-
*** RIVER *** [
] [
]
julio59240: bets 84000
INTELOWIEC: calls 84000
*** SHOW DOWN ***
julio59240: shows [
] (a pair of Aces)
INTELOWIEC: mucks hand
julio59240 collected 426000 from pot
I teraz zasadnicze pytanie wiazace sie z tym rozdaniem. Po przeczytaniu watku o TT postanowilem nie tracic value reki i callowac agresywnego rywala az do konca. Na riverze czulem, ze jestem z tylu i wykonalem "crying call". Przez zle rozegranie tej reki stracilem szanse na FT i porzadna kase. IMO idealne rozegranie tej reki przedstawil Josek i powinienem na flopie reraisowac, a na turnie byc juz allin.
Po co callowac? Po to, zeby przyszedl ten as czy krol i zebym wjebal tak, jak tutaj? Z drugiej jednak strony oponent mogl miec KQ, AQ i inne rece, ktore mnie bily i bedac w last 10, jesli zagralbym shove na turnie, rowniez plulbym sobie w plecy...
Jakie jest wiec najlepsze rozegranie w takiej sytuacji i jak roznicowac gre pod katem wagi turnieju i rozdania? Nadal nie mam co do tego pewnosci...
Zostalo mi 170k i zaraz pozniej przegralem alliny preflop z AQ vs KT i odpadlem jako 10... Zenada...
-
Hej, wątek już jakby skończony, ale wrzucę swoje 3 grosze.
Imo rozegrałeś to dobrze, niestety byliście trochę zbyt płytcy w stackach, żeby kombinować.
Na flopie raise'a jakoś nie widzę, mimo że może nie jest tragiczny, ale praktycznie commituje Cię z TPWK. Turn to samo... i przychodzi river, który aż błaga o rrai - ale niestety prawdopodobnie byłby on za mały, żeby opp spasował AQ, AT (na które możnaby go obstawić) a prawdopodobnie nawet AK (chociaż biorąc pod uwagę linię rozdania i to, że gracz wydaje się być mimo wszystko dość dobry, to może by się udało). Josek napisał, że zostanie zjechany za sam pomysł pusha, ale to jest idealne miejsce na blef. Jedyny problem w tym, że przydałoby się jeszcze ze 100k w stacku. A spasować też nie bardzo wypada po włożeniu do puli 1/3 stacka i becie 84k.
Tak więc mimo, że rozdanie rozegrałeś ok wyszło jak wyszło.
Odpowiedz z cytatem