Strona 320 z 573 PierwszyPierwszy ... 220270310318319320321322330370420 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,191 do 3,200 z 5728

Wątek: gorzkie żale

  1. #3191
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Zatem wklejam
    Wykres jest od połowy maja czyli od wtedy gdzie złapałem pierwszy downswing do końca sierpnia. Staty ze wszystkiego co wtedy grałem czyli NL10 FR i NL25 FR oraz troche PL25 FR. Może coś tam było NL10 SH. Próbka duża bo prawie 130k.
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  2. #3192
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,141
    Nie znam sie ale skoro Twoje winnings so tak dramatycznie rozne od pozostalych linii to masz jakies mega leaki.

  3. #3193
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    wrzuć jeszcze wykres allin luck...

    z tego wykresu wynika, że w showdownach jesteś jakies 300$ powyżej EV więc jeśli to jest nl25 max jesteś jakies 12 BI powyżej EV

    zielona linia na FR zawsze będzie trochę niżej ze względu na blindy ale tutaj oznacza to też, że bardzo dużo kasy tracisz bez showdownów... czyli pewnie pasujesz zbyt często z lepszą ręką
    Ostatnio edytowane przez alchemik ; 08-09-2008 o 20:54

  4. #3194
    GuestJ Guest
    Cytat Zamieszczone przez Mosznik Zobacz posta
    W sumie sam downswing nie trwał aż tyle, ale w jakieś 10-20k wjebałem z 40BI (wcześniej miałem zjazd 30BI, ale odrobiłem), no i od 100k stoję sobie w miejscu - czasami coś wygram, później przegram i tak w kółko.
    Miałem podobnie jak wyrabiałem bonusa na ftp. Przez 2 miechy gry byłem prawie idealnie na 0 lol :P
    Zmieniłem room i wyrabiam swoje 2,5BB/100 lol2

    Persi... pokaż mi to Twoje BB/100...
    Jakbym robił 6BB to bym skakał z radości, a ten narzeka...

  5. #3195
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Jeśli zagram jeszcze kilka turniejów, to chyba powieszę sobie plakat z Mulderem i Scully nad łóżkiem i zacznę wierzyć we wszystkie teorie spiskowe. Wiem, że to w dużej mierze zasługa tego, że nie umiem turniejów grać, ale mimo wszystko pech, jakiego zawsze w nich doświadczam przechodzi wszelkie pojęcie. Zazwyczaj zaczyna się od totalnego bezkarcia, może okazjonalnie przeplatanego z wygraniem jakichś niewielkich pul, co i tak nie niweluje niechybnego kurczenia się stacka wobec rosnących blindów. Tym bardziej, że na tanie obejrzenie flopa z rękami typu 55 czy 76s w obliczu bandy szalejących aggro donków nie mam zwykle co liczyć. Tak więc prędzej czy później staję przed wyborem all in/fold. Czasem nawet uda mi się ukraść parę blindów, choć nie jest to łatwe, bo ludzi, którzy sprawdzą all ina, zwłaszcza kogoś z niewielkim stackiem, z rękami typu 98s, K9o czy AX z pewnością nie brakuje. Prędzej czy później więc zostaję sprawdzony, przy czym niemal zawsze następuje jedna z poniższych opcji:
    a) przeciwnik budzi się z monsterem, co jest o tyle frustrujące, że ja czekam godzinami na dobrą kartę, a tu kiedy w końcu biorę udział w rozdaniu, wyskakuje przeciwko mnie koleś z QQ+;
    b) klasyczny coinflip - para vs. 2 overcards, których to starć niemal nigdy nie wygrywam; i nie jest to czcze gadanie, zacząłem robić sobie nawet statystykę - jak na razie mam 6 przegranych coinflipów na 2 wygrane, a zacząłem to zliczać właśnie pod wpływem tego, że wszystkie flipy przegrywałem, więc gdybym wcześniej zaczął robić tę statystykę, wynik byłby na pewno jeszcze ciekawszy;
    c) klasyczny suckout; i nieważne czy ktoś sprawdza ze zdominowaną ręką, jakimś niskim pocketem przeciw mojej big pair czy z totalnymi śmieciami - niemal zawsze kończy się to moim odpadnięciem.

  6. #3196
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    343
    Ja mam podobne wrażenia dlatego nie gram turków

  7. #3197
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    219
    to samo trias, czekam, czekam, kradne jest ok, powoli odbudowuję nadżarty stack w końcu odpadam na coinflipie :/

  8. #3198
    Dołączył
    Jun 2008
    Przegląda
    Kraków!!! a jak
    Posty
    371
    bo turki sa po to,aby donki co nieradza sobie grajac w prawdziwego pokera czyli cashowki,mogly na farcie wygrac troche dolarow w turniejowej ruletce

  9. #3199
    Majcher,
    kobiety mówią do ciebie :
    "Pokaż mi
    Cytat Zamieszczone przez Majcher Zobacz posta
    ... prawdziwego ...
    maHo

  10. #3200
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    528
    Kurde zaczynam się wkurzać;/ Cały czas się szkolę w turniejach mtt i widać wyniki bo mimo, że gram prawie codziennie(od jakiś 8-9dni) 2donkamenty za 6$ na FTP(marny roll turniejowy narazie) to zawsze minimum jeden ITM i to najczęściej w pierwszej 70 a często w pierwszej 30 i jeden FT(dodatkowo 2 razy grałem za 24$ z czego raz zająłem 20miejsce) to zawsze odpadam przez durne coinflipy. Chyba zaczę robić statystykę jak Trias. I nie ważne czy AK<56s czy tak jak dzisiaj AQ<TT i ATs<33 to i tak nigdy nie wygrałem jeszcze flipa w fazie ITM(od czasu do czasu zdażało się wygrać flipa w początkowej i średniej fazie turnieju).

    Cholera;/

    Dobra wygadałem się i mogę iść spać