Moim zdaniem artykuł przedstawia pokerzystów w pozytywnym świetle i został napisany bardzo obiektywnie.
Moim zdaniem artykuł przedstawia pokerzystów w pozytywnym świetle i został napisany bardzo obiektywnie.
Być może niektórzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem (polecam wolniej albo kilka razy), ale inni widzą, że ten akurat tekst ma o wiele lepszy wydźwięk, niż wypociny Pani (pseudo)Redaktor....
taak, tylko jak rzeczywiscie ktos zacznie na powaznie się interesować "problemem" jakim są nielegalne rozgrywki pokerowe w polsce (wystarczy wejść na internet, kliknąć na te forum i już wiadomo w jakich miastach gdzie i o której są organizowane turnieje) i podczas kolejnego wieczoru pokerowego w mieście X wpadnie psiarnia i wszystkich pozamiata to może wtedy niektórzy wypowiadający się pozytywnie na temat tego artykułu zmienią zdanie. to nie jest sianie paniki, kurwa, nie zapominajcie że żyjemy w polsce, absurd na absurdzie, zamiast łapać kryminalistów, polskie organy koncentrują się na piekarzach rozdających chleb za darmo, chlopaczkach jarających gandzie i nie daj Boże pokerzystach... zawsze to dobry materiał do wiadomości wieczornych i obecny rząd może się pochwalić kolejnym sukcesem...
Ja tam w następną środę przychodzę na kolejny turniej i zamierzam się świetnie bawić w miłym towarzystwie chyba że poraz 3 wywali mie z finałowego stołu błyskotliwy chłopak z dziecinną twarza he he (pozdrowienia i do zobaczenia)
zajebisty artykul, napewno najlepszy jaki sie dotychczas ukazal. Okladka zacheca kazdego do przeczytania poprzez swoj "stereotypowo gangstersko-wielki-szu-huju-muju" wstep, a potem caly artykul przedstawia pokera jako mila odskocznie dla ludzi szukajacych ciekawego zajecia na wieczor. Ci ktorzy go krytykuja albo widzieli sama strone tytulowa albo oczekuja ze im ktos chyba jezyk w dupe wlozy za przeproszeniem.
te plastikowe monety mnie rozbroiłyJeden daje „dziesiątkę”,
drugi dwie plastikowe monety
o tym samym nominale
ale teraz JD robi zadyme i wsadzi swoje odchody do szyi biednego redaktora a ten tekst jest w sumie lekkostrawny i calkiem na luzie, w przeciwienstwie do tego 'warszawskiego', w ktorym to paru pro chcialo zaistniec w mediach.
100 razy lepszy artykuł od tego z polska times
Co do treści artykułu, to na tle poprzednich faktycznie jest nienajgorszy, chociaż lepszy też mógłby być.
Co do jego potencjalnych skutków, to jakoś wątpię żeby spopularyzował pokera w tak dużym stopniu, żeby mogło to zrekompensować (odpukać) koniec zabawy z naszą ligą.
Ja więc za taką promocję dziękuję
to nie promo, gosc opisal swoj wieczor, nawet nie interesowalo go to, jak ten tur sie skonczy. trzeba jednak przyznac, ze opisuje to tak jak widzi, nic nie przerysowuje i nie upieksza, dobre na wypracowanie w podstawowce o spedzaniu wolnego czasu.