kamikaze poker

[wanpi]

teraz zauwazylem Wanpi twoj podpis przerobiłes z Hellmutha?
tak to chyba brzmiało:

"If there weren't luck involved I guess I'd win every one."

po przerobieniu powinno i tak byc were a nie was ale nie zebym sie uwazał za najlepszego w angolui nie ze sie czepiam

1. tak, to jest z Hellmutha
2. Nie przerabiałem, z tego co czytałem to jest dosłownie to, co powiedział
3. Chyba jednak WAS, a może obydwie formy są poprawne?

[Wrona]

chyba jednak were wsluchałem sie dobrze ale nie wazne

uwielbiam go I can not I can not play any better

http://www.youtube.com/watch?v=gy-k1...elated&search=

[Kapol]

Szczęście jest niepoliczalne, więc powinno być "was" .

Poza tym peace Wrona, chodzi mi tylko o to, że jak ktoś ma zamiar wytykać fishom błędy podczas gry, to niech nie siada ze mną przy stole . Obrażać sobie można do woli, byleby nie mówić np. "Ty debilu, jak mogłeś sprawdzić raise za 10BB z T4? Z takim gównem się nie wchodzi! Kurwa, co za farciarz".

[Wrona]

ok Kapol spoko w koncu jestesmy z jednego, pięknego wielkopolskiego grodu Bede uwazał co mowie jak sie kiedys spotkamy w Hattricku

[tomimi]

Reasumujac cala duskusje jedna rzecz mnie w niej cieszy, a mianowicie to ze kazdy z nas jest inny bo oznacza to ze gdybysmy byli wszyscy tacy sami latwo byloby nas rozgryzc..he he he..

Mimo to apeluje o kulture, gdziekolwiek