gorzkie żale

[Pablo]

turniej: walczę o przetrwanie, na ręce QQ, a więc all in z moje strony, na stole jakieś potyczki więc zaczynam "srać w gacie", w końcu zostaje jeden do flopa i ma 99, ufff, ..., river 9 ((

[StingnWo]

Wlasnie bylem o milimetry od zakonczenia swojej pokerowej przygody, bo chyba nie bylbym w stanie przebolec tego co moglo sie zdarzyc. Ale zacznijmy od poczatku.

Skuszony bonusem na Full Tilt Poker wplacilem tam "troche" dolarow i zaczalem grac na stolach aby wyrobic bonus. Calkiem niezle mi szlo az do dzisiaj.

Gralem jednoczesnie na dwoch stolach 0.5/1$ i pewnym momencie mialem praktycznie w jednym czasie dwa rozdania. W pierwszym mam AA, jakis preflop bet i flop A K 3 i dochodzi do mnie all in za kilkadziesiat $. Majac set asow z miejsca sprawdzam, przeciwnik ma KJ pik, 3 na stole tez pikowa. Turn pik, river takze pik . No coz, zdarza sie. Jednoczesnie na drugim stole mialem 99, przy flopie 9 5 4. Robie mocny bet (10$) po flopie, taki sam po turnie (K) i jako river spada 2 i dochodzi do mnie all in (na szczescie w miare niski, choc pula duza po moich wczesniejszych betach). Gosc ma A 3 off . Rece mi opadly, ale gramy dalej. Pozniej troche sie odbilem (sprawdzony all in moje KK vs TT przeciwnika, bez niespodzianek na stole) i wtedy przyszlo rozdanie, ktore zapowiedzialem na poczatku.

Ponownie mam AA i jestem na big blindzie, wszyscy fold az do buttona gdzie gosc robi bet za 5$. Small blind robi fold, ja raise do 15$. Gosc z buttona reraise all in za ponad 100$. Majac AA imediately call. Gosc ma 4 6 off . Flop 9 4 4 i wlasnie wtedy zamarlo mi serce. Zanim oprzytomnialem na turn i river spadly dwa piki. Jak przez mgle zobaczylem ze 9 oraz jedna z 4 tez sa pikowe, a ja mam dwa czarne asy. I wlasnie wtedy zrozumialem co mial na mysli Norman Chad, czesto opowiadajac podczas WSOP 2004 ze As ik: to najladniejsza ze wszystkich kart. Od dzisiaj sadze tak samo i wyzywam na ubita ziemie kazdego, kto smie twierdzic inaczej .

Po tym rozdaniu odszedlem od komputera, notujac delikatny minusik, ale z przeswiadczeniem ze moja pokerowa kariera bedzie kontynuowana, choc przez moment wisiala na wlosku. Bo wydaje mi sie, ze moglbym sie nie podniesc gdyby nie ten kolor. Zycze wszystkim, aby serie bad beatow, ktore na bank ich spotkaja, konczyly sie wlasnie w ten sposob.

Sting

[warsaw]

Witam

Kolego, żaden mi tu as pik, tylko Q10!! Nie pamiętasz?? :wink: A dwa czarne asy to zostaw mnie

Pozdr

Warsaw

[Bartek(S)]

Siemanko
A co tam też się pochwale bo chyba jest czym, bylo to jakiś miesiąc temu i już mi wsumie przeszło.
"cudowny" pokerroom expekta, stolik 2/4$ NL,
ja AA będąc na BB koleś zaraz za mną raise do 40$, wszyscy do mnie pas, ja sprawdzam, na flop 777, ja jako pierwszy all in za ponad 300$, koleś sprawdza, nie pamiętam co wyszło dalej w każdym razie idiota miał 73 off !!! Dodam jeszcze że koles przez 40 minut gry na tym stoliku z 300$ zrobil 2200$ jechał każdego z obojętnie jaką kartą. Moje pytanie do specjalistów od gry z AA- gdzie popełniłem błąd bo niewątpliwie go popełniłem?

Pozdrawiam

[Doli]

To ze przegrales nie musi znaczyc ze popelniles blad, czasami po prostu ma sie pecha, co do twojego zagrania to moze bym go przebil przed flopem.

[Pablo]

Jak myślę o tej grze Bartek, to miejsce gdzie popelniłeś błąd to raise all in po flopie. Jedyna sytucja gdzie przegrywałeś, to ta, że koleś ma 7 na ręce. I tu nie bylo jego winy, że chcąc nie chcąc musiał Cię sprawdzić Jego blef był niesamowity, a szczęsie jeszcze większe. W sumie jednak sądzę, że niezależnie co by zrobił, ty i tak byś przebijał, więc jedyne co byc może by Cię ratowało wtedy, to reraise przed flopem o co najmniej jakieś 100-120 lub all in.

Może wniosek z tego ma być taki, że przeciwko czyjemuś wielkiemu szczęściu (z 300 do 2200$!) się nie gra.

[BlaCha]

blah.. Pablo o czym ty mówisz ? jaki błąd ? przecież zagrał tak jak należało i powinno się dac allina w takiej sytuacji bez 2 zdań ... a pozatem o jaki blef ci chodzi ? że koleś na blindach gra za 40$ z 7/3 off ? doh.. :roll:

[Soprano]

sa partie w któych jestes z góry skazany na porażkę, tak jak ja przed chwilą na tilcie KK flop 369 no i co zrobisz ? gośc miał AA :roll:

Soprano

[Pablo]

sa partie w któych jestes z góry skazany na porażkę

Hmm, ciekawi mnie czy wszyscy się z tym zgadzają?

[Soprano]

sa partie w któych jestes z góry skazany na porażkę

Hmm, ciekawi mnie czy wszyscy się z tym zgadzają?

jestem pewien że tak, podam Ci inny przykład:

ja 66

flop 2 6 J

za 15$ gośc re raise do mojego all in ...
i co spasujesz ? jasne ze nie

gośc ma JJ

Soprano