż nie są piękne 8)
są cudowne ;]
Na początku to witam wszystkich forumowiczów, bo to mój dziewiczy post
Grałem na NL 0.05/0.10 (expekt)
Dostaję na rękę AA, siedzę gdzieś w środku stawki. Podbijam do 80c, wchodzi dwóch graczy. Flop 3d Kc Tc. Pierwszy gracz check, zostałem ja i drugi gracz za mną. Zaczynam intensywnie myśleć i daje all-ina (jakieś 6 dolców). Jak któryś ma parę króli to leżę, jak nie to powinni dać fold. Koleś za mną call, drugi fold.
Pokazują się jego karty 7c 8c, turnJh, river domyślcie się sami Kasa popłynęła do niego.
No i mam pytanie, czy all-in po flopie był dobrym rozwiązaniem i miałem pecha z tym treflem na riverze, czy może trzeba było grać spokojnie i poczekać na reakcję kolesia??
Mam nadzieję że żadnych błędów merytorycznych nie porobiłem
nie opisales dokladnie licytacji, ale wydaje mi sie, ze all z para asow na two suited flop to lekkie nieporozumienie. ...wiesz oprocz trefli,moze sie trafic w jego rece kj ktory cie polozy... ja jesli jestem pierwszy przy pilce gram beta podstawowego...nie wiem jak inni...
Moim zdaniem allin byl slabym zagraniem:
Na flopie w puli bylo powiedzmy 3x80c = $2.4
Jako ze flop jest srednio ciekawy ale nie jakis straszny to podbilbym pewnie o 2$. Ten co spasowal pewnie by spasowal ten co mial wejsc pewnie by wszedl albo zrobil allina, jakby zrobil allina to skonczyloby sie tak samo, a jak by wszedl to na river zobaczylby
:
ty zrobilbys allina za $4, no i teraz jego decyzja bylaby nieco trudniejsza, wprawdzie dostal dodatkowe outsy na strita, ale musi brac pod uwage ze mozesz miec Q i wtedy wtopi i tak, wiec te outsy sa takie srednie, a do koloru dobiera juz tylko jedna karte, szanse sa 4-1 wiec nie jest najlepiej, wiec moze by sobie odpuscil, ty wygralbys i wszystko zakonczyloby sie szczesliwie, ostatecznie moglby zrobic call co w tym momencie byloby bardzo slaba decyzja i zakonczyloby sie tak samo, tak wiec gdybys zagral nieco inaczej na flopie, na turniej otworzyloby sie duzo wiecej mozliwosci
to kocham !!
Tak jak myślałem, głupio zrobiłem, trzeba się uczyć dalej
Albo wrócę do betandwinu, tam kolesie wchodzą z niczym za wszystko. Na expekcie jakoś lepiej grają.
Poza tym już ciężkiej cholery dostaje jak któryś raz z rzędu po turnie są 4 karty w jednym kolorze, oczywiście nie w moim :lol: