Myślę , że po części też moge zaliczyć się do uczniów Amazanita z czego jestem bardzo dumny.
Dodam tylko od siebie , że Amazanit poza kwestiami samej techniki pokera, która w jego wydaniu jest zawsz nienaganna nauczył mnie przede wszystkimm (i daje rady do dziś)jak walczyć z negatywnymi aspekatami swingów, tiltu, okresów braku wiary w siebie itp.
Uwierzcie mi, ża sama ta wiedza jest warta sporo więcej niż te 200$.