Bo im wyżej, to tym więcej ludzi wie, że bez silnej ręki nie należy dawać akcji nitom tak samo jak nie należy bluffować calling stations? To że nitom udaje się zarabiać jest IMO wynikiem słabych przeciwników a nie umiejętności nita. A im wyższe stawki tym mniej słabych graczy. Ponadto im wyższe stawki, tym mniejszy winrate gracza (aczkolwiek to już jest niezależnie od stylu gry).
Nie twierdzę bynajmniej że przecięty nit nie zarabia. Twierdzę tylko, że przeciętny nit ma dużo mniejszy winrate niż przeciętny gracz powiedzmy 25/17. Oczywiście ten większy winrate jest okupiony większą wariancja bankrolla i większą ilością trudnych decyzji do podjęcia w trakcie gry, ale to nie powinno mieć większego znaczenia ponieważ IMO chodzi o maksymalizację winrate a nie o minimalizację wariancji czy łatwość gry.
jdx