W sumie sie zgodze na przebicie sie skladamy ( pre ) a po callu czesto foldujemy do cbeta a gramy z CO wiec pozycji z ktorej czesto sie kradnie
Decyzja o callu imo dobra bo gosc mial 10% a szanse ze zgarniemy wejsciwoke ocenialbym rowniez na ~90% tylko ze po podwojeniu ( akcja juz na flopie ) mamy raczej ~99,99% ze zgarniemy ja na sitoucie nawet
Oczywisty fold preflop. W opisanej sytuacji rowniez fold.
Wczoraj rozmawiałem na ten temat z Karellim, Lukrem i Serginhiem i wszyscy zgodnie stwiedziliśmy - fold pre flop!! Sergio powiedział nawet, że właściwie to już powinieneś siedzieć dawno w barze
Zgadzam się również z wszystkimi, którzy do tej pory mówią o fold pre flop. I to praktycznie w każdej sytuacji, poza byciem mikro shorstackiem. Nawet gdybym miał połowę żetonów z całego turnieju to bym to foldował i zrobił sobie godzinę przerwy -> bo po co się angażować w jakiekolwiek marginalne sytuacje mając tak solidny stack na bublu?
w normalnym turze to jasne ze gramy to ale w satce przy tym stacku i bubblu po cholere sie angazowac z tak marginalna reka? co innego ze flop wyskoczyl taki ze wg mnie to byl dosc instant call bo bije nas tu w sumie tylko wyzszy set a to inaczej by rozegral a str8 nie wchodzi w jego range wiec jedyna opcja to overpaira
haha no ta raczej str8a nie bedzie mial ;d