-
hehehehe dobre
-
Kolesia starzy wyjechali a on zostal sam na tydzien ...Babcia mieszka 2 bloki dalej i czasem miala wpasc cos mu ugotowac.
I raz zrobil imprezke i rano sie budzi z kolezanka ...patrzy babka sie wbija do pokoju nic nie mowi, bierze tylko ciuchy tej dziewczyny wrzuca do kosza na smieci , wchodzi jeszcze raz do pokoju kladzie na szafce obok tej kolezanki 50 zl i mowi : "to chyba starczy" i wychodzi z domu ...
Koles ja caly tydzien przepraszal.
-
A to nie były pieniądze na obiad, który koleś, ze względu na bajzel, miał ugotować sobie sam?
-
Hahaha ... nie ...
-
LOL Sorry, ze to napisze, ale SKAD WY KURWA BIERZECIE TE BABCIE ?
Moj brat jak jechal do babci to dostal jej mieszkanie na czas pobytu zeby mial gdzie spokojnie mieszkac (bawic sie bo wszyscy wiedzieli o co chodzi) z dziewczyna, babcia sama dobrowlnie poszla do mojego wujka do domu spac wtedy te kilka dni.
Czasami owszem o pieniadze/oszczedzanie sa jakies przepychanki slowne ale tylko dlatego, ze babcia wie co to olbrzymia bieda i tak dalej. Jednak idzie do przodu tak jak technika Nigdy nie marudzila nic z pokerem, opowiedzialem jak to wyglada etc przyjmuje, pyta jak idzie czasami (nie mieszka z nami wiec jak przyjezdza/dzwoni).
Wszystkie inne problemy u mnie tez nie wystepuja
Wiec nie wiem chlopaki, macie jakies wybrakowane modele Wspolczuje Wam !
Do tego moja babcia gotuje mega wyjebanie... Pierogi najlepsze jakie jadlem o ktore jest klotnia w calej rodzinie. Nie moze mowic nic u Wujka, ze u nas robila pierogi bo zaraz tam trzeba robic I na odwrot.
A no a co do gry to od kiedy pamietam byly rozgrywki w tysiaca Mialem okolo 8-9 lat i lupalismy w tysiaca Najlepsza rozrywka jaka mogla wtedy byc.
Juz pomijam kwestie z radiem maryja/rydzykiem czy samimi kaczynskimi. U mojej babci maja przejebane na calej lini ! hahaha