Stuningowany Hold'em

[martino]

Wczoraj przy stole widziałem jednorożca. Nie ma takiego avataru na FTP, więc to chyba z przepracowania.

[martino]

Pomysł z check/all-in jest super, ale pasowałoby jednak wymyślić coś od początku do końca swojego. Pracuję dalej. Nie powinno być problemu z wymyśleniem czegoś lepszego od Irish Poker czy Courchevel. A gdyby ktoś z Was chciał mnie wesprzeć w projektowaniu nowego pokera to wolne datki można przelewać na moje konto na PS (royalhunta) albo na FTP (EDISKRAD17), każdy dolar się liczy.

[Woland]

wolne datki można przelewać na moje konto na PS (royalhunta) albo na FTP (EDISKRAD17), każdy dolar się liczy.

Stówa poszła.

[martino]

Stówa poszła.

Prawie dałem się nabrać.

[martino]

Przydałby mi się specjalny software do projektowania pokera.

[martino]

Przyszedł mi przed momentem do głowy nowy pomysł. Podobieństwo do Hold'ema jest, ale na szczęście znikome:

Tryb: online heads up
Liczba betting rounds: 2

Obydwaj gracze dostają po 7 kart. Wśród nich są 2 hole cards i 5 board cards. Gracze nie wiedzą, które karty są wspólne, a które mają na ręce. Wyjaśnia się to dopiero w drugiej rundzie - graczom zostają na ręce tylko 2 karty, a na stole zostaje utworzony 5-kartowy board.

Przykładowe rozdanie:

betting round #1

Gracz 1

Gracz 2

betting round #2

Gracz 1

Gracz 2

Board


Całkiem fajna odmiana wyszła. Wydaje się to mieć sens. Co z tego, że wiemy jaki mamy układ skoro nie wiemy, które karty są nasze. Celowo są tylko 2 betting rounds żeby zachować odpowiednią dynamikę. Może nie jest tak strategiczny jak Hold'em, ale wyszło naprawdę bardzo fajnie. Wszystko się zgadza, nie ma żadnych błędów i nic tylko pisać soft i grać, grać, grać ...

[martino]

Ten poker jest trochę bardziej podobny do Hold'ema, dzięki temu jest bardziej strategiczny:

Tryb: online heads up
Liczba betting rounds: 4

Obydwaj gracze dostają po 5 kart. Wśród nich są 2 hole cards i 3 flop cards. Gracze nie wiedzą, które karty są flopem, a które mają na ręce. Wyjaśnia się to dopiero w drugiej rundzie - graczom zostają na ręce tylko 2 karty, a na stole pojawia się flop. Trzecia i czwarta betting rounds wyglądają dokładnie tak samo jak w Texas Hold'em.

Przykładowe rozdanie:

betting round #1

Gracz 1

Gracz 2

betting round #2

Gracz 1

Gracz 2

Flop

betting round #3

Turn

betting round #4

River

[martino]

Grałem dzisiaj freerolla na FTP w 5 card stud. Kompletne dno !!!! Zliczmy wszystkie denne odmiany pokera na FTP:

1. Irish
2. 5 Card Stud
3. Badugi
4. Courchevel
5. Inne gówno typu: Pot Limit Hold'em albo No Limit 2-7 Triple Draw ...

Jak widać jest tego trochę. Pełna inspiracja, czego chcieć więcej, tylko mnie to motywuje do dalszej pracy nad nowym pokerem.

[martino]

Parę słów komentarza. Pomysł inspirowany symultaną szachową i tym co widziałem dzisiaj przy stole Są podobieństwa do symultany szachowej, ale są też i różnice jak np. jeden wspólny board. Wydaje mi się, że pomimo specyficznego układu przy stole szanse są wyrównane. Kwestia umowna kto będzie graczem środkowym. Ważne żeby zachować liczbę graczy (3+1). Teoretycznie dałoby się grać np. (2+1) lub (5+1), ale (3+1) to układ optymalny. Podział stack'a na 3 równe części oczywiście umowny i jeżeli będzie to liczba parzysta niepodzielna przez 3 np. 1000$ to dzieli się stack na 333$, 333$, 334$. A może ktoś chciałby zobaczyć w roli środkowego gracza np. Isildura ?

[martino]

Wpadłem na bardzo prosty pomysł, który można by wprowadzić w PLO:

Wygrać showdown może tylko wyższy rodzaj układu. Czyli strit vs strit albo kolor vs kolor zawsze będą remisować, nie ma znaczenia który jest wyższy. Z Kolorem może wygrać jedynie ful albo wyższy układ. Z parą mogą wygrać tylko dwie pary albo wyższy układ, itd. Zwiększyłoby to ilość rozdań remisowych, ale co z tego skoro to samo jest w Omaha Hi/Low czyli co chwilę remis. Acha, no i takie zasady rzucałyby nowe światło na Royal Flusha, który wreszcie miałby sens jako osobny układ. W Hold'emie ta zasada nie sprawdziłaby się, za to w PLO gdzie mamy częściej wysokie układy już tak.

Off-topic tylko pozorny, ponieważ PLO to właśnie stuningowany Hold'em.


W Hold'emie też można by wprowadzić taką regułę, ale na trochę innych zasadach:
Obowiązywałaby wszystkie showdowny, z wyjątkiem tych, gdzie gracze wchodzą all-in (no i musiałby to być heads up). Czyli żeby np. para asów wygrała z parą dam, obaj gracze muszą wejść all-in. Jeżeli tego nie zrobią, przy showdownie będzie remis.

Nie jest to jakaś rewelacja, wiem, ale staram się teraz codziennie pracować nad tym pokerem i wrzucać tu 1 pomysł na dzień ... póki co wszystko oscyluje wokół Hold'ema, który niczym rzucona klątwa ciągle jest i nie daje się wymazać. Narazie najbardziej zadowolony jestem z reguły z check/all-in, o której pisałem wcześniej, ale może uda się wymyślić coś lepszego, może nawet coś zupełnie nowego i świeżego - tak bym chciał najbardziej. Potraktuję tą forumową ciszę jako inspirację do pracy nad projektem.